Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamka29

Odechcialo mi się seksu, po 2 latach walki z porno-laskami jakie oglądał mójFace

Polecane posty

Gość Załamka29
Jestem w strasznym stanie psychicznym. Są takie chwile, że nie mogę o niczym innym myśleć. Mam problemy z oddychaniem. Czasem wydaje mi się, że można umrzeć z żalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie płacz Mała! Kurde glupio mi bo tak pisze pisze i przez to jestes smutniutka! Nie mysl o tym, ja tylko chcialem troszke pomoc! Nie warte wogole sa twoje łzy na to, nie warte smutki i problemy! Widzisz jestes niezalezna, wporzadku, ładniutka i zadbana, czego wiecej chciec od kobiety!!! Nie martw sie bo kogos poszukac widzisz nie trudno, szczegolnie ze jestes taka lalunia! Wiem ze juz nie mozesz, masz dosyc, ale sproboj jeszcze, powiedz mu ze to dosyc, zenie jestes w stanie psychicznie tego wytrzymac, ze ledwo funkcjonujesz, jesli on przy tej rozmowie powie prawde jak to z nim teraz jest to ok, jesli jednak nic nie powie, lub malo i bezsensownie to dla Ciebie znak ze nnie warto sie łudzic! Widzisz, jak mialabys byc sama to zobacz jak sobie odzyjesz, jak bedziesz mogla normalnie funkcjonowac, smutek odsuniesz na bok! Z tego co widze pocieszaczy mialabys duzo :) Malutka nie płacz bo to nie ma sensu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamka29
Dzięki Mylo. Czasem nie mogę zrozumieć jak można być tak nieczułym jak on.. Od dawna wiedział, że mnie to boli, ale nawet nie chciał o tym słuchać. Wiecznie tylko słyszę, że poprzednim to nie przeszkadzało i tylko ze mną ma takie problemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamka29
Mogłabym odejść, ale jak próbuję to on robi wszystko by mnie zatrzymać... Jakie wtedy smsy pisze... Szkoda, że tylko wtedy. Często mam wrażenie, że jestem mu potrzebna bo może mnie isę zwierzyć ze wszystkiego. Nie wymagam wsparcia finansowego i takiego mi w ogóle nie daje. A ja czasem zamiast słuchać jego problemów chciałabym by mnie po prostu zaciągnąl do łózka i powiedzial chociaż coś takiego "ale mam ładną kobietę". A ja słyszę "to chyba logiczne, że mi się podobasz jak z Tobą jestem i nie musze tego mówić"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego jak najszybciej powiedz mu ze psychicznie Ciebie tyle to kosztuje ze konczysz to, naprawde szkoda Ciebie twojego podejscia do zycia, twojego stanu zdroawia! Widzisz jak tu normalnie pozniej funkcjonowac? praca, dom i to wszystko pozniej daje pietno tym rzecza! Po co pozniej brzuszek ma caly dzionek bolec, musisz sobie odmawiac jedzonka bo tak jestes spieta,... zadbaj o siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem cię załamka, wiem jak to boli... jaki ból sprawia niby nieszkodliwe oglądanie zdjęc i filmików. jak spada samoocena, nie wiedzieć dlaczego. Jak mi smutno i jak żal, jak przykro jak pomyślę jak mój facet sięga do rozporka wpatrzony w netowe kurewki. Jak mi przykro i smutno..... walka z wiatrakami.. oni po prostu to lubią. nie wygramy z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamka29
Wiem. Znowu mnie zawiódł... 3 tygodnie się nie widzieliśmy. Nie chciałam dać mu szansy. Błagał, przysięgał, że wszystko się zmieni. Tak wierzyam.. A teraz nawet miłego smsa nie wysyła, nie mówiąc o wszystkim innym co przysięgał. Czuje się jakby ciągle na nowo otwierał mi ranę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamka29
Wiesz jaki komplement mi ostatnio powiedział? "Moja Ty mleczarnia (cycki) i szyneczki (pupa)." Powiedziałam mu, że jak ma mi takie komplementy prawić to niech lepiej nic nie mówi. Usłyszałam, że nie znam się na żartach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamka29
Ciekawe czy o piersiach Alley Bagget muśli "ale mleczarnia?" A szyneczki? Ja noszę rozmiar 32 lub 34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka.pl
