korepetycje a durna sasiadka - pytanie

Witam! Chcialabym sie dowiedziec jednaj rzeczy. Jak to jest z korepetycjami? Wydaje mis ie, ze jest to zarobkowanie nielegalne, prawda? bo jesli zarabiam a nie odprowadzam podatku - to raczej zgodne z prawem to nie jest? czy nie mam racji? Bo moj problme polega na tym; ze mam okropnie wredna i wscibska sasiadke; a chialabym udzielac korepetycji. Jesli ona sie dowie (a dowie sie na pewno) to na pewno bedzie chciala na mnie doniesc (taka z niej malpa - slowo). I co ja powinnam zrobic? zglosic gdzies jakas dzialalnosc? czy moze mozna udzielac korepetycji? jak to jest? jak to zrobic zeby ta Pani nie mogla mi zaszkodzic? dziekuje bardzo za ewentualne odpowiedzi pozdrawiam!

przypominam sie tylko:)

mów że udzielasz korepetycji za darmo :-) a najlepiej to podrzuć babie narkotyki i zadzwoń po policję

Skoro wiesz,że ona i tak doniesie to załóż działanośći płać uczuciwie podatki od zarobku. Nie będziesz miała stracha ,że skarbówka Cie dopadnie.

matko kochana, naprawde sa tacy ludzie?, gdzie ty mieszkasz?. Tez radze mowić, ze tylko pomagasz, albo wpadają do Ciebie na seks bez zobowiązań, niech sie tym męczy, głupi babsztyl

sie wywozc na SybirPierdolony kapuś!!!Jebac a!!!

zarobkowe udzielanie korepetycji nie podlega opodatkowaniu

no mam taka sasiadke - takie klasyczne wscibskie babsko co wszedzie nosa wsadzi i jak tylko mozna na cos doniesc to albo to zatrzymuje na siebie zeby w razie jakichs klotni miec ewentualne doniesienie za argument (straszenie) albo leci i pisze donosy. jest przeokropna; falszywa strasznie. jak o niej mysle to mam ciarki. a najlpsze jest to (uwaga - slowo honoru to nie jest zart) baba ma okolo 60 lat i ma kochasia i ten kochas z nia mieszka; a meza bez rozwodu (bo to niekoscielnie - chyba) przeprowadzila do piwnicy ...jadaja czasami obiadki wszyscy razem:) serio!! naprawde nie klamie:) porazka. cala miejscowosc sie z baby nabija. no ale warcajac do tematu - naprawde niepodlega opodatkowaniu? a trzeba gdzies zglosic? czy po prostu daje ogloszenie; ludzie przychodza; daja kaske i sie tak kreci? dzieki za odpowiedzi! pozdrawiam

jak wykonujesz usługe to kazda jedna podlega opodatkowaniu w formie vatu albo ryczałtu, nie wiem jakie bedziesz osiagac dochody ale raczej nie bedzie ci sie oplacac zakladac jednoosobowej dzialalnosci bo podatek dochodowy przy pierwszej dzialalnosci wynosi 250 zl mies (do tego dochodzi oczywiscie vat lub ryczalt) to oplaty wyniosa minimum 500zl. Takze najrozsądniej mowic ze udzielasz korepetycji za darmo

no tak tylko ona na pwno dorwie nie raz kogos kto by szedl do mnie i tak zagada, ze na bank sie dowie ile ten ktos placi; ile korepetycje trwaja z czego sa i jesczze miliona innych rzeczy .... naprawde jestem tego pewna na 100% - to tylko kwaestia czasu. co w takiej sytuacji?:)

moze udzielaj korepetycji, u ucznia, albo uprzedz, ze jest psychiczna i lepiej z nia nie rozmawiac.

wlasnie juz myslalam, zeby jezdzic do ludzi; ale z drugiej strony o wiele wygodniej byboby mi u siebie. a wydaje mi sie ze cokolwiek nie powiem ona i tak sie dowie - taki baba. naprawde dobry sasiad to skarb ludzie...

a swoją drogą tyle sie nasłuchałam tutaj, jacy to mili i życzliwi ludzie mieszkają w małych miejscowościach. A jak co do czego to wychodzi szydło z worka.

miejscowosc nawet nie jest mala - 100tys mieszkancow. ale ta Pani wlasnie by sie nadawala chyba bardziej do jakiejs mniejszej. wszystko tu psuje. tak by moglo byc milo z normalnymi sasiadami.. a ona wlansie taka jest milutka ... do czasu

na przystanku o pisaniu prezentacji ustnej bez słowa" korepetycje" to urząd skarbowy dopadnie???

