czy zostaje prostytucja?

Chyba zacznę się sprzedawać.Jestem już na skraju załamania.Szukam i pogrążam się w długach.Dobrze ,ze mam choc przyjaciółkę która wesprze mnie tą 100ką, czy dwiema, zaprosi na lepszy obiad.Pocieszala mnie, zebym rzucila to nianczenie dzieci i wreszcie znalazla konkretna prace, ze mi pomoże.Od pół roku szukam jednak bezskutecznie,dorabiam opieką nad dzieckiem i sprzataniem, ale to ledwona opłate pokoju nie starcza:(a nie lubie na dodatek tego zajęcia(nianki),Znowu skonczę w hipermarkecie,? Jak życ jesli jednak dostanę tam 650 zł, i połowa od razu poleci na stancję:(Musze wkrótce zaczac oddawac pozyczone pieniądze.Jestem technikiem budownictwa.Co z tego ,ze rozsylam CV, chodze na rozmowy, czasem uda mi się dojsc do 2go etapu.ale tego szczescia do konca jeszcze nie mialam:( Nie potępiajcie mnie, już nie raz myślałam ,zeby wziąc kase za seks,ale przekladalam tą decyzję, staralam sie przeczekać,Mam dzis kolejne załamanie:( Czy sa tu dziewczyny ,ktore dzieki takiej "pracy" wydobyly sie z finansowego dołka?Nie chce tego robić na stale, Chce mieć tylko troche pieniedzy by przetrzymac kolejny miesiąc.Napiszcie, jesli miałyscie takie doswiadczenia, albo znacie kogos bliskiego kto tego spróbowal, Nie chce moralizowania, bo tego typu gadki moge sobie wyobrazić.

da sie wyciagnac

Widzisz , masz pewno wyobrażenia jak miliony polaków, Bo prawnik, lekarz architekt dobrze sie kojarzy.Mam specjalizacje z dokumentacji budowlanej, ale teraz wszystko poszlo tak do przodu...mnie z pozycji kreślarza, wymiatają już studenci 3-4 roku architektury czy budownictwa, którzy nawet po studiach zarabiają (oprocz wawy) 800-1200zl,czesto z opoznieniami, bez etatow.To gdzie mam sie znaleźć ja, jesli nawet nie mam komputera, konczylam szkole 8 lat temu, teraz absolwenci architektury smigają w programach cad. Ja szukalam pracy, w biurze, obsludze klienta, w sklepie ale nie za 3,5/h:(

w Irlandii albo UK ... tam dostaniesz 5 funciakow za godzine albo i wiecej

Tez jestem zainteresowana

chcialabym wyjechac, czy potrafisz sobie jednak wyobrazić, ze nie mam skąd wziąć tych 3-4 tys na start( a to i tak jesli ma sie tam cos zaklepane,w sensie jakies miejsce w mieszkaniu).Z wyjazdami nie zawsze jest tak rozowo, ja jestem za slaba finansowo,zeby teraz pojechac, moze wlasnie jesli zarobie trioche na ciele....Ostatnio slyszalam od znajomej, ktora jest w irlandii,ze jej i chlopakowi akurat szybko (1,5tyg) udalo sie znalezc prace, ale byli ludzie ktorzy szukali 3-5 tyg i wracali do kraju:(

z reguly maja miejsca pracy do wypelniania polek. wiadomo ze trzeba miec na podroz, i aby gdzies zaczepic sie z mieszkaniem. potem powinno sie zwrocic.

aby pozyczyc. lepiej sprobowac bez sprzedawania ciala.

http://www.tesco-careers.com/ http://www.tesco.com zaloze sie ze maja wiele posad

http://www.sainsburys.co.uk/aboutus/recruitment/instore_roles/search_vacancies/permanent.htm kliknij na dole aby aplikowac online wybierz ktorys kilka aby zobaczyc jakie maja posady :)

w piekarni w supermarkecie, 39 godzin na tydzien, 6,40 funta za godzine na tej posadzie uczysz sie piekarzowania w Hoddesdon, to blisko Londynu w Hertfordshire Bakery Apprentice Store: Hoddesdon Salary: Starting salary at 16 £5.14 per hour , starting salary at 18 £6.40 per hour Total Hours: 39 hours per week Specific Hours: Flexible shifts including early mornings and late nights Contract Type: Permanent Minimum Age: 16 Closing Date: 27/09/2006 Details Joining the Sainsbury’s Bakery Apprenticeship Scheme puts you firmly on the path towards a rewarding career. It lasts between 12 and 18 months and covers everything from stock management and quality standards to selling techniques and those all-important baking skills. We’ll provide all the training materials you need and you’ll have a ‘buddy’ on hand to offer advice and guidance throughout the duration of the course. Once you’ve successfully completed each module of the scheme, you’ll not only be fully prepared to work as a Sainsbury’s Baker, but you’ll also have gained nationally recognised qualifications. To get involved, you need to be 16-24 years old with GCSEs (grade C or above) in Maths and English. You also have to be happy working flexible shifts, including early mornings and the odd evening here and there. Plus, of course, you’ll offer bags of enthusiasm, a positive attitude and a real hunger to learn. Show us you can bring all these, and you’ll soon see what a rewarding scheme this is.

dziękuję za ofertę, tylko ,ze teraz sobie jej nie zdołam przetłumaczyć.Ciekawe czy bym się tam mogła jakoś dogadać. Rodzina nie pomoże,nie mam nikogo takiego.

