Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taka jedna kuchareczka

Gotował ktoś kiedyś puszkę mleka skondensowanego???

Polecane posty

Gość bzibzia
o przepraszam za literówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś,gdy robiłam masę budyniową(własną) też mi nie za ciekawie wyszła.Rozbiłam to delikatnie mikserem,było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
nie ścięła się masa (wyjatkowo tym razem nie) tylko zrobiła się taka... ciągnąca. Grudek nie ma w niej. Wygląda bardzo ładnie (aksamitnie) Teraz stała godzinę w lodówce, jest troszkę twardsza ale łyżka jeszcze w tym nie stoi. I kroic się też nie da. (Jeszcze leje się) Nie wiem co robić. Czy ryzykować i nałożyć na resztę (a najwyzej goście będą wybierac chochelką ;)) ) czy wymyślić coś innego. bzibzia.. ale masz na myśli żeby do tej masy jeszcze masła dodać? (tzn oczywiście odwrotnie najpierw masło potem do niego ta mase dodawać) Acha, przynajmniej jedno mi się udało. KARMEL się zrobił piękny :)) a jaki pyyyyychaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
To ja wiem, już teraz będe robić własny budyń bo te sklepowe chyba nawet zamiast mąki mają same konserwanty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
kurcze, w przepisie pisało że zrobienie tego zajmuje godzinę (oprócz mleka) mi to chyba zajmie dwa dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
na szczęście goście dopiero w niedzielę będą. Więc jutro zdążę jeszcze coś z tym zrobić... I tak pewnie będe musiała zrobić Ulotna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzibzia
Z tymi przepisami to tak jest. Może podali złe proporcje. Ja najbardziej lubie przepisy z "Wielkiego żarcia" bo są przeważnie ze zdjęciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
ten przepis bzibzia co podałaś jest łatwiejszy bo nie ma tej masy budyniowej. Musiałam ugotowac drugi budyń. Tym razem wg przepisu domowego. Zobaczymy co jutro z tego wyjdzie. Acha, i wiem jaki jeszcze mogłam popełnić błąd z ta masą.... MASŁO!!! Kupiłam tańsze.. trzeba było jednak dołożyć złotówkę i kupić nadroższe... Kuchareczka mądra po szkodzie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co Babeczki? Właśnie robię liste potrzebnych składników i tak sobie pomyślałam,że można w tym ciachu wprowadzić pewne \"innowacje\", a mianowicie - zrezygnowac z masy budyniowej, a do ubitej śmietany dodać nie śmietan fix,czy snieżkę ,a żelatynę rozpuszczoną w małej ilości wody lub galaretkę też przyrządząną w małej ilości wody,schodzoną i prawie ściętą( w takiej formie wędruje do ubitej smietany)-wtedy wyjdzie taka super pianka i na bank nie ma problemów ze ścięciem masy:-) oj chyba jutro pokombinuje orzy tym przepisie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
Ulotna dobry pomysł Ja się jeszcze zastanawiałam co zrobić zamiast tej masy budyniowej (która mnie ewidetnie nie lubi) - ptasie mleczko. Mam na myśli mleko skondensowane z galaretką. I wtedy na górę zamiast śmietany i śnieżki dać galaretkę. Albo - sernik na zimno z galaretką u góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuchareczko---------> efekt \"ptasiego mleczka\" uzyskasz również na bitej śmietanie ja tak zawsze robię,ale śmietana obowiązkowo 36% (właśnie takie ptasie mleczko miałam na myśli pisząc o zageszczeniu ubitej smietany żelatyną lub galaretką:-) ) i uważam, że to baaaaaaardzo dobry pomysł, nie sądzisz:-D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
Ulotna po moich dzisiejszych wyczynach w kuchni jestem pewna że to o niebo lepszy pomysł :)) Ja stosowałam to mleko skondensowane (niesłodzone) bo wtedy ma sie uczucie lekkości ;)) Ale skoro mam już ta śmietanę... jak sie zdenerwuję ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzibzia
Masło tez może być przyczyną. Ja piekę bardzo dużo ale nigdy mi nie wychodzi babka piaskowa... Acha i jeszcze nie udało mi się ubić śmietany w proszku LIGHT (czyli z wodą) !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
