koniec zludzen - jemu nie zalezy

tylko jak znalezc sile zeby to zakonczyc skoro serce rwie sie do niego?

racja - koniec złudzeń

ja tez kocham a jemu nie zalezy....

ja tez sie przylaczam...tez mi sie wydaje ze jemu przestaje zalezec... do smutniejsza: Znajdz sobei jakies zajecie ktore pozwoli Ci nie myslec o nim, Wiem ze ciezko tak, ale Wiem ze dasz rade !!!! Spotykaj sie ze znajomymi, przyjaciolmi, rob cokolwiek..aby tylko nie pozostawac bezczynnie, by nie myslec Buu_zle_mi : Jemu nie zalezy...? tzn w ogole czy zaczal Cie "olewac"?

znamy sie 2 miesiace, w sumie nigdy nie zalezalo mu az tak bardzo, na poczatku myslalam ze jest moze ostrozny bo to poczatek, ale jak sie teraz okazalo wtedy to byl naprawde wylewny w porownaniu z tym co teraz robi. Ale na poczatku dal mi do zrozumienia ze mu zalezy, to on mnie poderwal, on chcial sie umawiac, potem byl czuly, ale nigdy nie powiedzial ze kocha, wspomnial cos w smsie kiedys ze sie zakochal, potem juz nie bylo o tym mowy. a teraz? mielismy spedzic razem weekend, wystarczylo mu ze a piatek widzielismy sie kilka godzin, mial przyjechac w sobote - nie mogl (?to fakt ze jest bardzo zapracowany) zrozumialam, mial zadzwonic wczoraj wieczorem, olal mnie (zreszta nie zdarzylo sie to pierwszy raz), mielismy pogadac o dniu dzisiejszym, ale nie dosc ze wczoraj nie zadzwonil to nie odezwal sie dzis przez caly dzien. Dosc juz mam tej meczarni psychicznej!

Olej go !! Nie jest Ciebie wart !

my bylismy razem 3 lata zerwalismy wrzesien 05 teraz poszlismy pare razy do lozka i on pop jednym takim razie po pijaku powiedzial ze mnie kocha ale to bylo w pt w sb poow ze nie pamieta

KOCHAM GO BARDZIEJ NIZ KOGOKOLWIEK I NIE WIEM CO ROBIC ZEBY GO NIE sploszyc zrazic czy wystraszyc ciagle to ja zabiegam o kontakt chce mu powiedziec ze on nie zabiega w ogole wiec pewnie nie ma ochoty wiec od teraz nie bedzie zadnego kontaktu

alkoholik ma w głowie tylko alkohol. nie ma u niego żadnych uczuć i nie szukaj bo to strata czasu.