Gość klimakteryczka Napisano Wrzesień 29, 2006 sama ze sobą-mam 49 lat i od dwóch lat jestem w ostrej fazie przekwitania-poty nocne,uderzenia gorąca,nieregularne miesiączki (średnio co 70-100 dni-),uczucie ciągłego zmęczenia,problemy ze snem,skóra sucha-straciła jędrność,wypadają mi garściami włosy,łamią paznokcie,strasznie bolą mnie kolana,kręgosłup i...jeszcze długo mogłabym narzekać na somatyczne dolegliwości.Ogólnie czuję,jak bardzo się rozsypałam.Jednakże największym problemem stało się moje życie emocjonalne-nerwowość,płaczliwość,agresja,złość...są dni,w których potrafię wyciszyć nadmiar emocji,ale za to w najmniej oczekiwanym momencie -uderzam ze zdwojoną siłą. Nie mogę stosować zastępczej terapii hormonalnej,gdyż od wielu lat leczę się na endometriozę-ona jest przeciwskazaniem do terapii.Próbowałam różnych ziołowych preparatów typu Soyfem,Menoplus,itp.,-żadnej poprawy.Jestem zmęczona moim samopoczuciem-wydaje mi się ,że z tego powodu popadam w depresję.Coraz bardziej zamykam się w domu,coraz mniej interesuje mnie to,co dzieje się dookoła (opanowała mnie cholerna bierność),unikam kontaktu z przyjaciółmi. Czy jest ktoś,kto czuje się tak jak ja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach