NORMALNI !!! Pogadajmy

MÓJ robi pyszną jajecznicę, zawsze wniedzielny poranek roznosi się po calym domu zapach cebulki i innych bajerów, które dorzuca do jajek...

Ola, które piwko wychylasz?

ta pomarańczowa to znowu ja z innego forum........:-D Zdradzam Was, a co, też mi się coś od życia należy....

Nie chcecie ze mną gadac to idę spać...:-(

Było dobrze, przebudział się raz ok 21 i zaraz usnęła bez płaczu, potem przed 4 rano był płacz, aczkolwiek usnęła w ciągu 2 minut, wstała o 6 i dostała jeść...Oby tak dalej, w dzień karmie ok 3 razy....Mąż jeszcze śpi....I Wy też :P

witaj Żono, ranny z Ciebie ptaszek...właściwie to poranne wstawanie to pewnie sprawka Inusi...Gratuluję nocy, jestem pod wrażeniem...Dzisiejsza będzie jeszcze lepsza...Powiedz ile razy do tej pory Inez jadła w nocy...?

3 lub 4 :)

ooooooooooooooo, to pewnie nieżle się dzisiaj wyspałaś?

tak, idę teraz robić śniadanie :)

moje maluchy już przy stole...szykujemy się na 9.30 do logopedy. I znowu muszę zabierać ze sobą małą...:-( Zajrzę do Was po powrocie... Miłego dnia

witam wszystkich, przepraszam za wczorajsze zniknięcie bez słowa, ale znajomi przyjechali, a później już nie miałam siły piwko przechyliłam jedno małe, mi starczy :D mam weekend wolny od niewypała :D

Zaganiam męża do krojenia warzyw na sałatkę, młoda śpi (z małymi oporami), rodzice niedługo przyjadą, a Wy co porabiacie ????

My ? Próbujemy uciec od krojenia warzyw na sałatkę :P

Oh, znowu zły nick. Powyższa wypowiedź jest moja.

De Gie, do garów!!! :-D Biedna ta Twoja Kasia, może chociaż nakrył bys do stołu...? Witajcie ponownie U mnie kolejny ciepły i słoneczny dzień...Ciężko będzie przyjąć załamanie pogody, które, prędzej czy póżniej, nastąpi...:-( Niemamnika...ale masz labę, dwa dni bez niewypała... Jak wykorzystasz ten czas? P.S. Czym wyczyścić monitor łć by nie zostały smugi, specjalne chusteczki do tego celu takowe zostawiają...:-(

Odkurzyłem, posprzątałem, pokroiłem na sałatkę, j€z są teście. papatki :)

De Gie, jeśli nie koloryzujesz, gratuluję.... miłej imprezki....:-) Jest tu ktoś czy wszyscy na grzybach?

nie wiem czy normalna jestem mimo wszystko zabieram głos i mysle że tak jak wszyscy normalni ludzie pracuje, gotuje obiad (czasami) ogródek (jak mam ochote) siedze przed TV (czasami) a wieczory net i ta ulubiona kafeteriaaaa:)

normalna witamy w klubie

witamy Normalnaaaaaaa. Zapraszamy wieczorem, wtedy tu trochę gwarniej... Ja jadę na rowery z dzieciakami więc na razie, pa

żyjecie?????????????????????

Śpicie ???

Żyję, nie śpię... Jest tu ktoś? moj komputer, uparaty skubaniec, nie chciał mi wyświetlić tej strony....Pokonałam go własną konsekwencją działania...i jestem, mam nadzieję, że nie sama/ Jak minęła sobota... Ja przejechałam z dzieciakami 13,5 km na rowerach. Mój mały, artysta super pedałuje, trudno za nim nadąrzyć...Córa w specjalnym foteliku, rzecz jasna...Tyłek mnie boli jak nie wiem co... Potem kaloryczna kolacja w miłej knajpce i do domu...teraz siedzę i stękam z przejedzenia...............................................

nareszcie jesteście, już mi się samotnie zaczynało robić mi też nie chciała się otworzyć ta strona, chyba coś było nie tak Madzia, zazdroszczę Ci wycieczki, też bym pojeździła, ale mój rower się zaczyna sypać i boję się jeździć z małym. Wyszykuję go przez zimę, bo w tym roku trochę mi się wysłużył :D

Witaj samotnie spędająca weekend...:-) Myślę, że za rok będziesz musiała zakupić rowerek dla synia, będzie mił przecież prawie cztery lata, to odpowiedni czas na naukę jazdy...

Aleeee zjadam litery...

Ola , siedzisz gdzieś na innym forum czy śpisz?

gram w karty, zaraz skończę

Na pieniądze...?:-D

na szczęście nie, byłabym bankrutem :D