Jezu...:( czytam wasze wypowiedzi i przynajmniej wiem ze nie jestem sama...:(, ja tez mam taka sytuacje, ukrywa to przede mna... on kasuje historie w kompie ale wiem ze sciaga te filmy przez programy do sciagania...:( nie kochalismy sie juz chyba z 2 tyg.! nawet nie wiem jak znalezc te ukryte pliki! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamka29
165 cm, w biodrach jestem wąska. Górę noszę 36 lub 38 ze względu na biust, bo w ramionach jestem drobna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie bede szukać plików u niego na kompie.... raz zobaczyłam jego historie, ale to było dawno temu, żałuję do dziś.. moze gdybym nie wiedziała... ale czy to polega na tym by ukrywac? udawac ukochanego milusiego faceta a walić konia do monitora, ukrywać sie jak szczur?:O Jezu, nie bede mu nic przeglądać. chciałabym aby on sam zrozumiał!! że robi źle, ze sprawia mi przykrość. Nie wiem czy zrozumie, nie wiem czy bedzie chciał mnie słuchać. Czy po raz kolejny nie bedzie sie ze mnie śmiał mówiąc \"taaaaa, zdradziłem cię! ze zdjęciami! hahahah\" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie z nim spokoj, on na Ciebie nie zasluguje! Zreszta na WAS wasi faceci nie zasluguja! Takie jestescie fajne, tak milo sie rozmawia, do tego inteligentne, czułe, chcace dobrze, sliczne... naprawde nie zaslugujecie na to, na takie traktowanie, na stres po pracy gdzie w niej juz wystarczajaco jest ciezko! Zmienicie to moje Skarby i zobaczycie jak jest inanczej, cos peknie, bedzie pustka ale serduszsko na nowo zacznie zyc i cieszyc sie ze jest sie wolnym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka.pl
moj wie ze jest mi z tego powodu przykro, kiedy po raz pierwszy odkrylam ze oglada te filmy to wszystkiego sie bezczelnie wyparl, myslalam ze skonczyl z tym ale niedawno znow znalazlam, mam ochote spuscic mu taki łomot ze szok, ale i tak pewnie by mi nie ulzylo, doszlam do wniosku ze kupie sobie wibrator i wtedy zobaczymy komu bedzie bardziej przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka.pl
no wlasnie ja tez swojego kocham... wiem ze okropnie by bylo mi ciezko gdybym od niego odeszla ale juz tyle razy o tym myslalam, nie wiem co robic, najgorsze jest to ze czytalam kilka artykułów w necie na ten temat i po prostu zalamka, jednym z objawow ponoc jest to ze mezczyzna staje sie bardzo mily dla swojej partnerki bo podswiadomie probuje uspic jej czujnosc i moj facet wlasnie jest momentami taki mily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafeterianka- ale czy o to chodzi by sie prześcigać w tym kto komu sprawi wiekszą przykrość? tez mysle o załozeniu sobie neta.. ogladaniu filmików z super kolesiami.. :O ale wiem ze ja tego nie potrzebuję, qrwa nie potrzebuje tego wcale!! nie musze sie masturbować ogladając mizdrzących sie kolesi w necie. dlaczego wiec on musi? :(:(:( mogłabym... ogladac filmy 2m+k, gejowskie.. to by go zabolało.. ale ja nie chce mu sprawiać przykrości.. i nie chce by on sprawiał przykrość mi. ale z jednej strony. ja jestem fair - a on wobec mnie nie. Dlaczego ja mam byc fair? Dlaczego? Nie wiem czy on docenia mnie.. mam swoje wady jestem tylko słabym człowiekiem. założyc tego neta czy nie? jak założe bedzie mówił ze jestem taka sama jak on. A jak nie założe... zostane z tym ze on bedzie sobie \"oglądał\" a ja nie. Bede fair a on nie. jestem w ciemnej srace, nie wiem juz co mam zrobic. Jak zaufać? jak? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamka29
jA CHYBA JUŻ NIGDY NIKOMU NIE ZAUFAM.przez te 3 tydonie jak go nie było zaczynałam odzyskiwać spokój. Teraz znowu mi go zburzył. Znowu byłam pełna nadziei. Tak mówił o tym, że chce ze mną mieszkać, codzinnie zasypiać przy mnie, kochac sie... I znowu porażka, jakby nie było tematu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka.pl
