Zaraz zapłacze się na śmierć , moj chłopak chciał mnie uderzyć bo...

Zaraz zapłacze sie :( mialprzyjsc na 21:20 o 22 napisal czy ma jeszcze w ogole przychodzic tonapisalam,ze tak ,a on ,ze byl bardzo zajety , przyszedl poczułam od niego alkohol , zaczal misie smiac prosto w twarz, wczesniej kazal przygotowac kolacje , to zrobilam :( głupia naiwniara :( w koncu bylam obojetna , on wzial moj teli zacal czytac smsy od kolezanek , gdzie pisala mi dziewczyna ktorej on nienawidzi , dosal szalukazal sie wypuscici, powiedzialam ,ze skoro tak chce to niech wyjdzie i wtedy tak mnie szarppnął i pchnął w łóżko ,ze mało zębow nie stracilam :( poplakalam sie , wypuscilam go tzn wygnałam kazałam dac mi spokoj ,a teraz płacze nie moge sie uspokoic , to koniec :( :( :(

okazalo sie ze pil piwo z kolega zamiast wczesniej sie ze mna spotkac :( chodzilismy ponad 3 lata bylo ok :( brak mi słów :( :(

ciesz się że pozbyłaś się gnoja

a to kawal szmaty, rzuc go jak szmateeee!!!!!!

:( :( sama nie wiem skąd mam tyle łez :( :( nie mopge sie uspokoic :( ciągle wyje , nigdy tak nie miałam , własnie zadzwonil mówiąc : co nie zamierzasz sie do mnjie odzywac ?? popełniłem błąd ale to trudno, narazie :( jak yen cham miał czelnosc jeszcze dzwonic :( :(

ile ty masz lat a ile on

kochane dziekuje za wsparcie ,ale nie moge sie nadal uspokoic :( tyo co teraz czuje jest najstraszniejszym uczuciem którego doswiadczyłam :( :(

ja mam 23 , on 25 :(

Płacz, płacz - nad tym, jak się dałaś traktować gnojkowi. A z tego, że sobie poszedł, to się ciesz. :) I nosek do góry. :)

kawał ch*** trzeba było nie odbierać telefonu. Co on sobie wyobraża.

\"i kazał przygotować kolację\" rany boskie, dziewczyno, a Ty oczywiście przygotowałaś, bo Pan kazał... weź się w garść przestań chlipać i rzuć chama!!!

i w ciemno będzie błagał jak wytrzeźwieje o powrót.... tragedia z takimi chłopakami... nie ma co płakać słonko.... trzeba rzucić i pomyśleć ile się dzięki temu zyskało :)

oj kochane jestescie, jak dobrze ,że jest to forum i chociaz tu moge sie wypłakac :( nie chce powiedziec rodzicom ,ani znajomym o tym co mnie spotkalo :( a tu mi jest o wiele lepiej , tak tez sie czuje kiedy sie Wam wygaduje :( wczesniej raz kiedy sie poklocilismy o to ,ze rozmawialam z jego byłą powiedzial mi ,ze jestem taka ... jak tamta :( ale zerwalam z nim przez to nie bylismy razem przez pol roku i znow powrocilam ,czego teraz żałuje najbardziej na swiecie :( teraz napisal smsa : wiem,ze teraz była moja wina , wiecej nie bedziesz musiala przeze mnie płakać, Przysiegam na wszystko,ze wiecej sie nie odezwe zegnaj kochanie ... jak on mogl :( kochane co mam zrobic ?? oczywiscie od chwili kiedy poszedl nie napisalam, nie zadzwonilam ani nic

on nie był kochana pijany tylko po 1 piwie znam go juz na tyle i widzialam ,a z tą kolacja to chcial bo zawsze jedlismy kolacje razem jak przychodzil z pracy , wiec nie byl skrajnie pijany :( ze nie wiedzial co robi, wszystkiego byl w pelni swiadomy ,a mimo to zrobil jak zrobil :(

Alladinka... ciesz się, że pokazał Ci innego siebie teraz, a nie po dwójce dzieci ja miałam być żoną takiego jednego, głupi fart sprawił, że tak się nie stało, bylismy ze sobą dwa lata, zaklepany ślub, suknia, sala... na miesiąc przed poszedł z kolegami w tango i zachował się podobnie jak Twój, oczywiście były przeprosiny, że nigdy więcej itd... gdy powiedziałam, że nie mogę uwierzyć w to jak się zachował i że musze to przemysleć to dopiero wtedy sie o sobie nasłuchałam, ruszył do mnie z łapami, dobrze, że potrafię się bronić, bo ćwiczę samoobronę, tylko tyle Ci powiem

jestes taka sama jak wszystkie inne kobiety. Wybieracie sobie dupkow, a potem sie dziwicie, ze tak Was traktuja. Nie martw sie, kolejnego faceta tez bedziesz miala takiego samego. Bo na NORMALNYCH facetow nie spojrzysz.