Nie chcę Cie załamywać, ale do wyjazdu też trzeba sceptycznie podchodzić.Ciężko było nawet moim wykształconym, znającym język znajomym zaczepić się gdzieś, A wyjeżdzali grupami,wiadomo, łatwiej coś wynająć itd.Często też dojeżdzali do kogoś już na miejscu.Ponoć Szkocja jest w miarę chłonna jeszcze.I wystrzegaj się pośredników.

spróbuj jeszcze poszukać czegoś w swojej okolicy,ja wiem ze nie jest łatwo,ale pół roku to naprawde nie długo.szukaj rok,2 az w koncu cos znajdziesz. pa!

więc jesli ma to być rok,musze wrócić do pracy w markecie.To nie jest łatwe, bo gdy umawiam się na rozmowe, nie zawsze mogę wziąć zwolnienie, zmienic grafik

Jakm myslisz powaznie zeby brac pieniadze za seks rozwaz moze sponsoring i nie laduj sie od razu w prostytucje. Dluzej sie naszukasz odpowiedniego faceta i dostaniesz mniej, ale nie nabawisz sie raczej chorob i nie bedziesz sie sama siebie brzydzila. Skad jestes ?

Jestem z okolic Szczecina.Wyobrażam sobie ,że sponsor jest łagodniejszą odmianą prostytucji, ale wydaje mi się,ze jestem i za stara i za małoatrakcyjna by jeden męzczyzna chcial miesięcznie inwestować w mnie wieksza stawke. No wlasnie ile to moze byc? 1000-1500zl>?Pewno zeby trafić na jakiegos z wielkim gestem to już wyjątkowe szczescie.

Ciekawe :) Ja tez jestem z okolic Szczecina i nawet szukam ... :)

Jak chcesz napisz do mnie ...

No i nie chcesz napisac .. :) Pare moich przemyslen ... odnosnie szans na prace: nie znam specyfiki twojego zawodu, ale zawsze jest szansa ze dostaniesz cos najpierw za grosze , a potem ze dostaniesz troche wiecej i wiecej itd... To jest jedna mozliwosc... Mozesz sie probowac powoli jakos \"przekwalifikowac\". Moze calych nowych studiow/szkoly nie zrobisz ale jakies pomniejsze kursy powinny byc mozliwe. Kto szuka ten w koncu cos znajdzie ... Mozesz tez nauczyc sie troche angielskiego i \"wybyc\" do anglii lub irlandii.. Ja tez sie kiedys nauczylem sam angielskiegoo, i to uwierz mi, wcale nie w mlodym wieku ...I nie mialem wtedy pieniedzy na kursy, korepetycje itp bzdury.. Poprostu sam sie nauczylem, z tego co bylo pod reka, bo bardzo chcialem , bo to bylo dla mnie najwazniejsze w zyciu ... A jak czegos tak bardzo chcesz to ci sie uda :) Zreszta, do prostych prac nie potrzeba tego angielskiego az tak swietnie znac ... A co do prostytucji.. Mysle ze moze tragizujesz tu troche ... Wiadomo ze nie pchaj sie na ulice albo do burdelu, ale osobiscie nie widze w ukladzie sponsorskim z pojednynczym partnerem nic az takiego znowu zlego.. W koncu cale zycie sie za cos sprzedajemy i nie jest to zawsze cos niegodnego :) Wszystko zalezy tu od tego co bedziesz robic, z kim i jaki bedzie uklad ... Jak na to popatrzysz w ten sposob, wiele mzalenstw z tzw. rozsadku, sa dla mnie gorsza niewola i prostytucja niz uklad sponsorkski.. Ludzie sie nie lubia nawet albo wrecz nienawidza, a wiaza sie z soba albo pozostaja z soba tylko dla pieniedzy... I to jest naprawde smutne.. Jak spotkasz w miare milego faceta, ktorego ty bedziesz lubila, ktory ciebie polubi, z ktorym bedziecie mieli od czasu do czasu seks, ktory i ty bedzies zlubic, i z ktorym mozes znawete pogadac jak ci bedzie smutno .. Co jest w tym az takiego strasznie zlego ? Jak ma wiecej pieniedzy to ci pomaga bo cie lubi i wie ze tego potrzebujesz ... i tyle ... Jak ma duzo to go pewnie stac na duzo. jak ma niej to ci pomoze mniej ... Tu musisz troche uwazac .. bo jak zaczniesz leciec na sama tylko kase, nie bedzie to juz to o czym mowie :) Sprobuj dalej szukac swojej drogi w zyciu, i nie szukaj ukladu w ktorym bedziesz w 100% skazana na jakiegos faceta ...

Ładnie napisane, ale zapomniałeś dodac ,ze w układzie sponsorskim zazwyczaj też występuje czyjas żona, rodzina, i to już nie jest takie romantyczne.

osz ty szmato;/ feee bleee nie brzydzisz sie siebie??:>

Mowisz o prostytucji a chcesz sie tez martwic o morlanosc \"klienta\" ? :)

zamiast tego skorzystaj z propozycjoi fm sprzedawaj perfumy teraz tylko 20 zl za starter i mozesz dzialac jak chcesz to daj na priv pogadamy albo gg 1524859

Nie o moralnośc klienta, ale trwać w stałym takim układzie to gorzej niż mieć do czynienia z przelotnym seksem, tak mi się zdaje:( Czy mam rozumiec ,ze proponujesz mi jakis uklad?

jak żyć -> na razie niczego ci nie proponuje poza kontaktem i rozmowa :) A jak sie poznamy i troche polubimy , kto wie .. ;) Szukalem takiego ukladu na innym forum ale nikt sie nie zglosil do tej pory ..

ok, ale ja mam 50 lat