Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak klapa to na całej linii

CZY JESTEM NORMALNA????

Polecane posty

Gość Jak klapa to na całej linii

czesc!czytalam wiele postów z różnych tematów aż w końcu sama postanowiłam napisac.Chodzi o to ze czasem zastanawiam się co robię nie tak.4 lata byłam (jestem nadal)zakochana po uszy w nim.Poznaliśmy sie 4 lata temu on z kims byl - ja nie.Zerwał z nią ok 2 miesiące temu.Po drodze (czyli przez te kilka lat)spotkaliśmy sie kilkunastokrotnie(mamy te same zainteresowania muzyczme)zawsze doczegos dochodiło.To jedyna osoba o której mogę powiedziec ze ja pokochałam i naprawdę dałabym wszystko.Wracając do sedna sprawy-dwa miesiące temy zerwał z dziewczyna a ja kilka dni temu zakończylam z nim znajomośc gdyż cała ta sytuacja ,te 4 lata męki wypłukała ze mnie całą energie,nie potrafiłam się z nikim innym spotykać,juz teraz nie umiem sie z nikim spotkać .Nie wiem jak mam sie zachować i w ogóle.Chcialam krótko mówiąc zapytać się was czy jest tkwić w czyms przez tyle czasu,gdy nic nie idzie do przodu,a facet zachowuje się jak dziecko.Wiem,ze w nikim innym nie zakocham się tak jak w nim.Ae jakoś po tych 4 latach dodało mi rozumu i stwierdziłam,ze to zmarnowane lata.Teraz poznałam kogoś wspaniale się z nim czulam ,ale moje zachowanie wydawało mi się dziwne .Byłam zbyt szczera i facet myślał ze bede ptrzec na niego maślanymi oczami.Ja tym, czasem zaczelam mu gadac ze to nie jest zadna randka a do klubów chodzę tylko po to by napić się piwa i wyjść a nie po to by np.kogoś poznać(bo to prawda)on się chyba przestraszył tych moich"wyznń i już wi ęcej nie odezwał.Tak czy siak jestem znowu sama i tylko w kółko słyszę"taka ładna dziewczyna a chłopaka nie ma"ale jak przychodzi co do czego to faceci naprawde sa beznadziejni.Licza na to ze któś łyknie ich tanią bajerkę?nie wiem .Ja chyba jestem nienormalna??napiszcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba cos nie tak z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jesteś nienormalna, tylko musisz uporządkować swoje sprawy. Przemyśleć, czego naprawdę chcesz, czy być z tamtym, dawnym ukochanym, czy poznać kogoś nowego. Chciałabyś, żeby ktoś np. ten drugi chłopak za ciebie rozwiązał ten problem, ale tak się nie da. On zrozumiał, że nie może na nic liczyć, więc zrezygnował z tej znajomości. Ty chciałaś, żeby cię przekonał, że to dobry wybór. A on sam nie był pewny i chyba nie chciał się dowiedzieć, bał się zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak klapa to na całej linii
Tamten dawny ukochany to skurwiel,a jak wiadomo tacy przyciagaja najbardziej.Nanim nie mozna polegac .Zawsze wszystko spieprzył a do tego niezdecydowany.Ale cóż rozum nie wybiera trudno nad tym zapanowac chyba w ogóle raczej sie nie da w kim sie zakochujemy...a ten drugi??hmm być moze.Szkoda bo naprawdę było miło.Ale nie chcę kogoś kto chce się wewalić do wyra na pierwszej randce.Faceci nie umieją teraz obchodzic sie z babami .Mówiąć zwięźle jak nie dasz dupy za pierwszym razem to szukają dalej!!przepraszam za dosadny ton.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaaaaaa
seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak klapa to na całej linii
dziewczyny napiszcie coś!!!czy w tym wszystkim naprawde chodzi tylko o seks??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×