NORMALNI !!! Pogadajmy

Mam tak okropnego lenia, że nie sposob się go pozbyć... do życia budzi mnie fakt, że na czwartek zapowiadają ocieplenie...Póki co, nadal leje...:( Zasiadam do kolejnej kawki bez ciasteczka...:)

Tylko zimno i pada i zimno i pada.... bleeee Mam mega lenia od wczoraj, dziś jest ciąg dalszy, ja chce słonko!

U mnie też zimno...choć podobno ocieplenie zbliża sie wielkimi krokami... Tego sie trzymam... Dziecko zawizione do przedszkola, śniadanie zjedzone, pranie się kręci, obiad się robi, spacer w planie...miłego dnia...

Dziulaa jak po świętach? Udały się?

ojoj, Święta mają to do siebie, że rzadko sie udają...Niestety... Nie będe się jednak rozpisywać...było minęło...;) A jak tam u Ciebie ? Idę popracować w ogrodzie...pogoda się poprawiła...

Dzień Dobry Ja dzisiaj tez mam lenia...i już tak od dlużego czasu. Oj niedobrze:D U mnie pogoda tez średniawa ale nie pada narazie:) Madziu nie udały Ci się Świeta??niedobrze... Pozdrawiam buziaki

Witam i ja po świętach... Podobnie jak u Magdy, obiad się robi, pranie pierze....Inka patrzy na bajki, byłyśmy na spacerze, ale zimno, a ponieważ jesteśmy świeżo po chorobie szybko wracałyśmy do domku...Teraz capuccino i odpoczynek :-)

Oj, ale dałam sobie czadu ...z gracką w ogrodzie...To lepsze niż aerobic...;) Bardzo wieje...ciekawe co przywieje...? Mam nadzieję, że to ciepełko z Amsterdamu... Okropnie chce mi się spac...Wypiłam trzecią kawę i nadal ziewam...Może zdrzemnę się pic minutek? Dula nie powiedziałas nam jak Ci się mieszka...nie jestes zawiedziona? No i ciekawa jestem jak właściwie rozwiązaliście sprawę Świat? Byłas u tesciów? :) spaaaać.....!!!

Dziewczyny zapracowane, do nas dziś przyszła wiosna, zaraz idziemy na spacer do agencji nieruchomości :d Bez skojarzeń....Wszystko wskazuje na to, że Damian złapał infekcję ucha.... :(

Ale piękna pogoda... Słonko, błękitne niebo, +18st...tylko wiatr zimny... Niunia spi a ja mam chwilkę na nudę... Gdzie się podziewacie?

Dziewczyny pewno są zapracowane, aż mi wstyd ze tak się obijam. Dziulaa może napijemy się kawki?

Popijam trzecia kawkę...Popracowałam cięzko w ogrodzie...znowu wszystko mnie boli...Pieknie na dworze, mam nadzieje, że tym razem wiosna przyszła na dobre...

Witam. U mnie tez pogoda super. Podobno weekend ma być bardzo ciepły:) hurra:D Madziu mieszka mi się bardzo dobrze, choć przyznam że czasami zdarza mi się pomysleć że nie ma jak u mamy;) W 1 dzien swiąt byliśmy na śniadaniu u Mamy Mojego, na obiedzie u Moich rodziców.w 2 dzień świąt spędzlismy u siebie, mielismy gości:) Dzisiaj mamy w planach małego grilla na działce:) Trzeba korzystać z pogody:) A teraz zapraszam na kawkę:)

Przyłączam się do kawy... Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona ze zmiany...:) U mnie tez cudna pogoda, nie moge sie nacieszyc... dopijam kawke (bez ciacha) i gnam do ogrodu...Czeka mnie sporo pracy...

Dziulaa zjedz choć jedno ciacho, będziesz szczęśliwsza :P U nas też piekna pogoda, Inka szalała w piaskownicy... pozdrawiam

Ale słonko swieci...aż chce się uśmiechac:) Zbieram się stąd juz:) Podrodze tylko na małe zakupy skocze i bede odpoczywac:) Cieplutki weekend się zapowiada:) Pozdrawiam buziaki

cześć dziewczyny:) Widze, że wypoczywałyście przez ten piękny weekend bo nawet tutaj nie zajrzałytscie;) bardzo ładna pogoda jest u mnie....wiosna w pełni wreszcie:) Dzisiaj juz w pracy, zasiadam z kawką do komputera:)

Uff, zasłużyłam na porządny odpoczynek...Trawnik wykoszony...Popijam więc kawkę (nadal nie zagryzam ciachem...)... już nic nie chce mi się robić... Pogoda cudna, oby jak najdłużej... Pozdrawiam!!!

