Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hultajka

zgadnijcie co dziś wypadło mi z kebabcza!

Polecane posty

Gość xxxxxxxxxxxxxxxxq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierzcie albo nie, ale kiedyś otworzyłam słoiczek koncentratu pomidorowego prosto ze sklepu, a w środku - robal :o taka jakby większa mrówka. Żywa!!! Wierzgała jeszcze nogami. :o Pomyślałabym, że mam omamy wzrokowe, ale mój facet potwierdza. Oprócz tego, zeszłego lata lata przez przypadek zamknęłam w kartonie soku osę i ta osa przeżyła noc w lodówce i następnego dnia wyleciała z kartonu taka pijana, tzn. otumaniona z zimna. Poprzedniego dnia sok stał otwarty na balkonie, wtedy musiała wleźć do środka. Strach pomyśleć, gdyby zachciało mi się łyknąć soku prosto z kartonu... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja serdeczna koleżanka, jedząc zupę grzybową zagryzła do robala. :P Wypluła od razu. Robal miał ze 2 cm długości i 6-7 mm średnicy. Ale sama te grzyby zbierała, więc nikogo winić nie może. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kuzynka juz dwa razy zasmakowala karalucha-niestety w jej mieszkaniu sa karaluchy ktorych nie da sie wytepic,bo ciagle wracaja-i pewnie jeszcze nie raz karaluch bedzie siedzial w jedzeniu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce byc chamska
ja kiedys znalazlam muchę wpieczoną w bułkę :O oraz gwoździa w chlebku :O a znajdowanie robaczków w zupie kalafiorowej to moja specjalność :P ale to wina mojej mamy bo nigdy jej sie nie chce tego kalariora umyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w bułce
znalazłam, w sumie to nic obrzydliwego ale ogromny kamień soli, kupiłam w markecie 10 zapakowanych bułek, cieżkie sie wydawały od razu a jedna z nich to bryłka wielka soli (jak bułka) otoczka cienka bułki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodziutki pączuś
Ja kiedyś kupiłam 2 pączki, takie oponki. Juz prawie zjadłam swojego, gdy mój brat mi uswiadomił, że w srodku jest pełno mrówek. W moim tez były, bo siedziały w tym kawałku co mi jeszcze został. I dlatego zrobię antyreklamę - kupiłam je w Warszawie, na skrzyżowaniu ulic Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej, w takiej sporej budce niedaleko przystanku autobusowego. Gdybym mieszkała blizej to bym odniosła tej babie te pączki, ale mam tam daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×