Co mam robic co mam czynic? /

cholera mineło tyle czasu od rozstania, mam fajna kolezanke, z była teraz zadko sie widuje a wrecz wcale, nie utrzymuje z nia kontaktu, ale moje uczucie doniej rośnie:(:( mimo tego ze tak mnie skrzywdziłą, kurde napisac je jcos na gg?? wysłąc smsa?? pomocy ja sie gotuje w środku :(:(

Kobiety są wszystkie takie same. Czy zainwestujesz w stara znajomość, czy też w nową... pasozyt bedzie wciąż taki sam. Zrób wszystko abyś ty miał lepiej i olej opinie, olej pogłoski, olej wszystko, cokolwiek jest zwiazane z tobą.

skrzywdziła daj sobie z nią spokój...bo cię skrzywdzi raz jeszcze

Każdy człowiek, tzn każdy normalny :), ma w sobie coś z egoisty.. także.. bądź egoistyczny i wybierz to co dla Ciebie lepsze... a z tego co wiem, krzywda dobrą nie jest be well

tak jest źle a tak nie dobrze:/ ta kolezanka jest bardzo bardzo fajna, byłbym gotów znią byc w zwiazku ale kurde mać mysze jakos zapomnieć o byłej :| ato niejest takie łatwe... zwiazek był wspaniały trwał długo ..a teraz ciezko....

I JAK TU ZROZUMIEć DZIEWCZYNE:(:(

czynic co serce mówi:)

serce mówi zeby walczyc o była, ale rozum wie ze to niema sensu :/ pełna..desperacja:(

hmm o byłą... te z, hmmm Szczera rozmowa wiele daje a czemu chesz ją? czy to czasem nie jest tak, ze chesz zobaczyc jak to by było? Ludzie czesto chcieliby cofnac czas by cos naprawic itp, ale własnie nie mozna tego zrobic I wtedy jak w terazniejszosic sie to nadarza to oni wlasnie tak przenosza to co było na tu i teraz.. nie wiem czy rozumiesz, ale czesto mowia o tym psychologwie.

zapomnisz o byłej jesli dasz relana szanse kolezance. jesli mimo realnej szansy bedziesz o niej myslał znak ze nie kolezanke kochasz ale o tym muisz przekonac sie empirycznie nie z dali co do ex tlumaczyłam juz moze zerwała i jets z kims , bo nie chce byc sama a jak jets z nim to aby byc z nim ona wie ze trzeba pisac na gg to co pisales, ze pisza do siebie kocham itp ale wsercu czy ona kocha? moze tez wolaby byc z innym, ale ten nie chce slubu a ten obecny chce. a oto jej chodzilo. O rodizne itp moze to taka droga.

Widze, ze masz caly czas ten problem... Ja tez, ale widze, ze masz lepiej bo masz kogos na oku... Ja bym Ci radzil byc z ta nowa, naprawde. Gdybym byl w Twojej sytuacji tak wlasnei bym zrobil.

:)

Moja byla tez sobie umieszcza opisy na gg do niego, "na zawsze razem", "milosc w twoich oczach", "jestes moja obsesja", itd. Do mnie sie nie odzywa w ogole, unika kontaktu ze mna, jakby sie czegos bala... Raz byla taka sytuacja, w szkole, na przerwie, bylismy nawet blisko siebie, tylko, ze ja ze "swoimi", ona tez. Nie wiem czy mi sie przwywidzialo, ale byla smutna, nic nie mowila, spogladala czasami na mnie i wydawalo mi sie, ze w sloncu zauwazylem jej zalzzawione oczy, moze mi sie wydawalo, ale tak bylo. Tylko co z tego...

a ja gadałem z bylą, rozmowa bylą milą itp, zalila sie ze niemoze sobie wyobrazić mnie i jej najlepszej kolezanki razem, poczym dodała ze niema sznas zeby ona wrociła domnie, nawet jak sie rozstanie z tamtym. ja tam niechce tego tematu poruszac, ale bede wszystko robił zeby bardzo dobrze zyła zemna, a decyzje podejme niedlugo...co robic, czy ja olac i brac sie za kolezanke, bo naprawde jest fajna, czy kolegowac sie z kolezanka i podchodzic doniej z dystansem,i i zyc dobrze z była, az wkoncu, moze zmieni omnie zdanie na lepsze...sam niewiem...

nio i rozmawiałem znia rozmowa buyła ciekawa, kilka dni temu niechciała mnie znac, a teraz dowiaduje sei ze chce zyc zena w zgodzie, kolejne co sie odwiedzialem, ze jej jest ciezko poniewaz przyjaźnie sie z jej najlepsza kolezanka, no i dowiedzialem sie czemu chodiz z tamtym, poniewaz duuzo znim w pracy rozmawia i wydal jej sie fajny...dobrze ze juz tą prace kończy, zobaczymy jak to bedzie...