Właśnie oddałam krew...

Właśnie oddałam krew pierwszy raz i czuje sie swietnie! Mam swaidomosc ze uratowalam komus zycie, to jest super! Namawiam was goraco do oddawania krwi. To prawie nic nie boli, nie odbija sie na twoim zdrowiu i masz na ten dzien zwolnienie ze szkoly i pracy no i oczywiscie 8 czekoladek;) wczoraj dowiedzialam sie ze brat mojej kolezanki z klasy jest bardzo powaznie chory i potrzebuje krwi... chlopak 16 lat... tyle co moja siostra. Nie zastanawialam sie ani sakundy, reszta klasy też. Poszlismy i oddalismy krew razem. Skorzystajcie z tego przy najbliższej okazji, pozdrawiam!

Pewnie takim pomagasz:P :

http://www.adent.com.pl/obrazki/wampir1.jpg

brawo a ja chyba nie moge bo chorowałam na zółtaczke typu A kiedys chciałam byc dawca szpiku kostnego,tzn teraz tez ale własnie nie moge

ja oddalam raz krew byl ze mna moj owczeny chlopak jak go babka zobaczyla to od razu powiedziala "pan nie oddaje" byl tak zestresowany ze nie dalo sie nie zauwazyc ;)