i znowu cos o kocie

widze tu juz jedno pytanie o kota, wiec i ja skorzystam. Moj kotek ma ok. 4 miesiace. Przygarnelam go jak byl jezszce malutkim kociakiem, wprost z ulicy w deszczowy dzien. Ale zachowuje sie dziwnie. Czasem jest mily i przytulny, no miodzio, aProsze o odpowiedz

no ale co ty się chcesz dowiedzieć ? co z nim miałoby być "nie tak" ??

jak dziwnie??

cos nie pelna wypowiedz wyszla. Chodzilo mi ze czasem jest taki mily a czasem gryzie, rzyca sie na nogi domownikow i wbija w nie zęby. No jest po prostu nie do zniesienia. Czy to kiedys minie i czy to jest wogole normalne?

To raczej normalne :D Powinno mu przejść:)

oczywiście, że normalne, on się w ten sposób uczy - trzeba mu dawać dużo zabawek, żeby na nie sie rzucał a nie na nogi :-) Wyrośnie z tego :-)

on sie bawi, przeciez to mlody kot wiec nawet ostrych zebow nie ma :) minie mu

To kocur czy kotka ??

to kotka. No ma kilka zabawek, polowe z nich juz doszczetnie rozsarpala. No ale nie chodzi raczej o to, ze sie bawi tylko po prostu ja czasem chce sie go poglaskac to po prostu sie nie daje tylko zaczyna grysc i drapac. Zupelnie inna jest wieczorem i w nocy, wtedy sie caly czas łasi. Moze to taki harakter, niewiem

poczytaj książki o kotach, w niektórych piszą o syndromie dr Jekylla i Mr. Hyde'a ;D po prostu to normalne u młodych kotów że ogólnie są normalne, przewidywalne, towarzyskie itd, a czasem mają amoki w trakcie których udają walkę z domownikami, czają się na nich i znienacka wgryzają w stopy i inne takie.... ;D kiedyś mu to przejdzie, jakby to poważnie nie wyglądało, dla kotka to tylko zabawa tyle że ten wyraz mordysi...., w każdym razie póki co, obcinaj mu pazurki żeby te zabawy nie były przykre dla ciebie :)))

poprawka: "dr. Jekylla"