Co zrobić żeby On wrócił ? ??

Niecały rok temu rozstałam się z chłopakiem po 3 latach związku. Przez ten rok mielismy kontakt bardzo sporadyczny, dosłownie 4-5 smsów i to takich z przymusu. Starałam sie o nim zapomnieć. Dziś w nocy dostałam od niego smsa, niby z okazji dnia w którym zostaliśmy parą. Nie wiem co o tym mysleć, dlaczego akurat wybrał ten dzień, czy powinnam teraz ja zrobić jakis krok? Bo ja chciałabym z nim nadal być. Co powinnam zrobić ?

jeszcze sie zastanawiasz, on zrobil krok, teraz ty przeciez nikt za was tego nie wykona

hmmmm....moze spotkanie z tej okazji,czysto przyjacielskie;)

o własnie:) ale takie z cehcia na dalsze dalej;) spotkanie

jasne, ze skoro pamietal o takim dniu to znaczy, ze tez nie jestes mu obojetna...ja odpisałabym cos w stylu dziękuje, cieszę sie ze pamietałes, załuje ze nie mozemy spedzic tego dnia razem, albo dziękuuje, duzo to dla mnie znaczy, szkoda, ze tylko sms...na pewno dałabym jakis sygnał:) a jesli nie odpisałby nic sensownego to poszłbym z grubej rury i napisała czy nie miałby ochoty spedzic troche czasu razem z tej okazji i pogadac

tylko, że ja już mu odpisałam - smsa w stylu że u mnie wszystko w porządku :/ on już nic nie odpisał :/ teraz żaluję bo mogłam faktycznie napisać czy ma ochotę porozmawiać czy coś w tym stylu? czy zrobić to teraz ? jeśli tak to w jaki sposób ?

słuchaj,nie masz nic do stracenia.jeśli nic nie zrobisz to już napewno nic z tego nie będzie.napisz,masz prawo być ciekawa co u niego słychać.w końcu yliście bliskimi ludźmi!

Melody---> zrobić to jeszze raz..tylko po to..żeby nie żałować....w jaki sposób? normalnie \"Niespodziewanie...lecz bardzo miło że się odezwałeś...jest w nas teraz sporo spokoju i dystansu...może mała kawa w holdzie przeszłości?:D Brzmi niezobowiązująco...a co z tego wyniknie...to już od was zależy:)

napisałas i wystarczy. czy zawsze dziewczyna musi sie starac? pomysl, gdyby chchaił spotkac sie z toba zadzwoniby ponownie.

ale On po tak długim czasie zrobił pierwszy krok, a ja go nie wykorzystałam, tylko wręcz \"spieprzyłam\"

przecież chcesz się do niego odezwać! zrób to, będziesz cały czas się gryzła....i dumała... zaproponuj spotkanie, jak sie zgodzi ...pogadacie sobie zobaczysz czy jest szansa na coś więcej ...jak sie wykręci będsziesz wiedziała, że nie ma co sie łudzić Najgorsza jest ta niewiedza, i te bicie się z myślami a co by było gdyby... Działaj!

napisałam do niego smsa z pytaniem co u niego, on odpisał ale nic konkretnego... nie wiem co dalej pisać :/

pomóżcie co zrobić teraz?