Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PaLąCa i WrEdNa

Palę

Polecane posty

a skad wiesz ze zdrowa??? ja palilam biernie w domu i jak sie wyprowadzilam po ponad 20 latach zaczely mi sie problemy z glosem ;) nic wielkiego- chrypki, w pracy jak musialam mowic prawie caly czas to ciagle cos mi sie dzialo - a to bol gardla......itp 4mc po wyprowadzeniu z domu i rzuceniu biernego palenia meczyl mnie straszny kaszel. nie jestem zwolenniczka palenia szczegolnie w ciazy o perzy dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA komputera
palenie tak szkodzi ciezarnej jak płaszczenie dupy przy kompie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ERA komputera
pole elektromagnetyczne w czasie ciąży oznacza: czterokrotnie większe ryzyko zachorowania dziecka na zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc w pierwszych latach życia; czterokrotnie większe ryzyko nagłej śmierci łóżeczkowej niemowlęcia;poronienie, ryzyko urodzenia dziecka słabszego i o niższej masie urodzeniowej; mniejsze szanse na karmienie piersią i krótszy okres karmienia.Żadne argumenty nie docierają więc ten też pewnie nie.Nie szkoda Wam dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalynaaa
ja jestem w 18 tc a tez pale. nie powinno sie rzucac podczas ciazy bo ciezko wytwarza ciala obronne..a gdy matka rzuci dziecko staje sie bezbronne na wszystko,dlatego lepiej ograniczyc a nie rzucac.poza tym plod jest tak dobrze chroniony ze nie mamy o tym pojecia.tak powiedzial moj gin. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ale bzdure wymysliłas Dzisus !Jak mozna palic w ciazy!!!Boj sie Boga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalynaaa
powtarzam ze TO POWIEDZIAL MI LEKARZ poza tym wiele kobiet pali w ciazy a dzieciaczki rodza sie zdrowe.nie umiem rzucic palenia i trudno sie mowi.probowalam nie raz.nie umiem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palcie palcie
a poźniej nie wrzeszczcie na swoje kilkuletnie dzieci jak będą chciały palić, przecież palą od urodzenia. Jak będą już niemowlaczkami do dmuchajcie im w buźki dymem bo inaczej nastąpi tragiczny efekt odstawienia, ale to chyba powiedział wam wasz ginekolog, a jeżeli jeszcze nie to idźcie do niego, zapłacicie 100 zł za wizytę to rozwieje wasze strachy, bo co jego to obchodzi, to wasze dzieci. Gówno mnie obchodzi czy palicie, bierzecie czy pijecie, tylko nie zabraniajcie później tego swojemu dziecku skoro same ich do tego zmuszacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do palcie palcie
pozwolisz, że to my będziemy decydować w kwestii wychowania naszych dzieci? Dziękuję bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia765
ja nie wierzyłam w to że kiedykolwiek rzucę palenie. mówiłam sobie że dla chłopaka rzucę jak on nie będzie palił. i co , spotkałam wspaniałego, niepalącego mężczyznę, prosił bym nie paliła, dla niego to było BARDZO ważne, niestety nie potrafiłam. ale gdy zaszłam w ciązę coś kategorycznie mi zakazało palić. ciągnęło bardzo ale tylko na początku a potem nie mogłam się patrzeć na faje. jak ktoś palił obok mnie to myślałam że zabiję :) pomagała mi myśl że jeśli palę to truję własne dziecko i że mogę to poświęcić dla niego, wszystko dla niego zrobię. nie potępiam cię absolutnie i rozumiem.znajdż sobie coś co zastąpi ci papierosa. ja kupiłam sobie pyszne herbatki owocowe w herbaciarni, by były oryginalne a nie jakiś syf, i tym się delektowałam w czasie który poświęciłabym fajeczce. oczywiście nie piłam co pół godziny ale spróbuj podobnej metody. nie czytałam poprzedniczek więc nie wiem czy nie powtarzam podobnych rad. pozdrawiam cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia765
do ERY KOMPUTERA pytałam ginekolog czy komputer szkodzi dziecku w brzuszku a ona mi powiedziała że teraz kompy nie są tak szkodliwe jak kiedyś i że tylko "tył" komputera szkodzi, promieniuje a jeśli siedzimy z przodu to nic strasznego się nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz na topik
rzucilm palenie!fajnie u nas.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia765
