Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hiwheifhwkjhk

JESTEM NIESZCZESLIWA.....

Polecane posty

Gość hiwheifhwkjhk
nie wiem co wmawia sobie moja mama....i czemu nie rozumie, ze o dobry zwiazek nie jest teraz latwo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie ja uważam ze to ze sobie nie radzimy czasem to czasem wina rodziców ze nie nauczyli nas sobie radzić w niektórych sytuacjach a złością ze sobie nie radzisz odreagowują to ze widza ze nie dopełnili czegoś jako rodzice ja moich rodziców bardzo kocham ale wielu rzeczy sama musiałam sie nauczyć i jeszcze się uczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agucha..
heroinko, bo rodzic powinien w pewnej chwili odpuscic i pozwolic nam walczyc z zyciem na wlasna rekę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tez ale póki kształtuje sie nasz charakter jak jesteśmy mali musi nas czegoś nauczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiwheifhwkjhk
nie jestem dzieckiem, wiem jak zyc i co dla mnie jest wazne, a nie chce udawadniac mamie np, ze kontakty eksualne z facetem, do ktorego cos czuje to nic zlego!! a takie gadanie, ze sypianie z kims jest zle tylko sprawia, ze czlowiek nie do konca czuje satysfakcje z bliskosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam znalazlem sens sport jak dla kobiety jakis aerobik na poczatku to powinno wystarczyc ja sie troche w tym za bardzo zapedzilem i koksuje wyjsc z tego nie moge:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiwheifhwkjhk
uprawiam sport i to intensywnie, ale dla mnie to za malo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym proponowal zebys czasami wyszla do jakiejs knajpy klubu czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S.O.S
hiwheifhwkjhk - uciekaj jak najdalej i jak najszybciej od matki. Moja mamusia byla podobna - zawsze slyszalam,ze jestem najgorsza. Majac 20 lat wsiadlam w samolot i dzis dzieli mnie i ja ocean. Powoli odbudowalam poczucie wlasnej wartosci, chociaz do dzis gdzies tam jakies kompleksy na dnie duszy tkwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sos- a w jakich stosunkach z nią żyjesz? a z kompleksami trzeba walczyć:) jak ci się tam zyje? tak w ciemno pojechałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiwheifhwkjhk
nie chce sie calkiem odciac od rodziny mam zobowiazania w polsce i nie wyplace sie z nich, wiec machniecie reka na wszystko nie wchodzi w gre kurcze w wielu sprawach przegralam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agucha..
sluchaj, ja tez mam zobowiązania....ale wszyscyśmy tu na kafe tacy :D...przegrywamy tu zycie...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmmmmmmmmm
Heroinka - w ciemno wlasciwie. Pomogla mi troche znajoma...ale od poczatku zdana bylam na siebie. Poczatki byly trudne, potem coraz lepiej, wiec zaczelam odzyskiwac wiare we wlasne mozliwosci. W Polsce bywam rzadko. Moja pierwsza wizyta w Polsce skonczyla sie awantura. A podczas kolejnych mniej awanturniczych matka probowala swojego krytykanctwa, ale potrafilam juz sie odgryzc. Do dzis nie wiem dlaczego rodzice potrafia byc tacy wobec wlasnych dzieci. Zawsze zazdroscilam kolezankom matek-kumpelek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmmmmmmmmm
hiwheifhwkjhk - nie wiem jak wyglada Twoja sytuacja, ale jedno wiem na pewno - Twoja matka sie nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmmmm- niektórzy rodzice potrafią być podobno zazdrośni ze ich dzieciom sie układa lepiej niż im prócz tego widząc błedy dzieci myśłę ze niektórzy zdają sobie sprawę ze to ich wina, ich złego wychowania i odreagowują tę złośc na siebie na dzieciach chore to jest tak samo jak chore jest przeciez katowanie małych dzieci przez rodziców tyle o tym mówią w tv w starszym wieku fizycznie nie mogą sie znęcać to czynią to psychicznie i własne frustracje wyładowują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmmmmmmmmm
heroinka - pewnie masz racje. Moj typ mamuski ma tak,ze uwaza,ze tylko i wylacznie ona ma racje we wszystkim, ona wie wszystko najlepiej itd. Udalo jej sie zdominowac ojca, rodzenstwo. A ja nie chcialam rezygnowac z wlasnych pogladow i zyc pod dyktando matki. Moze i nie chciala dla mnie zle, ale na pewno chciala kierowac moim zyciem. Bywala okrutna w swoich poczynaniach. Wyzwiska, krzyki - tym probowala wwymoc na mnie decyzje. Nigdy za nic mnie nie pochwalila. Fakt dostania sie na studia skwitowala "nie wyobrazam sobie, zebys miala nie zdac". Moj wyjazd "zaloze sie,ze po m-cu wrocisz,bo sobie nie dasz rady" Uwazam moj wyjazd za jedna z najlepszych decyzji w moim zyciu. Udowodnilam sobie,ze potrafie. Jej pewnie w jakims stopniu tez, chociaz ona sie pewnie do tego nie przyzna. Nigdy pewnie tez nie bedzie wiedziala ile musialam walczyc z wlasna niesmialosci, kompleksami. Byl moment w moim zyciu,ze balam sie cos powiedziec w towarzystwie . Balam sie, ze ktos mnie wysmieje, ze powiem cos glupiego. Do dzis chyba nie potrafie zartowac z wlasnej osoby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie ze ci sie udało:) rodzice rózni się trafiają ile masz lat? a..co studiowałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×