słuchaj , trudno mi tak cos poradzic, ja bym bez wzgledu jak ona miłoą buy udawała ucieła wszystkie kontakty, nawet dzien dobry bym jej nie powiedziała. Jak by miała pytanie to bym jej wygarneła prawde, albo to, ze mi jej moralnosc nie odpowiada. Co do korepetycji, to naturalnie mozesz do US zadzwonic , i przedstawiając się jako Elzbieta Nowakowna , wypytac jak to według nich miałoby wyglądac. Ja mam jeszcze tego typu wątpliwosci, jak Us miałby doszukiwac sie tych dodatkowych dochodow u ciebie, jak miałby udowodnic, ze bierzesz za to pieniądze, a nie pomagasz bo masz dobre serce, albo umowe bartelową?, sama nie wiem. Swoją droga przeciez to nie beda duze dochody, a tych uczniow tez nie będzie tabun, prawda? Jakiego rzedu pieniądze przewidujesz?

wywieszenie ogłoszenia , nie jest równoznaczne z osiągbnnieciem dochodu z tego tytułu. Zawsze mogł sie nikt nie zgłościc, prawda?

ojjj pojecia nie mam ... nparawde; moze i nawet nikt by sie nie zglosil; nie wiem; ale na wszelki wypadek wole sie jakos zabezpieczyc .. a jak mogliby udowodnic no nie wiem - moze na podstawie donosu .. - no wolalabym zeby nawet nie probowali niczego udowadniac a gadac z nia musze ... bo jest kupa sasiedzkich spraw do zlatwienia i lepiej jednak mowic sobie to dzien dobry; z takiego zalozenia wychodze. tzn juz nie raz nie odzywalismy sie do siebie; ale to mija po jakims czasie. po prostu trzeba

To ja nalezy do tych co prosto z mostu, udawac nie lubię. Nie mam pojęcia do czego ona miaąłaby mi byc niezbędna, ale z tego co napisałas o niej , wolałabym radzic sobie sama i nie miec ZADNYCH kontaktow.

hmm z tego co słyszałam to nie ma takiej ustawy, która reguluje usługe typu korepetycji... czytałam nawet w gazecie o nauczycielu, który uczyła w różnych szkołach i udzielał jeszcze korków nie odprowadzając podatku i wystawił sobie domek niezły interes:)

Czy Ty czasem nie mieszkasz w moim bloku? Bo tez mam taką jedną co ma i kochasia i męża, ale zdaje się, że mężuś mieszka juz w domu. Bo kiedyś to na działce :).

do kto ci tak nagadal co ty za bzdury wypisujesz jaki pierwszy podatek 250 zl do szkoly dziecko a nie takie glupoty wypisujesz a po drugie vat i ryczalt to 2 rozne sprawy i na vacie nie trzeba byc na poczatku takiej dzialalnosci boze po co ludzie takie bzdety wypisuja

jest 250 zł podatku dochodowego, jesli to kolejna to zusu jest 900 zł jesli jestes w przedszkolu to nie masz o tym pojecie i nie pisz, ja sama mam dzialalność gospodarczą i popieram tamtą osobę bo tak właśnie jest. Polecam informacje w Urzędzie Skarbowym albo google

to kiepski z ciebie przedsiebiorca ze mylisz zus z podatkiem dochopdowym heheheh a do urzedu nie musze sie pytac bo akurat jestem ksiegowa i znam przpisy doskonale

ksiegowa jak ze mnie ksiondz

co głupio ci? wypisujesz bzdury i zarzucasz mi brak wiedzy a pojecia o tym nie masz zielonego musze powiedziec kolezankom ze składka małego zusu to od dzis podatek dochodowy na pewno sie usmieja a ryczalt i vat tak gwoli wyjasnienia to sa 2 ROZNE PODATKI A NIE FORMY OPODATKOWANIA i nie mozna byc albo na tym albo na tym ewentualnie mozna byc na ryczalcie i do tego vat ale to juz wyzsza szkola jazdy nie dla takich laikow jak ty

najlepiej zatrudnij sie u kogos na pol etatu...i sama sobie zus oplacaj...,

a jesli chcialabys po raz pierwszy..to przez dwa lata placisz nizszy zus..,niecale 300zl.., a pozniej to juz normalnie..,ale kto mowi ze masz to dalej robic..,

Przecież możesz to robić w ramach wolontariatu- to informacja dla sąsiadki :)

a ja dalej caly czas nie wiem:) najbardziej podobaja mi sie dwie wypowiedzi, ktore wskazywalyby; ze moge sobie udzielac korepetycji i nikt nie ma prawa sie do mnie przyczepic ... no ale malo tych wypowiedzi:) alia111 - faktycznie ten maz jak jest cieplo to przeprowadza sie czasem na dzialke z tej piwnicy:) ale nie mieszkamy w bloku - taki poniemiecki 3 rodzinny dom. teraz chyba sie juz bedzie wprowadzal do mieszkania - nawet mu pokoj wyremontowala; ciekawe co na to kochas:) ja dzis bede szukac informacji na ten temat na jakichs tematycznych stronach pozdrawiam!