a gdzie ten topik się znajduje bo nie mogę znależć, na ciąży? a do kogo tak w ogóle piszesz, do mnie czy do założycielki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalynaaa cos rwoj lekar zdziwny jest. bo ja wszedzie slysze o tym zeby zucac palenie(ja nie pale) jak chorujesz i karmisz piersia to wtedy nie nalezy odstawiac dziecka bo dostaje przeciwciala w mleku i jest bezpieczniejsze. A co do palenie - to nikotyna i przenika do plodu. Ja omijam palacych z daleka- da dobra dziecka. mam sasiadke(pisalam juz) ktora pali (przy dziecku swoim) ale przy mnie i przy moim synku jeszcze nie zapalika ani jednego- rozumie mnie- mimo ze na temat palenie nie powiedzialam jej ani slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ciaza to najlepszy powód by rzucic palenie Jesli nie zmobilizuje cie ciaza to znaczy ze nic nie moze cie uwolnic od nałogu Pisze to jako palacz W ciazy ani w czasie karmienia nie paliłam a potem ...........ale byłam głupia ze zaczełam... wstyd ! Chcesz sie truc -mozesz ale truc dzieciaka to juz grzech Miej litosc dla własnego dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
net-ar ja podobnie jak ty rzucila od razu fajki jak tylko zrobilam test i podczas karmienia tez nie palilam,niedawno skonczylam karmic i kurcze znowu pale.To naprawde okropny nalog i nie zrozumie tego ktos kto nigdy nie palil.Ale ja tez nie moge tego pojac ze matka nie rzuci papierosow dla wlasnego dziecka i jeszcze zaslania sie smiesznymi tekstami ze nie wolno nagle rzucac bo mozna poronic i takie tam inne bzdety...........cholera co to za palanty z tych lekarzy............ja palilam 10 lat przed ciaza rzucialam zaraz po zrobieniu testu.........moje dzieci sa okazami zdrowia i nie mialam zadnych problemow w ciazy i naprawde nie powinnyscie sie sugerowac tym ze wasze znajome palily i maja zdrowe dzieci to wy tez mozecie spokojnie palic,trzymajac sie jais smiesznych teorii ze nie wolno rzucic nagle palenia bo organizm wytwarza przeciwciala.........Boże co za bzdety.ratunkuuuu...................................nie oszukujcie sie i nie szukajcie usprawiedliwienia .......Posluchajcie koleanki co wyzej napisala i wyobrazcie sobie za kazdym machem ze wkladacie malemu dzieciatku papierosa do buzi na sile i karzecie ciagnac a ono biedne wtedy sie dusi.............nie ma nic gorszego od trucia wlasnego dziecka,ja naprawde wolalabym gryść ścianę przez 9 mieś niz zartrowac wlasne dziecko, ale niestety to wasze dzieci i wasz wybor................jesli dziecko urodzi sie chore to nie bedziecie miec pretensji do nikogo tylko do samych siebie, czego wam nie zycze???????????Trzymajcie sie dziewczynki i nie sluchajcie tych dziewczyn co pisza ze palily a dzieci maja zdrowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podnosicielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podnosicielka tematu -D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja palilam przed ciaza paczke dziennie.bylam zalamana ,ze nie rzuce.jednak sie udalo.moim sekretem byly marczewki.mialam ze soba w pracy kilkanascie obranych sztuk.jak inni szli na papieroska to ja na marczewke.i tak mi sie chcialo palic,ale przynajmniej mialam co z rekami zrobic.po okolo 2 tygodniach nie moglam patrzec na marchewke,ale palic juz mi sie \"zapomnialo\". potem co jakis czas nachodzila mnie chetka,ale dawalam rade,przyzwyczailam sie siedziec \"bezczynnie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he hoooooooooooooooooooooooo dzieci Twojej kumpeli moga dopiero pozniej dostac roznych chorob,na skutek obnizonej odpornosci itd,slabych pluc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik rzucilam palenie jest
na zdrwoie i uroda. Zapraszamy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnosicielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podnosicielka tematu -D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ależ ja dzisiaj pierdzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaLąCa i WrEdNa
Udało mi się wytrzymać bez fajnki juz 4 dzień. Ależ jestem z siebie dumna :-) Zrobiłam tak jak polecił ktoś w poscie chcesz zapalic zjedz marchewkę, Marcheweczki są super. Było ciężko....... Wczoraj coś mnie tknęło :-P jakis chochlik i poszłam zapalic,wzięłam macha i mało się nie pożygałam. Czuję się cudownie bez papierocha :-D :-D ;-D mam nadzieję że nie złapię za niego juz nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jestes wielka!!!!!!!!!!Zmien juz nick!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaLąCa i WrEdNa
Ale na jaki??? Niepaląca chyba jeszcze za wcześnie... Ale kij z nikiem wazne ze mi się udaje. A to wszystko dzięki opierdalaczom i otwarciu moich zadymionych oczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pale
jak to rzucic? wiem ze szkodze malenstwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×