Chlopak- ochroniaz prostytutek

Nikt się już nie wypowie...?!=(

A ja sie wypowiem:) Z Tobą wszystko ok. chyba każda kochająca kobieta nie chciała by by jej ukochany tam pracował! Ja osobie bym nie pozwoliła na to swojemu chłopowi..Kurcze dziewczyno masz wielkiego pecha..porozmawiaj z nim

Ciekawe co by było jakby się okazało że tam babki są zmuszane do dymania a brygada antyterrorystyczna unieszkodliwiła samozwańczych goryli:D?

tez bym nie chciała tak. oszalałabym mysląc co teraz robi... poza tym nielegalna praca to nielegalana... bałabym się o niego...

miałam takich znajomych fajne małżeństwo mieli knajpkę a on dodatkowo pracował jako ochroniarz w burdelu..nigdy bym nie powiedziała ,ze ten związek sie rozpadnie a jednak...spodobało mu sie za bardzo hmm wylądował w jakieś melinie z baba co miała juz 3 dzieci...a ona po jakiś 3latach ułożyła sobie życie na nowo przy innym-ma syna z tamtego związku eeeeee