Ciąża a praca w nocy.

Pytanie do kobiet które pracują w systemie zmianowym ( dzień-noc) . Od kiedy przestawałyście pracować na nocki? Czy zaraz po pozytywnym wyniku testu czy troche później?

dopiero lekarz wystawia zaświadczenie o ciąży, które należy okazać w zakładzie pracy, a wtedy pracodawca ma obowiązek zniesienia tobie nocek.

podnosze

ostatnio czytalam artykul- amerykanscy naukowcy stwierdzili ze praca w nocy moze przyspieszyc porod. wiec nie zlecaja pracy w nocy. Sa to tylko badania ale skoro o tym mowia to musi cos w tym byc!!

potwierdzam, to co napisała klara 82. Dodam tylko, że powinnaś jak najszybciej pójść do lekarza. Polskie ustawodastwo zabrania ciężarnym pracy w nocy i po godzinach. Również, jeśli masz pracę stojącą lub fizyczną to pracodawca powinien zapwenić inne stanowisko pracy za to samo wynagrodzenie.

Pracodawca nie ma prawa zatrudniać kobiety w ciąży w godzinach nocnych nawet jeżeli ona wyraża na to zgodę, podobnie wygląda sprawa nadgodzin. Możesz pracować tylko 8 godzin na dobę, 4 przy komputerze, ewentualnie w przerywanym czasie pracy.

Teorie znam interesuje mnie głównie praktyka. Do którego tygodnia pracowałyście w nocy.

moja kolezanka pracowala w systemie trzyzmianowym, w dodatku byla to praca fizyczna.bedac w 2 miesiacu ciazy chciala pojsc na zwolnienie lekarskie, bowiem w pracy musiala nosic ciezkie rzeczy. byla u 3 roznych ginekologow i ZADEN z nich nie chcial jej dac zwolnienia lekarskiego.tlumaczyli to tym, ze dostanie zwolnienie dopiero jak bedzie w 3 miesiacu.

ja pracuję w systemie dwuzmianowym, więc nie mam problemu (no moze z pracą przy komputerze - po 4 godz.mogłabym iść do domu, bo pracuję tylko na nim), ale na miejscu Twojej koleżanki inezzz poszłabym do lekarza ogólnego po zwolnienie, jest również 100 % płatne. Aniabion - zasuwaj do lekarza po zaświadczenie!

w moim przypadku problemem jest dojazd do pracy - w jedna strone 70 km (140 w obie). Jeżeli pracuje w zmianach to jeżdze z ludzmi a kiedy przejde na osiem godzin to bede musiała sama jezdzic codziennie.Na zwolnienie jeszcze troche za szybko (14 tydz) gdyz przekroczy ono 182 dni.

Nie przejmuj się tym, że przekroczy te 182 dni u mnie też przekroczyło ale ZUS nie robił żądnego problemu z przyznaniem świadczenia rehabilitacyjnego do dnia porodu.

W mojej miejscowości właśnie jest problem z ZUSem i ja nie bardzo chce chodzic po sądach z brzuchem.

W czasie pobytu na zasiłku rehabilitacyjnym płacone jest tylko 75 lub 80 % poborów.

sorki w przypadku ciąży tez 100% płatne- doczytałam w przepisach.

nie rozumiem - przecież możesz dalej pracować na zmiany, ale dwie a nie trzy. Przedstaw pracodawcy zaswiadczenie o ciąży a nie będziesz pracować na nockach.

Ja pracuje w systemie 12/24 czyli dzisiaj dzień ( od 07-19) jutro noc (19-7) i po nocy dwa dni wolne.

acha, teraz kapuję! No to nie wiem....

moja kolezanka ma bardzo ciezka sytuacje materialna, zostala sama w ciazy.facet wypial sie.musiala pozyczyc kase i poszla prywatnie do gina.wtdy diostala od reki zwolnienie.

Dzisiaj ze zwolnieniem lekarskim nie ma najmniejszego problemu. Kazdy jest chętny do wypisania tylko , ze gdy zosatjesz w domu pobory automatycznie się zmniejszają . Brak dodatku za godziny nocne, brak premii itd. A pobory sa wyliczane na podstawie ostatnich 12 m-c.

Czytałam wypowiedzi dziewczyn , które były zdziwione , ze pobory okazały sie stosunkowo niskie w porównaniu z wczesniejszymi. Zazwyczaj księgowosc liczy - mnozy dodaje i wychodzi mniej dla nas.

no u mnie to robią kadry i wiem, że będzie to średnia wraz z premią, a że premii miałam zawsze 100% to nie powinnam mieć zasiłaku mniejszego niż pensja. Ale oczywiście to się okaże.