Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shoot

na czym polega leczenie kanałowe?

Polecane posty

Gość shoot

możecie mi powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nayumi22
"Endodoncja jest dziedziną stomatologii zachowawczej zajmującą się leczeniem kanałowym zębów. W dużym uproszczeniu leczenie kanałowe polega na usunięciu zainfekowanej lub martwej miazgi z komory i kanałów korzeniowych zęba poprzez mechaniczne i chemiczne opracowanie kanałów korzeniowych a następnie ich wypełnienie materiałami chemicznie obojętnymi, nie drażniącymi okolicy przylegającej do wierzchołka korzenia."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nayumi22
"Kiedy stosujemy leczenie kanałowe? Wtedy, kiedy ognisko próchnicze w zębie jest tak głębokie, że dotarło do miazgi, zainfekowało ją i spowodowało jej nieodwracalne zapalenie. Objawem tego jest zwykle silny ból zęba, który często zmusza chorego do wizyty u stomatologa. Pozostałe przyczyny leczenia kanałowego to zęby zgorzelinowe, zęby ze zmianami zapalnymi tkanek okołowierzchołkowych korzeni i zęby z niedopełnionymi kanałami korzeniowymi Jak długo trwa leczenie kanałowe? Leczenie kanałowe trwa od jednej do kilku ( zwykle 2 lub 3 ) wizyt." :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shoot
dzieki za odp:) a boli to? jest drogie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nayumi22
Misiak..nie pamietam mialam robione z 7 lat temu...na żywca ,czyli bez znieczulenia wiec mnie musialo bolec:) Ze znieczuleniem nic nie powinno bolec:* Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shoot
dziekuje bardzo jestes mila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam kanałowe w zeszłym roku...to co dalej napisze nalezy czytac przez pryzmat tego że jestem dentystkofobką... Kanałowe jednego zęba ciągnęło się przez kilka wizyt...pierwsza była w miarę bezbolesna - borowanie przy znieczuleniu (wszystko robię ze znieczuleniem rzecz jasna, bo bez nawet paszczy nie otwieram u dentysty) - aplikacja trucizny do środka zęba, żeby umarł i na tydzien. dwa (nie pamiętam w tej chwili) miałam spokój. Natępna wizyty to było rozwiercenie ponowne zęba, wyjęcie lekarstwa z trutką i oczyszczanie...to oczyszczanie trwało jeszcze ze dwie wizyty, początek jest ok. Ale potem wkładają takie igły do środka zęba i jak dojdą do podstawy korzenia to już zaczyna robic się mnej różowo, bo pomimo, że praktycznie ząb jest martwy to boli. A znieczulenia użyć nie można, bo chodzi o to żeby pacjent czuł kiedy igła dochodzi do podstawy, bo to oznacza , że kanał jest oczyszczony. Mega nieprzyjemny zabieg jak ta igła szura po kanale - myślałam, że to się nigdy nie skończy. Co wizyta myślałam, że to już koniec, a na następnej znów laska mi otwierała tego zęba i szurała igłami. Co się namęczyłam to moje, ale teraz ząb mi nie dokucza i jest spokój. Trzeba się przemęczyć nie ma rady - wolę to niż rwanie. Życzę powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o wypowiedz powyżej to czyszczenie kanałów tymi ,,igłami\" wcale nie boli. Bo skoro jest martwy to jak może boleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie...też mnie to nurtowało to pytanie. Nie wie jak może boleć, ale boli. Gwoli ścisłości - czyszczenie igłami nie boli - jest po prostu nieprzyjemne bardzo, przynajmniej ja to tak odczuwam - natomiast jak już igła dojdzie do podstawy korzenia to boli. Każdy ma inny próg wrażliwości na ból, mój jeśli chodzi o zęby jest bardzo obniżony. Skaleczenia, rany, stłuczenia, nawet szycie nie robią na mnie takiego wrażenia jak grzebanie w zębach i zazwyczaj leżę u dentysty z podwójną dawką znieczulenia. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też bolało czyszczenie igłami. A miałm już kilka takich ząbków i u różnych dentystów też bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie wiem, ale to nie powinno boleć ja też miałam pare razy leczenie kanałowe i nigdy nic nie czułam. Może macie kiepskiego stomatologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinkaaa - nie wiem ja nie zwiedzałam wiekszej ilości stomatologów, poszłam do dosyć znanej kliniki stomatologicznej w Wawie. Sprzęt mają dobry, opinie również...ale fakt czasem podejrzewam tą swoją dentystkę o zapędy sadystyczne. Babka ogólnie cierpliowści do mnie nie miała, co mnie jeszcze bardziej stresowało, ona chciała szybko a ja kwiczałam , że boli. Nota bene żeby nie było - mam 27 lat i nie jestem rozhisteryzowaną małolatą, więc jak mówie, że boli to uważam że lekarz któremu płacę ciężkie pieniądze powinien mi uwierzyć i dać trochę odspanąc na fotelu...Mam takie podejrzenia, że słabo mi zatruła tego zęba. Bo po leczeniu i wypełnieniu jeszcze go pare dni czułam...być może miałam po prostu obolałą tą okolicę, mził mnie tak...Po paru tygoniach czucie całkowicie zniknęło i póki co jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała kawa z rana
kilka dni temu mialam ostatnia wizyte przy leczeniu kanalowym!! nie boli w cale, bo leczenie kanalowe jest jak zab jest martwy, wiec co ma boleć!! Inaczej jest gdy nerw trzeba usunać ale to juz chyba inna bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shoot
a mam jeszcze jedno pyt:ile to kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shoot - ciężko powiedzieć każda klinika ma swoje stawki i to też zależy od ilości wizyt. Ja dokładnie nie pamiętam ile płaciłam za samo kanałowe bo na tym się nie skończyło, zrobiłam też resztę zębów przy okazji, żeby mieć już spokój. Tak orientacyjnie w okolicach 300 zl za wszystko, razem z rentgenem, żeby zobaczyć czy kanały są czyste. Obecnie śmieję się, że zęby to najcenniejsze co posiadam, bo całość sumy jaką wydałam na leczenie oscyluje w granicach 1200 zl. Znajdź dobrego dentyste i zadzwoń - zapytaj ile to będzie koszować. Trzymam kciuki, żebyś była/ł jedną z tych osób, których nie boli, bo jak widać opinie są podzielone i wychodzi na to, że to indywidualna sprawa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×