czy to ma znaczenie??

Mam pytanie: czy ma znaczenie pora dnia, w jakiej biore tabletki? znalazlam na fotum taka wypowiedz: tabletki masz brać o JEDNEJ PORZE - co oznacza np. rano (6-12) lub wieczorem(18-22) Tak powiedział mi ginekolog. pozdrawiam czy to, ze biore o 15:00 to zle? zy faktycznie powinno sie brac rano lub wieczorem?

chodzi o to żeby brać o podoebnej godzinie w sensie podobnej porze, jeśli bierzesz o 15 to powinnaś codziennie brać po południu, nie chodzi o minutową dokładność

co ty. tabletki mozesz brac wtedy kiedy Ci pasuje i nie ma to najmniejszego zanczenia jaka jest to pora dnia. teoretycznie zakłada sie że najlepiej brać wieczorem bo wtedyt ewentualne skutki uboczne przypadną na noc ale ogólnie to zalezy jak komu wygodniej.

no tak, wybralam sobie taka pore, a teraz schizuje,ze moze przez to nie dzialaja jak trzeba :( a w ogole to po czym wiecie, ze działają ? :)

ja wiem po tym ze po prostu muszą działac i nie ma opcji by było inaczej. wszytskie tabletki chronia przed ciążą i ich działanie o ile nie zostanie obniżone przez nas same zawsze jest pewne....zdarzaja się przypadki ze kobiety zachodza w ciąże podczas brania ale to nie dlatego że tabletka nie zadziałała ale dlatego że nieodpowiedzialna dziewczyna brała je sobie co trzy dni powiedzmy:)

no w sumie to logiczne :) tylko, ze tyle sie czyta zwlaszcza na forum itp o zajsciu w ciaze pomimo brania tabletek :( biore codziennie z zegarkiem, a w zasadzie komorka w reku.. i mam obawy. a czy krwawienie z odt.jest potwierdzeiem braku ciazy, czy moze wystepowac mimo, iz ktos zaszedl?

Ale spokojnie- biorac tabletki wg wskazan lekarza i ulotki- nie zajdziesz :) Czasem krwawienia nie ma a i tak nie wskazuje na to ze jest ciąża. Wiec tym bardziej nie mozna dopatrywac sie takich \'podstepów\' typu jest krwawienie ale mozde jestem w ciazy? Po prostu - kazda reaguje inaczej i tyle :)

bo kafeteria to prawie same ściemniary. niemożliwe by zdrowa kobieta nie obnizająca skuteczności wpadła. ja ją obniżam, biorę sobie raz o 17 raz o 22, mam najsłabsze tabletki, zawsze kocham się z wytryskiem do srodka i nie wpadam wiec co dopiero ty łykająca z komórką w ręku;) w ciązy można mieć plamienie ale zawsze da się to odrożnić od normalnej miesiaczki. bo jest inny kolor, jest to bardzo słabe krwawienie i trwa krócej. poza tym nie wiem jakiego musialabys mieć pecha by nie dość że wpaśc podzcas regularnego brania i jeszcze (nawet niewiele ale jednak)plamić w przerwie. takie rzeczy się nie dzieją

Mia dokładnie :)

no tak, dobrze powiedziane :) ale czytajac tutaj to forum to wpadam w paranoje, ze a noz jednak te male tabletki powiedza mi: ha! bierzesz nas o 15:00 to my nie zadzialamy i bedziesz w ciazy ! i to po pettingu ! a co :)

a biore yasmin, a te chyba troszke tych hormonow maja ..

jeśli by się tak stało byłabyś pierwsza taka kobietą na świecie i zapewne byłabyś sławna bo pisali by o Tobie w gazetach:)

Te małe tabletki nic Ci nie powiedzą ;) heh, bedzie dobrze, spokojnie Jedyne o czym musisz pamietac to przestrzegac tego o czym pisza w ulotce- czyli sytuacje awaryjne jak wymioty czy biegunka. No i nie zapominac o tabletce- ale z tego co piszesz Tobie to raczej nie grozi :)

