Pęknięcie czy nie??

Dzieczyny jestem w 23 tc, to moja pierwsza ciąża i mam pytanko: dziś jak się kąpałam to zauważyłam pod sutkiem na brodawce taki rowek, no jak by ranka, ale nie krawi, tylko przeswituje różowe, nie boli (wczoraj bolało, ale nie wiedziała, że to mogło być to), na drugiej mam to samo ale mniejsze. Czy to oznacza, że pękły mi brodawki?? Powinnam to już czymś smarować, czy tak ma być??? Dzięki za pomoc :)

Nigdy o czyms takim nie slyszalam. skoro nie krwawi i nie boli Cie to nie powinno to byc nic strasznego,jednak radze isc z tym po prostu do lekarza. Powodzenia

Trochę wcześnie na pęknięcie brodawki, nie miałam czegoś takiego w ciąży. Może po prostu w jakiś sposób sobie je obtarłaś. Proponuję posmarować to miejsce maścią Bephanten, stosuje ją się na popękane brodawki podczas karmienia piersią. Łagodzi podrażnienie i przyspiesza gojenie. Powinnaś zapytać lekarza przy najbliższej wizycie, co to takiego.

No zapytam się, ale do następnej wiztyt jeszzce 2 tygodnie :( Ale dzięki, zapisałam sobie tę maść, a ona jest bez recepty?? Nie wiem czemu mi się tak zrobiło, ale w sumie mogło bo z C piersi skoczyły mi do E, moze dlatego :(

co to znaczy pod sutkiem na brodawce? Sutek to cała pierś , a brodawka to jest na \"czubku\" ,;)moze to rostepy?

są one własnie różowawe i skoro tak ci urósł biust, to wszystko możliwe że to właśnie rozstępy

Hmm wiem co to rozstep, a to mi sie zrobiło na "tym" brązowym i nie pionowo ale poziomo.

Od kiedy sutek to cała pierś???????????????? Sutek to czubek piersi.

Tak maść kupisz bez recepty, a później z pewnością Ci się przyda przy pękniętych brodawkach od karmienia, lub do smarowania pupy dziecka, bo jest ona również na odparzenia.

Bo mam rozstępy na piersi i walcze z cholerstwem ale to mi sie zrobiło i nie wiem czy powinnam to zostawić czy jakoś o to zadabć, w końcu to pierś i nie ma żartów.

No racaj sutek to nie cała pierś :) Ja jestem nauczona, że to całe brązowe to brodawka a to sterczące to sutek. Ale może się mylę??

Nie mylisz się.

:)

Dobra kupię maść i zmykam. Popękam sobie dalej, ale przynajmniej głodna nie będę ;) Czas na obiadek :)