Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania19*

mam okazje kupic opracowany temat na mature za 50 zł czy to dużo

Polecane posty

Gość ania19*
Calamity Jane dlaczego bys tyle nie dała ja słyszałam ze niektórzy chca po 150

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna mamba 21
bardzo dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ani
Jestem studentką i za taką pracę biorę 50-60zl, zas znajoma nauczycielka 100zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolalabym sobie sama opracowac niz taka kase placic! Zreszta ustny polak nigdzie sie na studiach nie liczy, to po co inwestowac w cos w co nie warto inwestowac? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jshehf
A później się dziwią, że w Polsce tumany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a masz pewność
że ten temat zostanie naprawde dobrze opracowany? A może dasz kasę i nic nie dostaniesz... Ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas...
wzias go do szkoly pokazac sorce(bo to niestety tylko i wylacznie jej sie musi podobac i podchodzic pod jej gust) no i jesli jej sie spodo to kupic :D:D:D to co ze sie nigdzie ustny polski nie liczy ale zawsze mozna nie zdac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19*
dziewczyna zapłacila za niego 150 zł w zeszłym roku i mi chce odsprzedac za 50zł dzis jade go zobaczyc podobno zdała bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19*
a nauczycielce nie moge go pokazac bo jak zobaczy ze kupiłam to odrazu mnie usadzi wiesz z nimi różnie bywa a moja jest taka ze nawet nie chce nam pomóc zebysmy zdali powiedziała ze nie bedzie nam pomagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czemu sama nie napiszesz
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19*
bo niestety nie umiem pisac prac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czemu sama nie napiszesz
To jakim cudem dotarłaś do klasy maturalnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to masz okazję
sie nauczyć... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19*
no jakos sobie poradziłam na 3 ale przeszłam ale tylkoz polskiego z pozostałych przedmiotów mam 5 i 4 a prace z polskiego zawsze ktos pomagał mi pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja napisałam pracę
kompletnemu głąbowi, koledze mojego brata, który ani be ani me. Praca miała 6 stron plus bibliografia, płyty z materiałami do niej itd. Kosztowała 250zł. Taniej nie chciałoby mi się marnowac czasu. ta praca była rewelacyjna. Nie jest to nic takiego, bo ten człwiek musiał to przeczytać, zrozumieć i nauczyć się. Ale dzięki pracy dostał 17 punktów na 20, a był naprawdę takim matołem, że...:o Ale tak przygotowanych prac raczej nie ma:) Z tego, co widziałam (bo mam tez korepetycje, poza tym brata w liceum), to te prace są robione przez jakieś kiepskie studentki, na odwal się... Takie typowe prace o niczym, truizmy rodem z podręcznika. W mojej przynajmniej było co poczytać, i nawet osoby, które matura nie były zainteresowane:p przyznały, że czytały je z przyjemnością:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czemu sama nie napiszesz
No to teraz też niech ci ktoś pomoze. Nie bądź taka leniwa. A może, jeśli tak się sprawy mają, po prostu nie zasługujesz na zdanie tej matury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja napisałam pracę
Dlatego zamiast kupowac prace za 50zł, lepiej weź podręcznik do ręki i się sama naucz. Tyle jest dobrych książek. idź sobie do BUWu, wyrób larte i tam na pewno coś znajdziesz. Na kiepskie prace szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja napisałam pracę
albo może idź na korepetycje??? Są różne ośrodki, gdzie można mieć korepetycje nawet za darmo:) Mogę dać ci namiar. Uczy tam mój znajomy, ale za korki nic sie nie płaci. Tylko nie wiem, jak się tam dostać, ale jak chcesz, zapytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19*
no nie wiem czy taka kiepska skoro dostała maxymalna ilośc punktów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywa
A widziałas gdzieś na jakimś papierze, że to rzeczywiście była max liczba punktów, czy na słowo wierzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja napisałam pracę
ej, srrrrrry, ale trochę się na tym znam:o Ja pisałam maturę 3 lata temu i to w jednym z najlepszych warszawskich liceów. Wtedy matura był "normalna", pisało sie na temat, a nie jakiś test, no i dostała 6 jako jedna z nielicznych osób w historii szkoły... Wiesz, nie liczy się to, ile punktów ktos ci da za ta pracę na piapuierze, bo to i tak nie twoja praca... Ty masz ją przedstawić. A to, w jaki sposób to zrobisz, w dużej mierze zależy od tego, jaka ta praca będzie, w jaki sposób da ci do myslenia. Skoro sama nie potrafisz czegoś przemyśleć i zanalizować, to ktos musi ci napisac nie stek "teoryjek", który wydukasz na pamięć, albo jeszcze się myląc:o tylko porządny tekst, który pozoli ci to zagadnienie samej zrozumieć. I wtedy łatwo sama coś wymyślisz, zapamiętasz to, co wazne. A najlepiej idź na bazpłatne korepetycje. Tam się wiele dowiesz, ktoś ci na pewno pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja napisałam pracę
sorki za literówki, ale właśnie robię obiad:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci radze...
kup!! a nie pisz sama bo sie nie oplaca..pozniej sie bedziesz wkurwiac ze 80% twojej klasy kupilo i calkiem dobrze zdali a ty wypocilas ja sama i gowno z tego masz,zwlaszcza ze pisze ze ci nie idzie zbytnio pisanie...wiem z doswiadczenia :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko że takie rzeczy
jak konstruowanie wypowiedzi na jakikolwiek tamat jest podstawową umiejętnością w życiu. Potem tacy siedzą na Kafe i płaczą, że ich nikt nie chce przyjąć do pracy:o Sory, ale jak pracodawca słyszy, że ktos się nawet nie potrafi wysłowić, ani logicznie mysleć, to taki ktoś jest z góry skreślony. Nieważne, czy jest sprzedawcą, czy grafikiem, czy dyrektorem finansowym... Jak chcesz to kup. Nikt ci nie każe nic robić, matury też nie musisz zdawać w zasadzie. I po co ci ona, skoro i tak nie będziesz umiała wypowiedzieć się na żaden temat??? Teraz jest niezła poadaka, bo nie ma juz egzaminów na studia, ale za to po pierwszym roku wyrzucają ze studiów jak nigdy dotąd. Bo się nagle na egzaminie (których tam jest sporo- w większości sa to egzaminy ustne) okazuje, że ktos w ogóle nie potrafi nic powiedzieć z sensem...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pisalam prace
w zeszlym roku takiemu mlodzianowi, ktory na moje pytanie co czytal z lektur tematycznych (mial temat o wojnie w literaturze) odpowiedzial, ze talizmany, no tej jak ona tam..no ta nalkowska. taaaaaaaaaaaaak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×