największe wady naszych ex-kobiet!!!

Eustachy, może faktycznie jej oziębłość była wadą, ale zeby dochowanie dziewictwa nazywać wadą?

1.Klamczucha. 2.Egoistka. 3.Materialistka. 4.Brudas,zdarzalo sie,ze walilo jej z brochy i to tak solidnie.

kurcze okropne ble.

kocham was faceci za tak duze poczucie humoru buzka i czytam dalej

orsen, wspolczucia.i tak sie dziwie ze 3 miesizace wytrzymales

wady mojej lubej: 1. nie dba o grę wstępną, czasem jestem całkiem suchy a ona nadziewa sie na mnie mimo protestów 2. nic mi nie kupuje 3. nie chwali mojego ciała, choć regularnie chodzę na siłownię. to mnie dołuje. 4. kiedyś schowała mi całą męską bieliznę, zostały tylko jej majtki, a przecież do pracy musiałem założyć bieliznę, więc... :( 5. co roku zapomina o moich urodzinach 6. mało mnie zaprasza do kina i nie urządza mi uroczystych kolacji 7. zawsze opuszcza deskę w klozecie 8. często pije piwo oglądając mecz w TV i ignorując moją obecność. to mnie upokarza. 9. zawsze kończy wcześniej niż ja, a potem odwraca się i zasypia. czuję się wtedy samotny i odrzucony. to mnie przygnębia.

Ha ha ha ha !!!!! Dred, ale się uśmiałam!! Dobre to było, dobre....! :D

1) ciagle pretensje o byle pierdoly, strojenie fochow, upierdliwosc itp 2) czasem dziwny styl ubierania sie, jak na bal kostiumowy :o 3)jak zrobilem wypad na piwko ze znajomymi to dramat, ale jak ona chlala wodke i sie puszczala to bylo w porzadku 4)od kilku lat na wiecznej diecie z ktorej i tak tylko raz cos wyniknelo ale na 3 tygodnie :o 5)o sexie to myslala chyba 24h na dobe 6)zrobienie loda to jej cel nadrzedny :o 7) nie umiala porzadnie rozlozyc ud 8) z jej rodzicami nie bylo o czym porozmawiac, nie mieli wyksztalcenia wyzszego ale zachowywali sie jak arystokracja, moze dlatego ze mieli firme 9)kilka razy sie puscila :o 10) na sile czepiala sie tego czym sie zajmuje, co robie 11) miala pretensje ze nie urzadzam spotkan rodzinnych przy kawie (tzn z moimi rodzicami) - to nie w moim stylu i nie lubie czegos takiego :o 12)miala tez pretensje ze nie zjawiam sie na jej spotkaniach rodzinnych (patrz punkt 8 ) ehhh mysle ze jeszcze cos by sie znalazlo :o

zauwyazyliscie ze notorycznie powtarza sie ze kobiety sa upierdliwe obrazalaskie i robia awantury o byle co:D jestem koieta ale przyznam sie ze takie robotki to nasza specjalnosc:D

JAKŻE POPRAWIŁEŚ MI HUMOR!!!!!

Musze stwierdzic, ze temat o wadach byłych facetów jest tysiąc razy śmieszniejszy.

gratulacje, najlepszy temat na tym forum...dobre, dobre i och jakie prawdziwe...zeby nie bylo do tych "marudnych' naleze, czyli kobiet...

4.Brudas,zdarzalo sie,ze walilo jej z brochy i to tak solidnie. to mnie nieźle rozbawiło....:D

Mojej jednej też waliło z brochy często. Smród taki, że szok.

Uswiadomcie mnie prosze bo nie wiem: co to znaczy 'brocha' ?

