Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taka jedna kuchareczka

Gotował ktoś kiedyś puszkę mleka skondensowanego???

Polecane posty

Kuchareczko,jak wyszła lasagne? Ja ostatnio robiłam na przystawkę rożki lasagne z sałatką w środku.Dobre i efektowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
hej She71 Lasgne wyszła super :) Uwielbiam to danie. no no a te rożki, ciekawie brzmią. Napiszesz jak to robiłaś? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo proste(najgorsze zwijanie rożków!) Do posolonego wrzątku(z oliwą) wkładasz po kolei płatki makaronu,delikatnie,żeby się nie skleiły.Ja je wkładałam tak płatek co minuta(mniej więcej).Chwilkę gotujesz (tzw al dente) i zaczynasz je wyjmować kolejności wkładania do wrzątku.Ta minuta odstępu daje Ci czas na zwinięcie rożków-muszą być ciepłe!Jak już masz rożki-możesz improwizować.Ja dawałam tuńczyka,pokrojoną drobno paprykę i zblanszowane brokuły podzielone na malutkie różyczki.I tyle.Układasz na sałacie,wygląda (i smakuje) extra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
uuuu z wkładem to problemu nie bedzie, ale z tym zwijaniem.... I one się tak potem trzymają? Ja to pewnie bym je przyszpiliła czymś ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego ważne jest zwijanie,gdy płaty są ciepłe,łatwo się poddają.Gdy ostygną,wyglądają jak sklejone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam sie odchudzac a przez was chybha kupie dzisiaj to mleko i zjem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna kuchareczka
onak.. smacznego :) Sama pychotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WLASNIE przypadkiem trafilam na ten topic nie czytalam tych 4 stron chce tylko dodac ze mi mleko skondensowane wybuchlo podczas gotowania....................ale tylko dlatego ze o nim zapomnialam dALAM NA DUZY OGIEN woda wyparowala i poprostu sobie wybuchl ten karmel na cala kuchnie ojjjjj nieciekawie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry Babeczki:-) oj dawno mnie tu nie było......mam okrutnego lenia i generalnie rzecz biorąc odpoczywam od \"kuchni\":-D pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ostatnio trochę się udzielam.... Dziś robiłam.....ajerkoniak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyszniutko....;) Ale to taka wersja light,bo z 100 ml wódki i 6 żółtek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam wczoraj nalewkę z pigwowca:-) co prawda musi się \"przeżreć\" i swoje odleżakować, ale musiałam spróbować i powiem wam, że pyszniutka jestL:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna kuchareczka
Hej Dawno mnie tu nie było. Ciekawe co robicie smacznego na świeta. Otóż ja znów musze zrobić 3 bita ;)) Ale tym razem wersja z ptasim mleczkiem. Wesołych Świąt wszystkim kuchareczkom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryskaa
Z zycia wzięte: Koleżanka gotowała puszkę mleka, zajęła się domem i zamknęła drzwi do kuchni. Woda się wygotowała, nagle usłyszała wystrzał armatni;) i dość długi huk. Garnek był spalony, puszkę rozsadziło ciśnienie i wystrzeliła najpierw w sufit a później latała jak pocisk po podłodze kuchni. Cała kuchnia w deszczu toffi -dosłownie. Sprzątanie zajęło dwa dni. Ze ścian -dzięki farbie zmywalnej -wszystko zeszło i nie ma śladu ale za to sufit upstrzony. Taka puszka mogłaby zabić! Więc proszę uważać bo o ile w kąpieli wodnej jest wszystko OK, o tyle bez tej wody puszka szybko staje się bombą!:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×