no wlasnie my zalozylismy neta w sierpniu, nawet przez chwile nie pomyslalam ze on bedzie ogladac porno! teraz zaluje ze zalozylismy ten net. korzysta z kazdej chwili kiedy mnie nie ma w domu, nie chce oczywiscie robic mu na zlosc i zebysmy razem robili sobie na zlosc ale do niego nic nie dociera! nie zdaje sobie sprawy jak mnie to wkurza i boli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka.pl
ja juz nawet rano, kiedy on wyjdzie do pracy, wstaje wczesniej i sprawdzam kompa, co scigal, po jakich stronach łaził, już mam chyba chorobę obsesyjną, wariuje! ale na razie mu nic nie mowie... czekam na jego kolejny ruch, jak bedzie chcial sie kochac (a raczej jak sobie przypomni o mnie, ze mam swoje potrzeby) to wtedy mu powiem: "co? juz ci sie znudzily twoje "amatorki" i "foki" "? bo m.in. takie wyrazenia wpisuje w wyszukiwarce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamka29
Kafeterianka, to zrezygnuj z neta. Mój np. często nie ma kasy na rachunki. Potrafi nie zapłacić za wszystko, ale za net 160zł zawsze zapłaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka.pl
no wlasnie w tym problem ze to on placi za neta, kasy nam nie brakuje na rachunki... z reszta jaki mialabym mu niby podac powód zebysmy zrezygnowali z neta? i jest jeszcze jeden problem, ja duzo uzywam neta jako pomocy do nauki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzcie ze cos na złoosc zrobione nie przyniesie efektu (apropo zalozenie neta fajan sprawa, wygoda, a napewno bedzie podpytywac po co), uzalezniony bedzie wiedział ze jak cos sie robi na złośc, to akceptuje sie jego wystepki. Dziewczyny taka jest milosc, ze ciezko sie rozstac, ale co to za kochanie gdy jednej polowce zle? Widzicie u mnie wlasnie bylo tak, (akurat odwrotny przyklad, bo kiedys moja dziewczyna byla cholernie zazdrosna) przychodzilem do domku, a tu jazda, ze nie dalem duzo gluchych, ze powiedzialem w pracy czesc do kolezanki, co mam ja w dupie i ma 50 lat, wiecie tlumaczenie, mowienie, az po jakims czasie podjalem decyzje ze to koncze, ze bardz bardzo ja kochaam, ale niestety dosyc mam stresu w pray, zeby przychodzic i nie miec wsparcia, tylko klotnie! rozumiecie? Wy macie tak samo, zamiast pogadania, przytulenia, co chwile, tylko klotnia, takie pojebane teksty dostawalyscie jak wyzej, zastanowcie sie czy jest sens z taka osoba spedzac zycie, mimo ze sie ja kocha to co wiecej ona daje, gdzie spacery, gdzie romantyczna kolacja, gdzie wspaniale chwile tulenia, buziakow, rozmowy wieczorami.... widzicie bez tego nie bedziecie funkcjonowac! jaki sens kochac, ale płakac, smucic sie? Czy to miłosc, jesli gosciu wole walic konia a swojej dziewczynie nic nie dac, mimo ze ona tak bardzo chce i zrobi dla niego wszystko...? Widzicie rozstanie straszna sprawa, ale niestety czasami warto cos zakonczyc, by cos nowego cudownego zaczac! Najgorzej wracac jak ktos to ujal:) Ja za to mam tak, ze moja kobitka sie obraza czesto, jest cholernie zazdrosna, jest ciezko, sam nie raz zwatpilem, kocham ja dlatego mimo wszystko jestesmy razem, mam nadzieje ze bedzie ok, ale co to za zycie na dluzsza mete, gdzie brak wsparacia a caly czas jazda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamka29
Ja bym wolała iść do kawiarenki internetowej i na pewno bym zrezygnowała z netu. Niestety ja z nim nie mieszkam i nie mam na to wpływu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj o tym ze cie boli. Wyłóż karty - ja tak zrobiłam bardzo sie otworzyłam, moze za bardzo...:( nie udaje przed nim twardzielki której to nie rusza. mówie otwarcie ze sprawia mi to przykrość, ze mu smutno i źle jak sobie pomyśle o tym. Mam nadzieje ze mnie zrozumie.... nie wiem co robic. tobie radze porozmawiac otwarcie z nim. Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka.pl
ja mam 21 on 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×