Jesteś jego własnościa

no własnie kochana ja tez umie co nieco z walki bo cwiczyłam kickboxing i odepchnelam go dzis jak sie podnioslam i tym razem on wyladował w ścianie ,ale nie panowalam nad sobą poza tym chcialam sie bronic, zeby puscil mnie ,choc wiadomo dziewczyna nie ma tyle sily co mezczyzna :( mam nadzieje kochana ,ze w moim przypadku tez bedzie ok :( jest mi ciezko ,ale musze to przezyc :( nie wiem tylko czy byc obojetna czy napisac ,ze to juz finito- koniec :( troszke mi ulżyło jak tak piszecie kochane

ja doskonakle rozumie to ,ze moje zachowanie ,ze bylam z kims takim moze bulwersowac i moze byc ci mnie nie zal ,ale coz nigdy nie doswiadczysz tego poki sie nie przekonasz na wlasnej skorze , poza tym na poczatku bylo jak w bajce, wady wyszly dopiero teraz :(

A Ty sie obudz i z palentem zycia sobie nie marnuj!

Kopnij go w dupe - tak zrobie, skoro teraz do takich zajść dochodzi to co mówic pozniej co moze sie dziac :( az strach pomyslec :(

jutro przyjdzie z kwiatami i bedzie cie przepraszal na kolanach. A ty dasz mu kolejna szanse :)

jestes taka sama jak wszystkie inne kobiety. Wybieracie sobie dupkow, a potem sie dziwicie, ze tak Was traktuja. Nie martw sie, kolejnego faceta tez bedziesz miala takiego samego. Bo na NORMALNYCH facetow nie spojrzysz dobrze gada:D, podpisuję sie też pod tym;)

nie ma mowy :( z ciezki sercem nigdy wiecej, musze byc silna , ten złowiek mimo ,ze cos do niego czuje nie istnieje od dnia dzisiejszego dla mnie :(

sory ale moim zdaniem i tak do niego wrocisz,przyjdzie ladnie przeprosi,ze nie panowal nad soba,ze nie wie co w niego wstapilo i takie bajki a ty mu wybaczysz (choc nie zapomnisz),tak bedzie ja wiem ale i tak zycze powodzenia i sily,azeby to przetrwac i wyjsc jak najlepiej

Potraktował Cię strasznie, dobrze, że to chamstwo wyszło z niego teraz a nie za jakiś czas np. po ślubie!!! Jako kobieta jestem z Ciebie dumna, trzeba mieć godność, on niech sobie poszuka idiotki która zrobi z siebie niewolnicę jego humorów a Ty ciesz się, że jesteś wolna i poznasz lepszego, buziaczki!!!

ciekawe skad mam wziasc normalnego :( nigdy na poczatku nie wiesz w co sie ładujesz:( poza tym bardzo bym chciala kogos normalnego , wiadomo ,ze kazdy chce byc z kims najwspanialszym na swiecie :( niestety nie bylo mi to dane

hmmm... - kochana nie tak byc nie moze :( musze byc silna, będę sie mobilizowac w duchu mysla , co byłoby za kilka lat :( a moze nawet miesiecy :( co w szpitalu bym lądowała bo " Zupa była za słona" :( nawet nie chce myslec , całuski Iustitia - dziekuje kochana za wsparcie , troszke mi juz lepiej , poza tym swoją byłą bił ,dowiedzialm sie tego calkiem niedawno z tym ,ze ją bił notorycznie mnie nigdy nie uderzyl bo twie5rdzil ,ze bardzo mnie kocha , jednak udowodnil :( jaka jest rzeczywistosc , nigdy nie uwierze chyba nikomu w słowo kocham :( buziaczki

I tu sie mylisz. Od poczatku wiadomo, kim jest druga osoba. Zreszta Wy - kobiety macie intuicje i doskonale to wyczuwacie. A normalny facet dla kobiet to po prostu "typ zlego chlopca". A normalni, tzn. mili i kulturalni faceci sa dla Was niezauwazalni. Traktujecie nas jak powietrze.