Moja historia... Taka niby codzienna a jednak..

od zawsze bylem slabym i chorowitym dzieckiem. juz kiedy sie urodzilem, moj tate, jeszcze w szpitalu, spojrzal na mnie i powiedzial "nastepna geba do wykarmienia, widac ze do pracy w polu sie nie nadaje, darmozjad". i tak bylo; mialem juz 6 starszych braci i 3 siostry, wszyscy wieksi i silniejsi ode mnie, zawsze mnie bili. na poczatku moja mame bronila mnie przed rodzenstwem i tate pijakiem, ktory wieczorami wracal do domu smierdzacy wodka starogardzka i bil mnie kablem od prodiza z byle powodu (np. kiedy przepil wszystkie pieniadze, albo dostal bure od brygadzisty w Zakladzie Oczyszczania Miasta, zawsze bil i mowil ze to moja wina). mame bronila mnie do momentu, kiedy to z jednej z moich wypraw na miejskie wysypisko smieci, przywleklem do domu zaraze i wyzdychaly wszystkie gesi. od tego momentu tate bil mnie kablem, a mame kapciem. w tym roku skonczylem 21 i postanowilem sie postawic rodzicom. ucieklem z domu. wyprowadzilem sie do pobliskiego miasta i teraz mieszkam na blokowisku. mieszkanie mam bardzo komfortowe w piwnicy jednego z blokow, pozywienia mi nie brakuje, gdyz jest go sporo na smietnikach, chociaz gdy przychodza mrozy, musze walczyc z osiedlowymi kotami o skorki chleba znalezione w koszach na smieci.

to co ty robisz tera na internecie

a skad masz kompa jesli zyjesz w piwnicy.. sorry za pytanie..

nowelka "Antek 21 wieku" - pisz dalej, brde dzieci jako lekture czytac:) pozdrawiam

piwnicznego....

Oj no wiadomo ze Pan Stefan emerytowany dozorca w kafejce internetowej w zamian za niewyszukane uslugi pozwala mi tu wieczorami przychodzic i rozkoszowac sie zdobyczami cywilizacji...

bua ha ha ha :D nie wierze ze ktokolwiek sie na to nabral :D to cos w stylu "wszystko ożółciłem..." pamietacie to..? :D :D

swoja droga niedawno czytałam ksiazke o takiej babce któa zakochała sie w kolesiu zyjacym wpiwnicy jej bloku..

to ciekawe skąd makase na internet

Kto udostepnił Ci komputer?Sądze że to blef,tylko szkoda że mało śmieszny

Arak Koniak czemu juz nic nie piszesz

Wy niewierzycie a to moje życie, to że nie widzicie takich jak ja nie znaczy ze nas nie ma! Zyjemy w piwnicach, zsypach, budkach telefonicznych... Okrutne jestescie!

moze on to napisał na kartce a potem dał do przepisania i wklejenia na kafe jakies kolezance albo koledze :P

wspólczuje ci tylko ja cie rozumie

ja sie z takich ludzi nie smieje ale odpowiedz skad masz neta.. troche do niewiarygodne..

Smutnym jest fakt iz jako ze nie mam zadnego wyksztalcenia (technikum kolerajskie) nie mam i pracy jedynie zbieranie puszek mi pozostaje z czego okolo 15 pln dziennie wyciagam, 5 idzie na papierosy 5 na alkohol i 4 na jedzeni a 1 odkladam (chcialbym kiedys miec mieszkanie). JEDYNIE WASZE PARSZYWE USMIECHY I KPINY ZNOW KAZA MI WROCIC NA ZIEMIE

Arak Koniak wlasnie moze ty sie nasmiewasz z takich ludzi nieladnie nieladnie jak tak mozesz

Jaką to zaraze przywlokłeś do domu?

PISALEM ZE Z KAFEJKI MI ZZA DARMO W NOCY DAJA KORZYSTAC RAZ NA JAKIS CZAS...

jestescie okrutni...wystarczy tylko zejsc do zsypu lub piwnicy a zrobie ci a kuku zza mojego toi toi

jak wiesz ze nie masz zabardzo kasy to po co kupujesz alkohol i papierosy tego to nie rozumie

Bo jestem uzalezniony od tego i od tego a poza tym wypijajac dwa winka dziennie: a) Jest mi cieplo b) Zapominam ze musze oralnie zadowalac dozorce z kafejki c) Jestescie naiwne szmaty! f23

kurcze jest pare sposobow na zarabianie.. np rozdawanie gazet czy ulotek. albo w supermarkecie no bez przesady jak sie chce to sie znajdzie prace.. szczegolnie jak jest sie młodym..

od samego poczatku wiedzialam ze jestes idjota na takiego jak ty niedalam sie nabrac dupku

no dobra ale sa tacy ludzie i to w ogole nie jest smieszne..

smutne,ze ludzie robia sobie jaja z nieszczescia innych..

Opisując swoją historie piszesz o niej zbyt lekko Tak jakby wcale nie dotyczyła Ciebie Wierze że są ludzie tacy o jakich piszesz ale Ty do nich nie należysz Zastanawiam sie tylko po co to piszesz,może chcesz sprowokowc dyskusje nad znieczulica spoleczna?

napewno jakis zasrany bogacz nabija sie z takich ludzi co maja naprawde takie problemy

ZGADZAM SIE TYM LUDZIOM WSPOLCZUJE I CZASEM POMAGAM NP: KUPUJAC (A NIE DAJAC KASE) JEDZENIE, OBIAD. Ale niektore z kafeterianek sa taki debilkami i idotkami ze hej! Ten temat to pokazal. Szczegolnie pozdrawiam bellarosse ktora jest za glupia by dwa posty wyzej przeczytac ze to prowokacja! Co za szmata!

Jestes żałosnym kretynem