Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa 85

Kto ze studiujących mial praktyki w szkole?

Polecane posty

Gość ciekawa 85

Witajcie! Moje pytanie kieruję do przyszlych nauczycieli. Studiuję filolgię polską i na czwartym roku (za rok) będę miec praktyki w szkole. Powiem szczerze ze troche mnie to przeraza. Boję się wystapien publicznych i wszystkiego co sie z tym wiąże. Wybralam specjalizację nauczycielską, bo wydawala mi sie ona najrozsadniejsza z trzech propnowanych. Nie orientuję sie zbytnio w jakim wymiarze czasowym sa takie praktyki, ogolnie przeraza mnie to trochę...Moze jest tu ktos kto przez to przechodzil i da mi jakies rady? Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa 85
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam z matematyki.... z tego co pamietam to przez 3 tygodnie po 18 godz lekcyjnych 1.tydz. tylko hospitowałam 2.tydz. hospitowałam i prowadziłam z 5 godz 3.tydz. prowadziłam wszystkie lekcje - w jednej klasie musiałam tez zrobic i ocenić kartkówke przede wszystkim daj na luz. nie jest źle. zależy kto będzie twoim opiekunem stażu. Jesli zezwoli ci na stawianie ocen to uczniowie tez nie podskoczą. Poobserwuj na początku, jak nauczyciel prowadzi lekcje, jakie ma podejście do uczniów itd i pamiętaj: ty się uczysz, więc zupełnie bez konsekwencji możesz popełniać błedy. Wykorzystaj to na nabranie życiowego doswiadczenia. Powodzenia. Trzymam kciuki. Będzie dobrze. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa 85
Dzieki naszko, trochę podnioslas mnie na duchu :) Kurcze jak sobie przypomne jak moja klasa traktowala tych nieporadnych praktykantow to az mnie ciarki przechodzaa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomysl sobie, ze bedziesz miała z nimi lekcje przez jakiś tydzień - to zleci momentalnie. Nawet NIE POCZUJESZ KIEDY. A juz kilka dni po skończeniu praktyk bedziesz wspominać je z sentymentem. :-) Jesli uczniowie beda chamscy w stosunku do ciebie, to im odpłacaj pieknym za nadobne. A jak sie da - to ich lej! :-) :P ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas było 40 godzin lekcyjnych, 20 hospitacji i 20 prowadzonych samodzielnie. Nauczycielka powinna Cię naprowadzić jakie tematy po kolei masz realizować,napiszesz sobie konspekty i do dzieła.Nie martw się na praktykach dopiero się uczysz jak to wygląda po drugiej stronie biurka,wiec nie musisz wszystkiego od razu wiedzieć,a opiekun jest po to,żeby pomóc, przynajmniej taka formalna rola jego powinna być,chociaż jak to w życiu różnie bywa.Musisz być pewna siebie stojąc p[rzed klasą,bo zastraszoną myszkę wyczują od razu i wejdą na głowe.A w ogóle w szkole czas leci momentalnie,jakby tydzień składał się tylko z poniedziałku i piątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa 85
Dzieki dziewczyny, juz czuję sie lwpiej! Moze rzeczywiscie nie taki diabel straszny..? Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbv
e tam dasz radę, klasą sie nie przejmuj ... ale lepiej to ich nie bij...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem swiezo po srodrocznych, konspekt byl bardzo dobry zaakceptowany przez Pania DOktor ze studiow zreszta przez nauczycielke ktora mnie skrytykowala takze. To bylo cos okropnego zostalam oamieszona moja lekcja byla skrytykowana naatepujaca ' byla przeprowadzona jakby przez kogos kto nigdy nie studiowal' co pozniej sie okazalo ze ocena byla wystawiona na podstawie wygladu zewnetrznego , bylam po prostu za ladna na pania nauczyciel...... co za dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ii8rgrtrt
Ja miałam w sumie 200h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×