FARBA CZY ROZJASNIACZ BARDZIEJ NISZCZy WLOSY?

tzn mi sie od zawsze wydawalo ze rozjasniacz,ale dzisiaj w tv jakas baba powiedziala ze jednak farba..nic juz nie rozumiem.

podnosze,bo jutro ide do fryzjera i nie wiem co poczac..;p

rozjaśniacz

tez jestem ciekawa!

Zależ jaka farba i jaki rozjaśniacz.

tez mi sie wydaje, ze rozjasniacz bo po nim wlos jest martwy, zreszta czuje w dotyku ze po rozjasniaczu sa spalone, twarde, a po farbie rozjasniajacej miekkie i takie inne. Po kazdym myciu wlosow nakldam maske, odzywke na min 30 minut, ale tych po rozjasniaczu chyba nic nie odratuje.. tragedia, sa do sciecia.

rozjasniacz spala wlosy!!! wlos jest martwy po rozjasniaczu!!

rozjasniacz niszczy wlosy, spala je, a farba tylko wnika w nie i daje kolor........................

co wy tu za bzdury gadacie.. ; / czytać się nie da..jak nie macie pojęcia to nie piszcie ,bo wprowadzacie w błąd.W moim salonie stosuje najczesciej utleniacze z Joanny 9% plus rozjasniacz.Porownujac je do sklepowych farb ,nawet tych niby lepszych ,wlosy po farbach sa w oplakanym stanie...Dlatego profesjonalnz rozjasniacz w malym stopniu niszczy wlosy,nie tak jak sklepowe pseudo farby...Z reszta nawet to czuc ...

rozjasniacz niszczy bardziej.

i farba i rozjasniacz :D nie polecam farb z palette i rozjasniaczy z joanny.. a tam u fryzjera maja juz lepsze specyfiki, firmowe, drosze a nie ta taniocha ze sklepu :P polecam rozjasnianie u fryzjera :)

a najlepiej idz do fryzjerki i sama ja zapytaj co w twoim przypadku bedzie lepsze :P

Co to jest farba rozjaśniająca, jak ona działa? Bo tak na chłopski rozum - jak sie używa czegos "rozjaśniającego" - to wlosy musza zostac rozjasnione, czyli w tej farbie też musi byc rozjasniacz. Albo coś o jasnym kolorze, co oblepia włos i nadaje mu jasny kolor.

chyba na jakichs praktykach jedynie uzywacie produktow joanny. Zaden profesjonalny fyzjer nie pokusiłby się stosowac takie gowno :D:D

rozjaśniające farby palette mają w sobie wodę 12% :)

no wlasnie te z palette to najgorsze palace wlosy guwno :O raz uzylam i nigdy wiecej :O jak mam sobie robic wlosy to tylko u fryzjera :O na szczescie mam znajoma fryzjerke co robi mi po bardzo niskiej cenie :D oczywiscie dobrymi preparatami z zakladu :P

agusia ty chyba fryzjerką jesteś wyłącznie we własnej wyobraźni. żadna fryzjerka nie pokusiłaby się o stwierdzenie, że potraktowanie włosów rozjaśniaczem z utleniaczem 9% jest mniej szkodliwe niż np koloryzacja nowoczesną profesjonalną farbą (z tymi wszystkimi odżywczymi składnikami) z utleniaczem1,8%- 3%, czy nawet 6%. to jest po prostu absurd.

"Dlatego profesjonalnz rozjasniacz w malym stopniu niszczy wlosy,nie tak jak sklepowe pseudo farby" - hahaha, dobre:D:D

dokładnie PALETTE i joanna to dwa największe gówna:P

rozjaśniacz znacznie bardziej ingeruje w koloryt wlosa, dlatego też znacznie bardziej mu szkodzi. A co do farb, to zależy co to za farba. Jeśli nie ma amoniaku, to na +, ale to nie jest najważniejsze, dlaczego? dlatego, że szkodliwość farby zależy od odcienia. W farbach czarnych, czy ciemnych składniki są znacznie bardziej, że tak powiem smoliste i farby w tych kolorkach są strasznie szkodliwe...

ja od 2 lat rozjaśniam włosy rozjaśniaczem z LONDY i moje wlosy po zastosowaniu odzywek i jedwabiu sa mocne zdrowo wygladaja lśnią i nawet tak bardzo nie wypadaja... ostatnio jak bylam u fryzjerki to pytala mi sie czym sa rozjasniane wlosy ja powiedzialam ze rozjasniaczem a ona na to ze musi mi pogratulowac bo wygladaja naprawde ładnie... z natury jestem szatynka i rozjasniam wlosy zawsze o 6 tonow na platynowy blond... nigdy farby nie uzywalam...