Dziulaa ja chętnie bym się z Toba zamieniła i dzisiajszy dzień spedziła aktywnie na świeżym powietrzu...a nie przyklejona do krzesła w klimatyzowanym pomieszczeniu.... Echhhh ja chce na urolp:D

Sęk w tym, Edytko, że ja się z Tobą nie zamienię...:P mimo odcisków na palcach i niezłego zmęczenia , bardzo lubię to moje\" kosiarkowe szaleństwo\"... :D

Dzień dobry;) Zapraszam na kawkę:) Wygląda na to, ze kolejny cieplutki dzień Nam się zapowiada...Super:) Muszę się po pracy wziąść w koncu za moją pracę mgr bo seminarium mam w sobote....Ale w sumie to potem bede miała z głowy:D pozdrawiam

Oj, Edytko, ja tez powinnam się zabrac w końcu za pisanie...Musze oddać pierwszy rozdział do czerwca... Powiedz, Wy też piszecie referaty na zaliczenie Seminarium? Przyłączam się do kawy a poniewaz pogoda i u nas piękna, zaraz spadam na jakiś spacerek...:)

Madziu nigdy nie pisalam żadnego referatu zeby uzyskać zaliczenie seminarium. Moją promotorką jest Pani Dziekan. Zawsze mówiła że zeby dostać zaliczenie z seminarium ( np. na licencjacie) to tzreba np. oddać skończony pierwszy rozdział.Ona go sprawdzała, jak było coś nie tak to tzreba było poprawiać i tylko tyle. W sumie rozmawiając ze znajomymi to się ciesze, ze nie mamy jakiś wymyślnych form zaliczania seminarium;)

Witam dziewczyny :) Ja mam w tym tygodniu gościa w domu - moja mama przyjechała wczoraj i zostaje do soboty....Dziś byłyśmy na pysznych lodach, zakupach i w szukac mieszkan w agencjach...niestety tu klapa....mało mieszkań do kupna...pozdrawiamy....u nas lato dziś...

widze, ze u Nas wszystkich dzisaij taka ładniutka pogoda:) Ale coś dzisiaj nasza klientka wspomniała ze od jutra ma być ochłodzenie....:/

Szczerze mówią ochłodzenia nie wyglądam, ale licze na jakiś wiosenny deszczy...Zrobiło sie sucho...za sucho... Wróciłam ze spaceru...Gorąco...:)

Cześć:) A jednak wczoraj dobrze pisałam...U mnie chlodno i padał w nocy deszcz...Teraz nie pada ale na dworze kałuże. Zapraszam na kawkę.

Z chęcią się przyłącze \\_/P \\_/P Pogoda faktycznie nie za fajna ale od przyszłego tygodnia ma być znowu ciepło :D Nakombinowałam i mam 28 i 29 kwietnia wolne, od szkoły i od pracy:D A ze apetyt rośnie w miarę jedzenia to kombinuje jeszcze bardziej żeby mieć wolne 30 kwietnia i 2 maja. A wy dziewczyny jak pracujecie podczas długiego weekendu?

U mnie też chłodniej i po wiosennym deszczu...Zerwał sie wiatr, ciekawe co tym razem przywieje? Ja kombinuje na \"majówkę\" jakis wypad nad morze...Problem tylko z miejscami...zobaczymy...co ma byc to bedzie. Podobno weekend majowy ma być upalny...oby ta prognoza nie sprawdziła się tak samo jak ta świateczna, ktora też zapowiadała ciepłe i suche świeta (nie musze dodawać, że się nie sprawdziła...) Czas pokaże a póki co zrobiłam sobie morfologię i jutro okaże się czy udało pogonić sie anemię. Dopijam kolejna kawkę, nadal bez ciasteczka, choć to niewiele zmienia, waga stoi uparcie...Może powinnam się cieszyc, że nie rośnie? :)

ojoj, zapowiadają przymrozek....Jak można bezboleśnie przestawic się na takie zimno?