Lekarz nie pozwala się jeszcze cieszyć

Witajcie! Kurcze tak mi smutno. Czekałam na 2 kreseczki naprawdę długo. Wreszcie sie pojawiły.. 19.09 powinnam dostać okres, ale nie nadszedł. Nieśmiało zrobiłam test 24. Był pozytywny i wielka radość. 26 rzed wizytą u ginesa ponowiłam badanie testem. Wyszło ok, ale już w drodzę do gin poczułam jakby coś ze mnie spłynęło. W toalecie ujrzałam plamkę o kolorze kawy z mlekiem. Totalna załamka. Liczyłam, że gin mnie pocieszy dobrą nowiną, ale na podstawie usg dopochwowego nie można jeszcze potwierdzic ciąży. Widać tylko jedną plamkę wielkości 6mm. Gin mówi, że to może być to skoro od momentu zagnieżdżenia mogło upłynąć 3 tyg. Stwierdził tak na podstawie daty stosunku i owulacji. Wiemy kiedy to bo monitorowaliśmy cykl. Teraz mam sie pojawic za tydzień i łykać duphaston. Gin stwierdził, że jeszcze się nie cieszymy i czekamy jak sie rozwinie sytuacja... Strasznie się boję co będzie. Plamienie nadal jest ale ciągle niewielkie i o tym samym kolorze. Nie wiem jak sobie poradzę gdyby cosposzło nie tak.. Dzięki, że mnie wysłuchaliście pa

trzymam kciuki :)

Moja kolezanka miala tak samo jak Ty i ma teraz zdrowa córeczkę. Nie zamartwiaj się na razie,bacznie obserwuj swoj organizm, bierz lekarstwo i nastaw pozytywnie.Główka do góry!!!!!

Dzięki postaram się. Miło wiedzieć, że gdzieś tam jest ktoś, kto tak spontanicznie powie: głowa do góry. To ważne w dołku!

:) Skup się na czyms innym:)Zjedz cos smacznego,powyglupiaj z mężem, posmiej się:)A dzidzię będziesz mieć na pewno,zobaczysz, tylko trzeba cierpliwie poddac sie temu co niesie nam los.Jak juz na usg jest plamka to ok:)Teraz tylko do przodu

melissa ja poszłam za wcześnie do ginka bo w 4 tyg i nie było widać ciąży, lekarz kazał mi przyjść za 2 tyg to były moje najgorsze tyg bo powiedział, że jak nic nie będzie to będzie szukał gdzie indziej, zanim poszłam do lekarza to zrobiłam 2 testy i były ok, a dziś mam 8 miesięczną córeczkę zdrowiutką urodziła się w 41 tyg:) więc główka do góry i bądź dobrej myśli:)

trzymam kciuki!!!będzie dobrze!!!pozytywne myślenie i ostrożność pod każdym wzgledem i dasz radę!!!!bedzie ok!!

lekarz potwierdza ciążę po zobaczeniu serduszka czyli około tydzień-dwa po terminie spodziewanym miesiączki. Ja też plamiłam w pierwszej ciąży, powodzenia

Głowa do góry :) będzie dobrze :D

Napewno bedzie dobrze zdrowego bobasa zycze

1 ciaza- poszlam do lekarza(2 kreski na tescie) a tu nic nie widac. 1usg- nic -dopochwowe 2-juz bylo widac ciaze doktorowa mnie straszyla ciaza pozamaciczna. 2 ciaza poszlam do lekarza(2 kreski na tescie) 1badanie- nic 2 tygodnie pozniej juz lekarz wyczol ciaze i zrobil mi wtedy usg :) 1 ciaza nieplanowana wiec nie mialam pojecia kiedy zaszlam. 2 ciaza - planowana od 2 mc- poszlam po jakis 3 tyg od dnia kiedy mialam dostac okres. teoretycznie znam swoje cialo ale w praktyce okazalo sie ze o ciazy wiedzialam juz dzien po zajsciu. switelko mi sie zapalilo i zamiast poczekac to biegiem do lekarza:D powodzenia

chyba jestem jakaś dziwna, bo u mnie lekarz potwierdził ciążę już w 20 dniu od zapłodnieia!

lekarz lekarzowi nierówny, tak samo jak kobieta kobiecie. 20 dni po zapłodnieniu to 5 tc więc dobry lykarz jak najbardziej rozpozna ciąże. nie jesteś dziwna.

trzymajmy sie ramy to sie nie posramy

Jestem teraz w 20 t.c. ale w 6 trafiłam do szpitala z lekkim krwawieniem. Leżałam tam 4 dni, dostawałam też duphaston i brałam go do końca 14 t.c. Po 2 dniach już nie była to krew tylko taki brązowy śluz, położna powiedziała, ze to ma prawo lecieć i nie trzeba się już tak denerwować. Jeszcze dwa razy pojawił mi się taki śluz w późniejszym okresie ciąży. Nie martw się, u mnie wszystko przebiega dobrze, dzieciątko prawidłowo się rozwija. Dużo odpoczywaj i leż jak tylko możesz, będzie dobrze, zobaczysz. Ja Ci gratuluję! :D

no dobra, najpierw napiszę że nie mam dzieci, nie staram się jeszcze więc pewnie mnie zjedziecie ale... zrozumiałabym takie zamartwianie się gdyby dziewczyna miała grubo po trzydziestce i starała się od lat bezskutecznie o pierwsze dziecko ale z tego co rozumiem autorka ma dopiero 28 lat, no to co jeśli jeszcze nie tym razem ciąża???!

Lusia, bo widzisz to już tak jest, że jeśli kobieta jest dojrzała emocjonalnie i bardzo chce mieć dziecko, to liczy się każdy miesiąc i każda szansa. To spełnienie marzenia i nie jest bez znaczenia czy dziecko pojawi się w naszym życiu wcześniej czy później. Tym bardziej, że nigdy nie ma się pewności nie zależnie od wieku czy jeszcze w życiu będziemy mogły to dziecko mieć. Myślę, że jak kiedyś będziesz starała się zajśc w ciąze to wszystko będzie już jasne. Pozdrawiam.