1. ma matke 2. lekko stuknieta (mozna uznac za zalete) 3. egoistka 4. hipokrytka 5. udaje/udawala ze ma mnie gdzies - kiesko jej to wychodzi/wychodzilo temat rozwine jescze 6. kłoda 7. zamyka oczy w czasie obciagania 8.jest ex z przerwami tak z 2 miesiace - potem znowu sie rozkleja i prosi o sex... po paru lepszych razach jak sie zaspokoi mowi ze jestem zlym czlowiekiem itd. ogolnie to raczej zabawne niz wada ale co tam

mysle mysle i za duzo nie moge wymyslic, ale: *pedantka *zdradliwa suka (nie kochala mnie i nie mnie zdradzila, ale wracajac do swojego ex powiedziala ze nigdy go nie przestala kochac, a wiec jego zdradziła, ten ex oczywiscie wypytywal o mnie, ale mysle ze sie nie przyznala i kolo uwaza ją za wierną) *aha, za rzadko jej sie chcialo, dla niej optimum to raz na 2tyg - zdecydowanie za malo *nawiazujac do poprzedniego punktu, to dla niej chyba bylem takim 'fuck friend'

o kurcze fajnie ze cos takiego jest wpadlem tu do panow witam.. kurcze kurcze troche sie wstydze ale napisze moja była miała noge wieksza troche od mojej stopy uuaahhh 41.5 co takiego romiar nie obcialem sie na poczatku ale jak te wielkie kajaki zaczely stac w przedpokoju to zwrocilem uwage ze jakies wielkie no coz po czasie wychodza takie rzeczy no nic dalej wam panowie napisze..w ogole wyszlo ze brudaska bo jak scierala stol przed obiadem to pronto brałał.a... psikała tylko nim fuj to trutka jakas jest bo mnie leb bolał ja tam naturalne sprzatanie wole woda goraca cytryna tez do czysta umyje.. mowilem ale mnie olewala i dalej po najnizszej lini oporu ...no nic ale raz patrze i nozyczki lezaly no nie? ja tu robie super kreweteczki a ona smaruje pronto no ale uwaga..szmaciocha walila na kilometr stechlizna i wszystko starla objezdzajac nozyczki nawet ich nie podniosla...! czasami to mo było wstyd jej zwrócic uwagę..wstyd mi przed samym soba było ze taka niechluja była ..no ale raz wchodzę ona mi kawę powiedziała ze zrobi,,no i wchodzę a ona mi piłuje paznokcie nad tą kawą i tak mi sie zdawało ze mi tam sie nasypało na ten kubek pytam a ona ze nic nic ..dziwne miała zwyczaje ..starsza ciotka z rodziny to mi powiedziała ze opa na mnie zaklęcia rzucała smiałem sie z ciotki no ale pewnie ciotka wiedziała co mowila i mówiła zebym sie zaczął zabezpieczać defensyfnie biała magią czy cos takiego zrobiła mi ciotka jakieś zawinionto i kazała przy d nosic tak zrobiłem po miesiacu sie z tą była jakbym obudzil zacząłem wiecej zauwazac...waliła w nocy bąki jak altyleria armata czy coś takiego kurcze ochyda mówie wam spac sie nie dało ..musiałem sobie czasami piwo walnąc aby spać porządnie ..i nie słyszec..no i te jakieś wałki do włosów,,na łbie jak stara kokota wygladała mordre zaczęłą drzec..kurcze a moją poprzednią kobietkę mialem perfekcyjną czyściochę a ta nam związek rozbiła i mnie omamiła ciotka mówiła ze jakiś klątwy rzucała bo tamta ładna była jak modelka nadal jest kurcze cos mi ta zrobiła ciotka może racje miec bo ja tak naprawde to ża łuje ze tamta moją kobietke zostawiłem dzidzie mieliśmy i nie wiem jak to sie podziało ze odeszła ..załuje piszę to sie oczyszcze ta nastepna makabra ochyda ..teraz chętnie bym wrócił do tamtej z dzidzią moją ale nie chce mnie znać i ma w sumie racje charakter m a porządna zaj..była i mądra kochałem ją i jak pózniej porownałem to zawalilem zaj..sprawę..nie docenia sie czasem co sie miało...tamta była pięknablondynką a ta co mi paznokcie do picia wrzucała czarna ale oblech z niej wyszedł pozniej nie warto porzucac ..tych co kochamy na prawdę po czasie to sie widzi jak sie porówa ...siema stefan..

