Nic juz nie rozumiem, jak to możlwie?

Dziewczyna mieszka z rodzicami, nie uczy się, nie pracuje i wiecznie nie ma czasu. Jak to możlwie?

jak tylko dla ciebie wiecznie nie ma czasu to chyba proste...

Kręcenie lodów zabiera tyle czasu?

Skąd mam wiedzieć czy tylko dla mnie? Ale chyba faktycznie zbyt często słyszę "dziś niestety nie dam rady, sorry". Chyba powiem jej, żeby sobie znalazła kogoś dla kogo bedzie miała trochę wiecej czasu.

Ja tam nie wiem, czemu ty się w ogóle jeszcze zastanawiasz? Na drzewo z laską!

Jakiś czas, niby na razie nie jesteśmy parą. Ale już chyba wszystko szło w tym kierunku. Problem jest tylko jeden, ona jest zbyt fajna żeby mi było łatwo ją olać. Pieprzony ideał kobiety dla mnie, w każdym razie blisko ma.

nie jesteś i stąd brak entuzjazmu i czasu z jej strony. Tak bywa czasami. Wiesz, próbować zawsze możesz, ale sądząc po "objawach" nic z tego nie będzie

No wiem, już własciwie sie pogodziłem z tym i chyba dam sobie spokój. Ale boję się co jeżeli ona naprawde nie ma czasu, nie wiem np. o czymś. To by było kiepsko.

ale wbrew sobie spróbuj ją na trochę olać niby nie trać kontaktu ale nie próbuj się umówić zatęskni jesli czuje cokolowiek do ciebie wiem na pewno wziął mnie tak kiedys koleś na przetrzymanie aż zaczeło mi zależeć gdy zoabczyłam ze go stracę ale musisz wytrzymać jakiś czas warto:)

Obawiam się, że takie gierki to nie dla mnie.

to sama cię znajdzie. A jeśli nie zależy, to szkoda twojego czasu. Sam mówisz, że co i rusz proponujesz spotkanie i nic z tego. Czemu nie spytasz wprost czym jest tak zajęta?

W sumie raz miałem wyjeb*ane na wszystko, olewałem wszystko i wszystkich równo to się odezwała, hehe. "Coś się nie odzywasz ostatnio". Może to ten typ od gierek?

podnosze topic, doradzcie mi co jeszcze

a ty ile?

po tym co napisałes chyba sam widzisz wyraźnie ze mam rację nie kombinuj więcej to nie gierki tylko sztuka uzalenienia kogoś od siebie więc...jakie wnioski?

21 oboje

herroinka===> nie wiem jakie wnioski mam wyciągnąć niby, powiedz otwarcie, pls.

a co ona robi ze nie uczy się i nie rpacuje? szukanie pray ot tez praca..chyba ze to taka laleczka co cjce zlapac naiwniaka zeby na nią robil

Jak ktoś komuś pasuje to sie ludzie spotykaja i sa ze soba Takie gierki świadcza tylko o pustocie i niedojrzałości emocjonalnej Daj sobie spokój , albo sie toba pobawi bo ma taki kaprys , albo jesteś potrzebny na tzw wabia zeby ktoś inny na kim jej zależy był zazdrosny, takie pustostany koniecznie potrzebuja mieć licznych adoratorów wypisujacych im romantyczne esemesy i gotowych przybiec na kazde zawołanie. Jak to miło potem pochwalić sie przed kumpelami , a jak dobrze wpływa na ego .....

nie napisales od jak dawna probujesz sie z nia spotkac

Wczoraj... napisała najpierw ze dzisiaj, ale potem \"jednak nie dam rady, spotkamy się w sobotę\". Nie rozumiem kobiet.

daj jej odpocząć od siebie:) niech zatęskni jak jej odrobine zależy to się odezwie samai wreszcie umówi na 100% ale wiesz ja mam tez takich kolegów niektórych którzy chcą sie ze mną umawiać a ja wiecznie jakiejś wymówki szukam bo nie chce sie z nimi spotykać a czasem głupio powiedziec wprost ze nie chce sie z nimi spotykać

I pewnie dzisiaj napisze, że jednak nie może jutro ...

nie nadskakuj koło niej,jak zrobisz jej przerwę to zobaczysz czy jej zależy

no dokładnie tak:) wytrwałości zyczę w \"olewce\"

no dokładnie tak:) wytrwałości zyczę w \"olewce\"

A jeżeli jednak serio mówiła ze jutro się spotkamy? Olać i tak? Powiedzieć, że coś mi wypadło?

koniecznie przełóż spotkanie!!! to świetna metoda!! nie pożałujesz

Serio mówisz?

jak najbardziej