Wiecie co? Nie będę już więcej nic piec ani robić żadnego słodkiego ciacha. Zbuntowałam się Zrobiłam drugą masę budyniową, z wlasnego budyniu. Owszem, jest ładna, twarda... ale smak już nie jest ten sam. Ta śmietana z tą śnieżką.. faktycznie jakies to takie dziwne. Wsadziłam do lodówki, zobaczymy jaki bedzie efekt :) Jak usłyszycie w wiadomościach że jakaś kobieta na południu Polski rzuca w swoją rodzinę ciastem - to będe ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wczesną porą:-D Kuchareczko cały dzień mnie nie było, więc jestem niedoinformowana, ale chyba gdyby dzisiaj wybuchła jakaś kucharkagate,to napewno bym usłyszała,a tu cisza......:-) Jak ja dzisiaj robiłam zakupy?!Kupiłam tylko mleko w puszce, więc jak nic ciacha nie budziet...może w tygodniu jak mnie najdzie. osobiście nie lubię śnieżki-ma ona dla mnie taki jakiś dziwny sztuczny posmak. Jak to?! Nie będziesz robić słodkości?!😭 Kuchareczko no co Ty??!!!! a na koniec bardzo poważne pytanie----> jak wyszło i jak smakowało:-)? pewnie mniamuśne było,a to Twoje \"zawodzenie\", to pewnie czysta kokieteria kulinarna*;-) hihi * ale wymyśliłam :-D hihi dzień dobry śpiochy!!!!!!!!!!!!!!!!!:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie śpiochy - tylko osoby które się suszą po spacerze z psem. Leje jak z mcebra. Ja też jestem ciekawa efektów-jak wyszło, co wyszło i czy smakowało ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
Jestem. Wróciłam z placu bojów :) Rodzinka się opychała ze smakiem :)) Zeżarli wszystko choć moja mama marudziła: zobaczysz nikt tego nie zje. Hie hie Wiedziałam że nie tylko ja jestem łasuchem w tym domu :) Druga masa wyszła. Dodałam do niej jeszcze kwasek cytrynowy żeby "złagodzić" tą słodkość. Rzeczywiście wyszło przepyszne choć najlepsze w tym wszystkom to chyba ten karmel :) Na drugi raz pójde na łatwiznę i zrobię tylko herbatniki z karmelem ;)) Acha, miało nie być drugiego razu.. rok temu mówiłam to samo jak mi masa wypłynęła z tortu ;)) Człowiek się jednak nie uczy na własnych błędach. Polecam więc przepis choć.. można w nim pozmieniać co nie co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
hie hie kokieteria kulinarna... ;)) Nie mam niestety serca do robienia takich rzeczy. Raz na rok mnie bierze zeby coś zrobić (jakiś wyrzut sumienia krzyczy że w tym wieku juz wypada ;)) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuchareczko! Chylę czoła:-) A widzisz...nie taki diabeł straszny!!! Ja to najbardziej z tego mojego gotowania lubię uboczne efekty końcowe, czyli zadowolenie konsumujących:-D. To dla mnie nalepsza rekomendacja. ...a gotować wręcz uwielbiam..... ps. wiedziałam, że Ci się uda:-D to jaki deser będzie następny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
Witaj Ulotna :) następnego deseru nie będzie. Chociaz.... jakby miał być tak dobry jak ten.. :)) W tym samym miejscu co 3 bit, był też przepis "adwokatka" Już nawet nie ten sam przepis jest fajny, tylko ten adwokat!!! Uwielbiam ten trunek ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co gotować mleko w puszce
Ja raz sie pomyliłam i wlałam mleko bezposrednio do garnka. Uzyskałam to samo, tylko w ciągu kilku minut. No i trzeba gotowac na malym ogniu cały czas mieszając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry Kuchareczko:-) Hmmmmm........też baaaaaaardzo lubię ten gogiel mogiel na spirycie:-D Jak już się \"odważysz\" znowu zaszaleć w kuchni, to daj znać.Mam kilka pysznych sprawdzonych przepisów. a mleko w puszce gotuje się dlatego, żeby chociażby się nie przypaliło to po pierwsze,a po drugie podobno gotowane bezpośrednio w garnuszku nie nabierze takiego pięknego koloru. Dlatego właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
Witaj Ulotna :) Po ciastku nie ma już śladu. Dzisiaj zeżarłam ostatni malutki kawałek :) Jak będę znowu coś pichić to sie zgłoszę do Ciebie po jakiś fajny przepis i łatwy!! przepis ;)) Adwokata i tak będe musiała zrobić bo znajomi już się dopominają. Na jakąś babską imprezę w sam raz, faceci raczej nie tykają się "słodkich trunków" :)) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
She71 pewnie,że robiłyśmy i ja i nasza kuchareczka też:-) ja mam wiele wersji takich słodkich trunków adwokat likier kawowy likier czekoladowy likier irish wszystkie przepyszne, ale jak bym miałą wybierać mój NAJ to wybrałabym wersję irish :-D Kuchareczka takiego smaka mi narobiła, że też napewno na dniach zakręcę jakiś likierek. No widzisz Kuchareczka jak na mnie działąją wieści od Ciebie:-) mam taki zapał kulinarny jak nigdy:-D hihi tylko żebym się nie spiła tym likierkiem(raczej mi to nie grozi, no ale zawsze trzeba brać pod uwagę takie skutki uboczne ) dobrej nocki Kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×