dylemat seksualny

Poznalismy sie na necie pare miesiecy temu, znajomosc przenieslismy na kontakt tel, spotkanie planujemy za miesiac i teraz mam pytanie, czy jesli sie spotkamy i oboje bedziemy chcieli sie do siebie zblizyc, poprostu kochac czy ta decyzja nie pociagnie za soba rozstania? Czy jednak nalezy odczekac jakies pare miesiecy, aby mogl sie zakochac jeszcze raz, ale juz tak realnie i dopiero po tym zdecydowac sie na seks?

a zeby nie bylo, to nie jestesmy malolatami, oboje mamy mniej wiecej po 28 lat.

mysle ze decyzja nalezy do ciebie i do okolicznosci jakie beda przy spotkaniu nigdy nie wiadomo jak na siebie zareagujecie w realu. zycze powodzenia :)

pozdrawiam bo jestem w tym samym wieku

dziekuje, ten nade mna to podszywacz oczywiscie

to milo i przynajmniej mnie rozumiesz, podobno to jest doscx fizjologiczna sprawa, ze mezczyzni po pierwszym seksie odpuszczaja, jesli do tej pory sie zakochali to dobrze, a jesli nie, to juz nic nie zostaje i sklaniaja sie ku nastepnej. Nie wiem jak to jest

i w ty problem ze nigdy nie wiadomo co facetowi w glowie siedzi ja tez mialam taka sytuacje rok gdalam z chlopakiem na gg i po roku sie spotkalismy

o rok to dlugo, pewnie juz cos miedzy wami zaiskrzylo, choc tylko wirtualnie? jak sie czuliscie, nie bylo miedzy wami tego napiecia kiedy sie spotkaliscie, bo ja wiem, ze bedzie i w tym wlasnie problem.

no bylo napiecie zwlaszcza jak wiedzielismy jak wygladamy i wiesz co spotykalismy sie i bylo super nadal jestesmy przyjaciolmi a co do zwiazku to wszystko w swoim czasie samo przyjdzie

To nie jest tak, że jeśli mężczyzna sie nie zakochał do pierwszego seksu, to po tym seksie odpuszcza. W moim przypadku był na odwrót. Ja latałam za facetem (wstyd się przyznać), byłam w nim zauroczona. Kiedy poszliśmy do łóżka, to po tym ja się \"ochłodziłam\", za to on zaczął sobie wyobrażać niewiadomo co i dopiero sie zakochał... Różnie to bywa

wiem, ze jakkolwiek by bylo, to pierwsze spotkanie potraktuje tak zapoznawczo. Wiem glupio to brzmi, ale skupie sie na poznawaniu nie wiem jednak czy dlugo tak bede chciala wytrzymywac w jego towarzystwie. Zreszta sprawa jest jeszcze inna troche, bo nas dzieli troche km i nie mam pojecia czy zaprosic go do siebie czy skierowaac o do jakiegos hotelu. Gdyby zostal u mnie to juz w ogole za siebie nie odpowiadam przy nim.

Ale skąd wiesz jak on na Ciebie będzie działal? Moze w ogóle nie będzie Cię kręcił? No chyba, że jesteś tak wyposzczona, ze byle kto mógłby Cię przelecieć... w takim razie odpuść i zafunduj sobie wieczorek z wibratorkiem, po co masz się zeszmacić na pierwszej randce.

nie jestem wyposzczona, a jesli nawet to nie o to chodzi. Do konca tego nie wiem bo wlasnie jeszcze nie widzielismy sie na oczy, ale zakochalam sie w nim on deklaruje to samo juz tak wirtualnie. Piszemy do siebie gorace eski i wlasnie dlatego przed spotkaniem mam takie obawy, ze jak ulegne, to spowoduje zakonczenie naszego zwiazku. poprostu.

nic sie nie lam poprostu badz soba a bedzie dobrze trzymam za ciebie kciuki

dzieki amebed

1Ola--> ja myslę że sex na pierwszej randce w realu.. to zbyt wiele... to pokazanie facetowi że już Cię ma... i uwazam że powinnas dać mu tylko namiastke siebie.. narazie.. niech poczeka.. bedzie niecierpliwy.... zatęskni.. ajak już pójdzisz z nim do łózka teraz to faktycznie może byc koniec.... wierzę że dasz radę..... to będzie znak dla Ciebie czy mu zalezy ... bo jak nie będzie seksu i on zerwie kontakt to znaczy że tylko o jedno mu chodziło.. przykre ale prawdziwe... uwierz mi.....

..niz zalowac, ze sie nie zrobilo ;) ja zrobilam nie zaluje, na pierwszej randce po polrocznym gadaniu na necie i przez telefon aha, nie odszedl ... i jest super, czego i Tobie 1 Ola zycze:)

Niestety obie macie racje. Czyli jednym slowem nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Gdyby nie bylo tych paru miesiecy rozmow, to nie bylo by zadnego dylematu i zadnej sprawy, bo znajomosc musi przejsc przez sobie przypisane fazy, ale czy te kilkumiesieczne rozmowy, to nie jest juz wstep do zblizenia ?? no juz sama nie wiem.

jak go zobaczysz to bedziesz wiedziala :)

Sadze ze to nie ma znaczenia jezli jestescie juz zakochani poprzez smsy to tyko bedzie to spelnieniem waszych oczekiwan Jezlei ontylko nawija ci makaron na uszy i chce cie tylko zaliczyc bo to tez tak moze byc to co trcisz sprwadzisz jaki jest w tej robicie dobry.Njwazniesze sie tylko zabezpieczyc gumka

:) wypowiewdz faceta widze konkretna stad dotad. Nie zalezy mi tak bardzo na seksie jak wlasnie na tym zebysmy zostali razem i stworzyli cos trwalego.

Nie mozna w ukladach damsko - meskich udwac lub grac Seks jest najistoniejsza czescia tych ukladow i jezeli bedziecie w tym dopasowani to bedzie miedzy wami dobrze dlatego jestem za

.. no mysle że od mężczyzny nie powinnas oczekiwac innej odpowiedzi... ;).. każdy byłby za...

"Jezlei ontylko nawija ci makaron na uszy i chce cie tylko zaliczyc bo to tez tak moze byc to co trcisz sprwadzisz jaki jest w tej robicie dobry" ...to zdanie.. mówi wszystko... ja dale j obstaje przy swoim.... ;)

Tak się podnieciłem, że mój penis osiągnął nieosiągalną zazwyczaj dla mnie długość 8cm