Jak to jest?

zawsze mozna cos zmienic Moja kolezanka sie zabila, uwazala ze nikt jej nie rozumie ze nie ma oparcia w rodzinie, ze Mama jej nie nawidzi. Polknela sterte tabletek. Znalazlam ja nie dalo sie jej juz uratowac. Natomiast jej Matka dostala wylewu na wiesc o samobojstwie i umarla 2 miesiace pozniej. Hmm ta dziewczyna nie pomyslala o tym ze swoim czynem moze spierdzielic zycie nie tylko swojej rodzinie, ale takze mnie... pie..... egoistka

prozaiczne - jednak facet Remarque'a "Miłość- wiec i to jest miłość. Odwieczny cud. Potrafi przerzucać tęczę snów ponad szarym niebem faktów i użycza romantycznego blasku nawet kupie łajna. To cud, a jednoczesnie piekielne szyderstwo."

Zycie jest darem. Zyj i ciesz sie ze jest Ci to dane. Jesli nie mozesz sie pogodzic z tragedia jaka Cie spotkala idz do jakiegos psychologa albo skup sie na pomocy innym. Z czasem okarze sie ze to co boli teraz pozniej juz nie bedzie tak ranic....

Nie mysli sie w takich sytuacjach o nikim , ból jest za silny aby go zniesc , szuka sie ukojenia- to nie moje słowa , tylko ze strony dla samobójców. Ale tak jest , taki stan odczuwam, to jest naprawde nie do zniesienia..Kto tego nie przezył , nie wie..nie moze zrozumiec

wiesz ile lat plakalam po M? Ile czasu obwinialam sie o jej smierc? Dopiero psycholog wyjasnil mi ze ona byla skonczona egoistka i na nikim jej nie zalezalo tylko na sobie...

Mam swiadomosc mojego egoizmu , ile to pociagnie za soba strat , jednak moje zwatpienie , mój zal i mój ból , jest na razie silniejsze > Wiem ze to złe , wiem ze okrytne , tylko nie moge nad tym zapanować A jednoczesnie boje się

nie zgadzam sie - \"nie mysl o nikim\" pomysl o glodujacych dzieciach, maltretowanych zwierzetach,. chorych ludziach,. bitych i ponizanych kobietach, rodzicach ktorzy stracili dziecko i porownaj to do swojej tragedii,. jest takie egoistyczne powiedzenie : \" tego co nie ma jednej nogi nie pocieszy fakt ze ktos nie ma dwoch.\" tacy jestesmy niestety. Czy w obliczu cudzej tragedi zapominamy o swojej ? Najlepsze na swopje klopoty sa cudze klopoty, Zacznij pomagac innym. Zajrzyj na forum samobojcow i postaraj sie ich wesprzec, Poczujesz, ze masz wiecej sily, Pozdrawiam !

Facet mnie zdradzil 2 tygodnie po slubie...wiesz jak ja sie czulam, jak to bolalo? Tym bardziej ze byl taki kochany, nosil mnie na rekach...plakalam przez miesiac, wpadlam w depresje. W pewnym momencie uswiadomilam sobie ze sama sie doluje, to on zrobil mi swinsto i to on powinien cierpiec a nie ja!! Zajmij sie czyms. pojedz do domu dziecka, zobacz ze inni potrafia sobie poradzic. Ty tez dasz rade!

.........../.... --------- dobrze mowi. Olej faceta. Niech sie czuje winny. kobiety powinny sie wspierac.

Śmierc i Umieranie jest formom istoty czujacyj"hanik"

Glowa do gory! Nie poddawaj sie:) jestes potrzebna na tym swiecie

JO SIE DZIOŁSZKO WCALE NIY DZIWIA ZE CIE ZDRADZIOŁ, JAK GO NAZYWOS facetym TO I TAK CI BYŁ NIY WIELE POCZEBNY

JO SIE DZIOŁSZKO WCALE NIY DZIWIA ZE CIE ZDRADZIOŁ, JAK GO NAZYWOS facetym TO I TAK CI BYŁ NIY WIELE POCZEBNY

nazywam go specjalnie facetem, nie chce takiego kogos nazywac mezem- nie zaluzyl na to:)

i jak sie dzisiaj czujesz? mam nadzieje ze lepiej pozdrawiam buzka