Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 25letnia dziewica

MAM pełno kompleksów i nigdy nie bede mieć faceta

Polecane posty

Gość 25letnia dziewica

:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecej wiary w siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz dopiero 25 lat
a ja jestem po czerdziestce, z dziecmi, i wlasnie sie rozwodze. Po kilkunastu latach.... To jest doopiero przegranstwo.......umre w samotnosci........i wcle sie nie wyglupiam teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pełno kompleksów
i nigdy nie bede miał dziewczyny. Co z tym zrobimy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z takim podejsciem to faktycnie nigdy nei ebdziesz miec faceta..kto chce miec zakompleksiona szara myszke?? nikt......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walcz z kompleksami, a nie szukasz tu pocieszenia.. a jak już je zwalczysz.. to przestaniesz głupio myśleć :) A jeśli chodzi o faetów.. podobno każda stwora znajdzie swego amatora ;) Ale popieram przedmówcę... zakompleksionych szarych myszek raczej się unika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze chcialem miec zakompleksiona, szara myszke ale tylko pieknym, kolorowym i bez kopleksow sie podobam. To zreszta wynika z tych kompleksow i ich braku... W nauce nazywa sie to \"dodatnie sprzezenie zwrotne\" a w potocznym jezyku \"bledne kolo\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>W nauce nazywa sie to \"dodatnie sprzezenie zwrotne\" a w potocznym jezyku \"bledne kolo\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25letnia ---> jakie to kompleksy? I skad wiesz, ze nigdy nie bedziesz miec faceta? Miec faceta jest raczej latwo bo jest znacznie wiecej facetow, ktorych nikt nie chce niz takich dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenkaa
a ja nie mam ich tak dużo ale i tak go mieć nie będe... nie chce! zastanów sie dlaczego chcesz go miec? koleżanki maja/chcesz być wazna dla kogoś/chcesz sie w ten sposób dowartosciowac/brak ci bliskosci? nawet facet nie zagwarantuje Ci, że to sie zmieni... bedziesz sie tylko zastanawiać w co on gra, czy ja mu sie podobam, a czułości bedziesz sie domagac - tacy sa faceci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_wieczorami
mam tak samo, mam 25 lat a chowam sie w kacie zostawil mnie facet, ktory nie pracowal, nie studiowal, byl przecietny z urody a ja uwierzylam, ze zostawil mnie bo jestem brzydka, nudna a pracuje, studiuje i faceci za mna sie ogladaja na ulicy ale ja swiecie wierze ze on ode mnie odszedl bo nic soba nie przedstawiam i tak mijaja moje dni...czasami pojde sie pobawic ale nie wysylam zadnych sygnalow, usmiechow, ciagle sama i sama nie potrafie bo uwierzylam ze jestem strasznie przecietna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_wieczorami
i teraz musze sie sama masturbować:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_wieczorami
bardzo smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna_wieczorami
bo nie ma mi kto włożyć musze sie paluszkami bawić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZIEWCZYNO
ile przecietnych a nawet brzyduli (ktora nie jestes) ma fajnych facetow!!! Nie trzeba byc piekna czy nieprzecietna, wiekszosc ludzi jest szara i przecietna i maja rodzine, maja kogos kto ich kocha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie seriooo
a ja jestem piekna, urocza, fajna, z poczuciem humoru,studiuje.I nie mam faceta!a wiesz dlaczego?bo oni sie mnie boja.jestem po prostu dla nich zbyt naj i wiedza ze caly czas by musieli sie o mnie starac w obawie przed odbiciem przez innego faceta. I wola wlasnie takie szare myszki.faceci sa wygadni i tyle. wiec sie niczym nie przejmuj. Wiem ze to wyglada jakbym byla jakas kretynska zarozumiala dziewucha ale takie jest moje doswiadczenie i podchodze do zycia realnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie seriooo
faceci sa wygodni a nie wygadni. sory ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to po kolei
kazda potwora znajdzie swojego amatora ,podobno ja podobno jestem bardzo ładna ale samotna:o bywa i tak ,w zyciu nigdy nic nie wiadomo ale nie robię z tym nic bo nic na siłę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25letnia dziewica
moim najwiekszym kompelsem jest moj wyglad: z zewnątrz jestem ponoć ładna, niemniej jednak po zdjęciu ubrania widać moje wielkie fałdy skóry (jestem chuda, żeby nie było), celulitis i jeszcze inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno
A Ty myslisz, ze wszystkie inne laski pod ubraniem maja idealne ciala? Ja znam przystojnych facetow z babkami, ktore maja waly tluszczu i nawet ubranie im tego nie tuszuje. Kocha sie za cos wiecej niz za idealny wyglad!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam naprawde
nieciekawa z wygladu kolezanke i co ?.....poderwala faceta calkiem fajnego :) niejedna jej zazdrosci ...jak jej sie to udalo ? jest po prostu naturalna...bardzo towarzyska i wesola..w kazdym towarzystwie umie wprowadzic wesola atmosfere...i tak to juz jest:) a wiec nie tylko o wyglad tu chodzi, chociaz z pieknym wygladem byloby jej nawet latwiej ...ale i tak se poradzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorena
Rozumiem zalozycielki obawy, bo mam podobnie. Jakkolwiek u zalozycielki mozna popracowac nad cialem, jakies ćwiczenia, moze dieta, kosmetyki plus staranie o odzyskanie wiary w siebie, to u mnie nie wiem co pomoze. Mam 35 lat, wygladam bardzo mlodo, jestem zgrabna i niebrzydka i chyba nieglupia, a juz 4 chlopak z kolei ze mna zrywa z roznych im znanym powodow. Wszystko sie to dzieje bez przerwy wytchnienia. Wytcchnieniem jest tylko ten czas bycia razem okolo zawsze pol roku. Podobno po takim czasie mija zauroczenie. Tylko jeden z nich odszedl bez zdrady, bo zwiazek nie spelnial jego oczekiwan, choc bardzo sie staralam jak zawsze, a Ci pozostali do innych kobiet. Jestem zdruzgotana, zwlaszcza, ze ten ostatni do konca prosil mie o zaufanie. Teraz co z tego, ze sa inni mezczyzni jak nie wiem skad wziac i jak wytlumaczyc sobie zaufanie, skad wziac wiare w powodzenie, jak juz nawet zabraklo mi łez. Jak odzyskac wiare w siebie, jak nie mam nawet przyjaciolki i do tego fobie spoleczna, siedze w domu i tak mijaja mi lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie
trafialas na nieodopowiednich facetow. w koncu wielu jest takich 2z kwiatka na kwiatek" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×