W Londynie to sa dopiero ciuszki!!!!!!!!

Wcale nie sa takie extra te ciuszki. Pisze z doswiadczenia, bo sama mieszkam w Londynie i wiem. Wies tanczy i spiewa:) jak dla mnie to szajs totalny. Wyszukane jakies, cienkie poszarpane materialy, jarmarczne kolory, a buty to juz w ogole paskudzctwa. Znam sie na modzie, zawsze podazalam za moda, ale w Londynie wiekszosc ciuszkow jest dla VIP-ow, nie dla normalnych ludzi.

Oczywiście każdy ma swój gust, jednemu moga sie podobać innemu nie... a może po prostu w nieodpowiednich miejscach szukałaś, w Polsce na bazarach też nie ma rewelacji..... Jeśli chodzi o materiały to nie mów że są beznadziejne bo to także zależy od firmy.. wiadomo bluzka za 5 funtów nigdy nie bedzie wykonana z dobrego materiału.. no chyba że kupiona w markowym sklepie po promocji :) a nie rozumiem stwierdzenia że "w Londynie wiekszosc ciuszkow jest dla VIP-ow, nie dla normalnych ludzi." ...

ja osobiscie ejstem zawiedziona, kupilam sobie w londynie welurowy dres i rozciagnal sie po pierwszym praniu, a na polskie kosztowal prawie 200 zl.

Moim zdaniem, są niektóre fajne, ale większość pożal się boże, nie wyszłabym nawet na wieś w niektórych. Ale niektóre są boskie.