skrócona szyjka macicy

Kobietki mam taki problem,ponad dwa lata temu miałam skróconą szyjkę macicy z powodu dużej nadżerki,zanim przeszłam ten zabieg lekarz mnie pytał czy będę jeszcze chciała zajść w ciąże,zaprzeczyłam,bo mam dwoje dzieci.Niestety aż głupio się przyznać ale chyba zaszłam w ciąże,wpadka.Sama ciąża i dziecko to nie problem,ale nie wiem czy ja w ogóle tą ciąże donosze,czy po takim zabiegu mogę być w ciąży?Dlaczego lekarz mnie wtedy o to pytał.Oczywiście wiem,że powinnam iść z tym wszystkim do lekarza i pójdę,ale teraz mam mętlik w głowie i stąd moje pytania.

moja mama po mnie miala wypalana nadzerke, a urodzila po tym jeszcze 2 dzieci , bez powiklan

Ale ja nie miałam wypalanej nadżerki.Nadżerka jest na szyjce i moja była na tyle duża że nie dało się jej wypalić,trzeba było skrócić szyjkę o tyle o ile była zainfekowana nadżerką.

oj, zle zrozumialam chyba :( no nie wiem nic na ten temat, poradz sie gina, to chyba jedyne rozwiazanie-najlepiej prywatnie

hmm, mysle ze nie masz co sie bic z myslami, bo w tym przypadku Twoje watpliwosci moze rozwiac jedynie lekarz. Natomiast mi sie wydaje, ze ciaza w Twoim wypadku nie jest z gory skazana na niepowodzenie, bo przeciez w niektorych przypadkach jest zakladany tzw pessar (nie wiem czy dobrze napisalam) lub szew na szyjke. W kazdym razie najlepiej bedzie jezeli jak najszybciej pojdziesz do lekarza. A tak w ogole to zapraszam Cie na topik gdzie dziewczyny albo oczekuja albo staraja sie o trzecia dzidzie. Polecam go bo jest bardzo mila atmosfera :) Pozdrawiam

nie podalam linka http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3171295&start=3180 no i nie wyrazilam sie gramatycznie chcialam napisac ze nie sadze iz Twoja ciaza jest z gory skazana na niepowodzenie sorki za bledy stylistyczne

Dziękuje asik, na lekarza niestety muszę poczekać ok 2 tygodni,dobija mnie ta nerwówka,gdyż nawet jak będę w ciąży i z szyjką będzie oki to i tak moja ciąża będzie ciążą wysokiego ryzyka,ale dużo by o tym pisać.

Wchodziłam już na wsz topik,ale wy się cieszycie,a ja póki co nie więc poczekam,jak będę pewna to zawitam do was na pewno.Dziękuje za zaproszenie

nie ma za co :) zapraszam serdecznie w imieniu swoim i dziewczyn szkoda ze wizyte masz dopiero za dwa tygodnie, wiem co oznacza nerwowe wyczekiwanie a co do ciazy wysokiego ryzyka-wiesz teraz wile ciaz jest takich, ale na szczescie medycyna niezle sobie radzi z powiklaniami moja ciaza tez nie jest lekk, ale walcze o moja dziewczynke :) nie zadreczaj sie, mysl pozytywnie i daj znac co u Ciebie glowka do gory!!!! :)

nadżerkę i mnie lekarz też pytał o ewentualne ponowne macierzyństwo. Wiedziałam, że będę chciała mieć jeszcze jedno dziecko, więc lekarz zdecydował się na wymrarzanie. Zapytałam go dlaczego pyta o to. Odpowiedział mi, że przy skróceniu szyjki macicy, istnieje prawdopodobieństwo ( nie pewność tylko prawdopodobieństwo ), że ciąży nie uda się donościć do 40 tyg. Jak wiadomo szyjka pod koniec ciąży się skraca, a jak juz jest skrócona chirurgicznie, to ryzyko porodu przedwczesnego większe. Ale nie martw sie na zapas. Wszystko zależy od tego czy dużo Ci tą szyjkę skrócono. Najlepiej będzie, jakjuż potwierdzisz ciążę, być pod opieką dobrego ginekologa. Myślę, że wtedy ani Tobie ani Twojemu maleństwu nic nie będzie groziło. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.