Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anielskiePolany

warunek z ćwiczeń po jednej nieobecności!!!!!

Polecane posty

mam pytanie. Jestem zdruzgotana. Nie dawno zacżał się rok akademicki a ja już mam wszystkiego dość!! Nie byłqam na jednnych zajęciach - pierwszych. Zajęcia są 2 razy w tygodniu przez 5 tygodni. A dziśm i poiwiedziano ,że mam mieć warunek. Czy jest to możliwe???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abażur
e , coś nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam u osoby prowadzącej ćwiczenia. ta wysłała mnie do opiekuna przedmotu. poryczałam się bo jak tak można!! przecież to absurd. Zas prof powiedziała ,że na cwiczeniach musi bć 100% obecności - przynajmniej na tych . Mam zaświadczenie lekarskie. Nie chcę wojny bo zawsze mogę iść do Rektora - ale oni i tak mnie zamęczą , nawet jeśli pozwolą mi uczęszczać w ćwiczeniach.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to za uczelnia
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abażur
a jak ktoś padnie nieprzytomny na ulicy , to też ma mieć warunek ? co to za zajecia ? nie mnożesz ich odrobić w innej grupie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ja ja
to nie jest możliwe. Każdy może zachorować lub mieć jakąś sytuację losowa. Może musi być 100% frekwencji, ale zaświadczenie lekarskie zawsze cię usprawiedliwi. A pokazałaś je chociaż? Może myślą, że to jest nieobecność nieusprawiedliwiona? Jeszcze jadno- jak moze być warunek, skoro jeszcze egzaminu jeszcze nie było? COś mi tu smierdzi. lepiej idź do prodziekana od spraw studenckich i się dokładnie dowiedz, bo tak na pewno być nie może. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no włąsnie niestety nie, i to jest problem. Pierwszy raz spotkałam się z taką sytuacją!!! totalny absurd!! zajęcia są tylko 1 w tyg i mają je 3 grupy, 2 raz w tygodniu to już nowe ćwiczenia. Zajęcia z mikrobiologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie mozesz isc odrobic tych zajesc do jakiejs innej grupy wyjatkowo????chociaz t6o absur bo na normalnych uczelniach na kazdych cwiczeniach mozan bez uzasadnienia nie byc dwa razy...a co to jest oboz do choleryyy...co za matoly!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Profesoeka powedziała, ze będę miała warunek z ćwiczeń. Wiem,ze w takiej sytuacji jest jeszcze kilka osób. do tej pory nie miałam problemów, a tu proszę!!. Gdy położyłam zaświadczenie na stole nawet nie spojrzała!! nic ją nie ruszyło!! Ale boję się wojny. Bo gdyby nawet dopuścili mnie do ćwiczeń to i tak ona mnie zgnębi!! Boże,m ja już nie mam siły. Po dzisejszym dniu na bank mam wrzody żeładka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abażur
coś tu śmierdzi; na pewno tak nie jest , że ma byc 100 procent , idź do tego kierownika katedry , a jak nie , to do dziekana , zresztą co to za wysyłanie na warunek na początku semestru ? coś ściemniają , nie wierzę , że nic się nie da zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety jak wsponiałam nie mogę ich odrobić. to są zajęcia blokowe! interesuje mnie czy są takie przepisy prawne. Bo jak mnie dziekan wyrzuci to będę musiała iśc do Rektora- a bardzo bym tego nie chciała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abażur
może miała zły dzień , bo odkryła rano , że maż ma kochankę; no i nie jestes jedyna; moim zdaniem rozejdzie sie po kościach do końca semestru tez miałam jednego takiego pajaca u siebie na uczelni , miałam z nim zajęcia , facet był w sobie zakochany i pod koniec semestru powiedział , że nie przyszłam do niego ani razu na konsultacje (architektura) , tylko do asystentów , a do nigo nigdy - no i muszę powtórzyć semestr albo chocby 10 razy do niego przyjść tak o - deliberować o kolorach tęczy; i było takich osób opróćz mnie parę , bo do cholery jak przyprowadza asystentów , którzy z nim prowadzą zajęcia , to logiczne , że idzie się do nich albo do niego - a do nich była mniejsza kolejka; no w każdym razie trzeba było troche pobłagać , popłakać , pobiegac za nim i w końcu łaskawie wpisał - i tak by wpisał , ale jemu to sprawia przyjemność i to taka jego maniera; co się nerwów najadłam , to moje , ale było , minęło; nie załamuj się , będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczujeee
ale na tym uniwerku w olsztynie duzo takich czubow jest;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczujeee
a co studiujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczujeee
a sprawami studentow nie zajmuje sie rzypadkiem Zofia Rzepecka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studiuję na wydziale Nauki o Żywności. Szczerze to jeszcze nie wiem, kto się tym zajmuje. wiem tylko że się nie poddam bo to niedorzeczne!! tylko boję się ,że później mogę mieć przechalapane.... i to mnie najbardziej przerasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×