\'i to po pettingu\' :D to dobre jest, heh Trochę zaufania do tych którzy zarabiają duuużo kasy na tym, ze tabletki są tak skuteczne ;)

a i tak pewnie zrobie sobie kolejny tescik za jakis czas ale tylko po o to, aby nie draznic tych malych zoltych piguleczek :) A plemniki przeciez to takie okropne bestie ;P pozdrawiam, Mia*

i Natte tez pozdraiwam :)

sluchajcie dziewczyny- mnie tez sie czasem zdarza miec schizy podczas stosowania tabletek juz rok :( ale teraz jak przeczytalam wypowiedz Mia- to sie troszke podbudowalam psychicznie:) Mia- a czesto w miesiacu sobie tak bralas tabletki wczesniej albo pozniej?? i sadzicie ze naprawde da sie odroznic normalny okres od tego, ktory wystepuje w ciazy u niektorych kobiet??

Normalnego okresu raczej na pewno nie pomyslisz z krwawieniem, które moze pojawic sie w ciazy. Chyba kazda kobieta zauwazy zmianę charakeru swojego okresu. Ale to co jest przy tabletkach to NIE jesst normalny okres i zwykle jest bardziej skąpy niz okres naturalny ( bez tab) Jednak naprawde uwazam ze zastaniawianie sie podczas brania tabletek czy przypadkiem to krwawienie nie jest takim \'ciazowym\' to po prostu niepotrzebne rozkładanie każdego \'symptomu\' na czynniki pierwsze. Powodem do zaniepokojenia moze byc brak krwawienia z odstawienia, ale jak pisałam- i to nie musi oznaczac ze jestes w ciąży :)

kurcze- naprawde schizy biorą czasem górę :P Natte- czy Tobie sie zdarzalo przyjmowac tabletki kilka godzin WCZESNIEJ?? bo wszyscy zamartawiaja sie tylko co bedzie jesli sie spoznia, a ja sie boje, bo w czerwcu zdarzalo mi sie brac kilka godzin WCZESNIEJ nawet kilka razy w miesicau:( czy istnieje jakies prawdopodobienstwo ze to obnizylo skutecvznosc tabletek?? wspomne jeszcze ze od tamtej pory mam normalny okres, ale schizy mnie naszly:(

No jasne ze sa sytuacje gdy biore tabletki kilka godz wczesniej. Generalnie ta cała mantra powtarzana o regularnym przyjmowaniu tabletem ma słuzyc temu by przez taką systematycznosc wykluczyc albo bardzo obnizyc prawdopodobienstwo wpadki- czyli zapomnienia o tabletce :) Po prostu masz nawyk brania o danej godzinie i nie zapominasz wtedy o tabletce. O ile te \'kilka godzin\' nie oznacza np ze zwykle biorac wieczorem (np 22) łyknęłaś np o 15 to nic strasznego sie nie stanie :) Podobnie jest ze spoznieniem- kilka godzin nie robi róznicy.

Niemniej oczywiscie najpewniej jest brac zawsze o zblizonej porze, plus minus około godzina- wtedy naparwde nie mozna miec do siebie pretensji ze przez własne roztargnienie zdarzyło się maleństwo :) Jak to bywa w przypadku tych zapominalskich

dziewczyny jeszcze jedno pytanie do Was- odpowiedzcie czy w przypadku zajscia w ciaze podczas zazywania tabletek anty miesiaczka NA PEWNO nie wystapi podczas przerwy?? w moim przypadku minelo juz 3 miesiace a mieszka nadal bez zmian, czyli taka jak zawsze:D chyba zorientowalabym sie po trzech miesiacach bedac w ciazy, prawda??

Jejuu.. no przeciez wiadomo ze w przypadku ciąży krwawienie z odstawienia moze sie pojawic albo sie nie pojawi- to zalezy od kobiety,od ciazy, od hormonów itp. Ale na Boga- trzy miesiace nie wiedziec o ciąży? No bez przesady. Oczywsicie pewnie sa takie kobiety, które oreientuja sie po kilku mscach ze cos jest nie tak jak zwykle- ale jeju- ciaza to nie tylko brak krwawienia ale i inne symptomy- z tych najbardziej oczywistych to mdłosci. Jesli masz TAKIE watpliwosci to po prostu zrób test, ale naprawde- wystarczy trochę logicznie przemyslec sprawę.