Kurwa ludzie - z kim wy sie spotykaliście???????? Nawet dla amego ruchania nie bylo warto! Ja tam nie potrafie wymienic istotnych wad, bo spotykalem sie z naprawde sensownymi kobietami...

..u jeszcze ja tak sobie myślę ze ta obleśna moja była to rozbila mi fajny poprzedni związek dla kasiory ..bo sie rozwodzila no i powiedziała ze rozwodze sie dla ciebie królu kurcze ale sciema ppoprostu nic nie miała wynajem obskurny i zero kasy i jeszcze dzieciaka --ja z była stworzyłem super wypasiona firemke i hobby mielismy wspólne ..kurcze glupi jestem proszę tą była kwiaty ślę proszę dzwonię ..ale nie chce ze mną gadać wkurzona jeszcze nie ułożyła sobie życia chyba nie umie za mocno mnie kochała chyba..--kurcze ciężko trochę..ale będę próbował..sex był z tamtą blond zajebisty pachniała zawsze super a ta co mi rozbila to sie kąpała raz na tydzień ..kurcze ..taka leniwa no ten brak higieny to mnie rozwalał..i to zabiło jakąś chęć na ostry..s...i nogi wiecznie miała nie ogolonei długie jak grzywa końska fuj no i rano jak klienci sie do firmy zjeżddzali to ona mi raz wypadła w rajstopach samych prawie z goła d weszła chora na maxa była ..jeszcze jak coś mówiłem to darła sie .no i gotową nic nie umiala kurcze a to już masakra jest bo czasami nie ma czasu jak sie pracuje jeszcze gotowac a ona z d.cały dzień w chacie a jedzenia nic...!!lodówka brudna .uhh duzo przypominam na bierzaco ale masakra brudaska,,

**wa ludzie - z kim wy sie spotykaliście???????? Nawet dla amego ruchania nie bylo warto! Ja tam nie potrafie wymienic istotnych wad, bo spotykalem sie z naprawde sensownymi kobietami... "1.Niech Twoim najważniejszym przykazaniem będzie miłość... ... do samego siebie 2.Wybaczaj swoim wrogom... ... gdy już ich zabijesz 3.Zawsze otaczaj najwyższym szacunkiem kobietę... ...a naiwnie uwierzy w Twe szczere intencje. 4.Mów tylko prawdę... ...wtedy, gdy nie będziesz miał innego wyjścia. 5. Nie wahaj się poświęcać... ...innych, gdy korzyść jest tego warta 6. Głoś, że nie kupią Cie pieniądze, kosztowności ani zaszczyty... ... podbijasz w ten sposób swoją cenę..." http://krzaku9.wrzuta.pl/audio/2dppXVDb3v/go decki_-_wilk http://monsters.wp.pl/?ac=vid&vid=20008185 no jasne masz racje ale jak były kurcze takie sensowne to czemu z nimi nie jestes pewnie krotko było to dlateo sensowne sie wydają ??

to i ja zaczne: - balaganiara, nie lubila sprzatac - rozrzucala swoja bielizne, brudną po calym domu - nie umiala gotowac - obrazalska o byle co - zawsze musiala postawic na swoim poza tym miala szereg zalet, piekna, ineligentna, obledna w seksie. zostawila mnie a ja nadal ja kocham, ehh

stefan do komiczne no fajnie kolego ze odpowiedziałes ale jak miałes sensowne babki to czemu nie jestes z nimi>? masz dobry tekst ale na h e d o n i s ty cznym podejsciu nie pojedzie sie daleko ale jak ktos lubi to ok..pozdro siema stefan..

nie jestem z nimi, bo lubie zmiany :P a teraz jestem z najfajniejsza :D i tyle

ale sie usmiałam hahaha!!!

Najgorsza wada mojej ex kobiety to fochy, fochy i jeszcze raz fochy. Z początku było to nawet zabawne, ale kiedy zamieszkaliśmy razem nie dało się z tym żyć.