Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasandra79

czy zejsc sie z bylym mezem dla dobra dziecka?

Polecane posty

Gość kasandra79

hej mam za soba prawie 7 lat malzenstwa i rozwod przezyty niedawno, bylam rozczarowana malzenstwem, nie mielismy czasu dla siebie, nie rozmawialismy otwarcie wogole, ale od dnia rozwodu sie to zmienilo rozmawiamy smiejemy sie mimo tego ze kazde z nas ma kogos (nadal mieszkamy razem i mamy syna) czy to normalne? czy to miala byc nauczka? albo jak to mowia 7 lat chudych a potem kolejnych 7 tlustych, my nie dotrwalismy do tych tlustych zabraklo paru miesiecy, moze cos jest w tym porzekadle. oboje zdajemy sobie sprawe ze teraz moglo by byc cudownie a mimo tego sie boimy i nadal ciagniemy nowe zwiazki , co o tym sądzicie? czy to ma sens? jak sie zachowac? moze zrobic jakis krok w kierunku bycia spowrotem razem, prosze o wasze opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko dla dziecka ale i dla siebie bądzcie razem bo trudno zaczynać nowy związek i uczyć się wszystkiego od początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra79
dzieki maandarynka - duzo racji w tymm co napisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym sprobowala:) Nic nie tracicie, a jakze wiele mozecie zyskac. O uczuciach sie tak latwo nie zapomina. A jestes na tyle mloda, ze masz jeszcze duuuze szanse na nowa milosc, jesli z mezem CI sie nie uda:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika464
myśle ze powinnas jednak sprobowac nie tylko dla dobra dziecka, ale rowniez dla samej siebie. Jak nie wyjdzie to trudno, ale pamietaj ze jak nie sprobujesz to cale zycie bedziesz miala pewien niedosyt. Pamietaj ze do trzech razy sztuka, jednak zycze Ci zeby to byla trafna decyzja na cale zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra79
dziekuje mika464 dajecie mi duzo pozytywnych mysli i cieplego nastawienia do sprawy, no i prawda ze jak sie nie dowiem to potem beda pytania typu co by bylo gdyby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika464
a co Ci mowi serducho???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra79
myśli krążą wokół byłego męża bo myśle jednoczesnie o malym, problem tkwi w tym ze obecny partner nie podda sie tak latwo, wiem ze mnie kocha i nie potrafi sobie wyobrazic zycia beze mnie, udowadnia to na kazdym kroku, zrobilby dla mnie wszystko i tym sposobem serce mi peka ze bedzie cierpial jak go zostawie, moj blad harakteru to bardzo miekkie serduszko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika464
to Ci wcale nie zazdroszcze...przyznam ze bedziesz miala ciezko podjac decyzje. Myslalas o tym zeby gdzies wyjechac np na 2 tyg z mezem, moze to by Ci pomoglo podjac tak wazna w zyciu decyzje, bo jednak przez ten czas mialabys czas "poobserwowac go z boku"- w domu to co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra79
to sie niestety nie uda, nie mamy urlopu a po za tym byly spotyka sie z kobieta ( co smieszne ona ma taki sam charakter jak ja) a ona tez robi wszystko zeby go bron boze nie stracic i tym sobie punktuje u niego wiec jak widzisz problem nie maly bo i mi na sercu lezy nowy partner i bylemu nowa partnerka, czasami sie zastanawiam czy nie biore udzialu w telenoweli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika464
przyznam szczerze ze podziwiam Cie, ja nie wytrzymalabym takiej sytuacji! I teraz przyznam ze juz sama niewiem co powinnas zrobic, poddaje sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra79
tez sie sobie dziwie ze potrafie byc tak spokojna w tak trudnej sytuacji ale juz taka jestem....moze i to nidobrze a moze calkiem dobrze bo jeszcze nie osiwialam na szczescie i niezle sie trzymam psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przezytkach
no to masz powazny problem kobieto, moze powinnas zasiegnac porady psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×