Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ahahahahahhhhhhhhhhhhhhhhhha

garnek do gotowania powideł sliwkowych

Polecane posty

Gość ahahahahahhhhhhhhhhhhhhhhhha

Jaki kupić, żeby się nie przypalały? Ile mniej więcej kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grube dno!!! I żaroodporny, bo z tego co wiem, powidła się piecze, nie tylko gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh dobry temat
Czy garnek do gotowania powideł sliwkowych różni się czymś od garnka do gotowania powideł np. morelowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan Henryk
kup sobie brytfanke koszt około 30-40 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahhhhhhhhhhhhhhhhhha
Ahahahha bo sliwki mam, a moreli nie. taka brytwanka metalowa o owalnym kształcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahhhhhhhhhhhhhhhhhha
brytFanka ale byk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahhhhhhhhhhhhhhhhhha
A kto piecze powidła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahhhhhhhhhhhhhhhhhha
Ale co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahhhhhhhhhhhhhhhhhha
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D a myslałam, że piecze i gotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahhhhhhhhhhhhhhhhhha
a ile czasu tak pieczesz? ile stopni? odparowują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalny przepis, najpierw powidła się gotuje na palniku, a jak trochę odparują, to do piekarnika. Tak moja babcia robiła zawsze. Btw, o morelowych nie słyszałam nigdy, nie wiem czy z moreli by wyszły powidła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahhhhhhhhhhhhhhhhhha
No właśnie pogotować, już w tamtym sezonie "zechlałam" sobie jeden garnek, a w tym już 2 i jeszcze nie zabrałam się za powidła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm nie mam pewności, ale u mnie powidła robiło się kilka dni, pierwszego i drugiego dnia się gotowało, a trzeciego - do pieca. Chyba nie ma jakichś jedynie słusznych przepisów, ale myślę że tak z półtorej godziny każdy zabieg powinien trwać. Ale najlepiej tak na oko, zależy jak gęste się lubi powidła. Przy gotowaniu oczywiście - mieszać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahahahhhhhhhhhhhhhhhhhha
Moja teściowa ma taki garnek aluminiowy, mozna gotować ile się chce i nic nie przwiera. Teraz takich nie ma, a od teściowej nie będę pożyczać. Ja lubię gęste, takie żaeby można było smarować nożem na kanapce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepuszczam śliwki przez maszynkę. Wkładam do gęsiarki. Wsuwam do piekarnika przy lekko uchylam (wsuwając pałkę drwnianą żeby się nie zamknął). Ustawiam małą temperaturę i trzymam 2 godziny pierwszego dnia. Drugiego dnia powtarzam i sprawdzam gestość. Dodaję cukier i gorące wkładam do słoików. Proste jak konstrukcja cepa. Gęsiarka przyda się warto kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×