Moja niezrealizowana miłość

Wie co o niej piszesz??? NIe mam wystarczająco dużo wyobraźni. No dobra, wolę wierzyć że jesteś fair, jak to określiłeś. Ale dlaczego czekasz na czyjeś czyny? Dlaczego nie zrobisz porządku wokół siebie i nie pokażesz Agnieszce że może do ciebie odejść i też przy okazji zachować się uczciwie wobec swojego męża?

nie wiem ale sprawa chyba pachnie nietoperzem

no własnie. czemu facet nie robi czynow, jawnie nie posprzata, powie gdzie alkowa ma miejsce. Pokaze kto wazny, a tylko tak pokazuje sie kogo sie kocha. Czyny mowia o miłosci. Zatem dla panieny na noc robi sie wiecej niz dla ukochanej? to cos nie tak. paniena na noc rzadzi, wychowuje go, a jak ukochana cos mowi to jets raban ze rzadzi nim ustawia itp. cos jets nie tak

Przecież mówiłem, że kocham TYLKO Agę! Już układam sobie życie pod nią. Tylko nie chcę obudzić się z ręką w nocniku...

obudzis sie z reka w nocniku jak bedziesz blisko alkowej, to toksyczna baba. uciac i wykopac. Ziomki znajomki tez. rad nie sluchac a jak kochasz to mowi czyn tak, a dobrze na tym wyjdziesz:):):)

Uwierz karmione serce, że toksyczną babę już miałem... Czyny? Nawet nie wiesz ile już zrobiłem. Tyle ile mogłem nie będąc jeszcze pewny co się stanie.

dobrze ze to czas przeszły- miałes. A czyny wiele zrobiłes nie bedac pewnym:) ale spotkania, kawa, tak jak z innymi, ktore spotykasz i jej daj taka szanse. jesli tak było lub bedzie chyle oczka, rzesy raczej:)

ja tylko chciałam powiadomić zainteresowanych że "alkowa" i "takowa" to słowa o zupełnie różnych znaczeniach

Dziękuję i przepraszam za ten "internetowy ekshibicjonizm". Poczekam po prostu. Życzę szczęścia w życiu wszystkim, nawet moim adwersarzom.

a ja mysle, ze rozmowa jest wazna- dialog, ja mowie, ty a nie monolog ja napisze i nic:) Mysle ze nie byłoby tego tu, gdybyscie mowili ze soba dialogiem ciaglym:) I nie byłoby tylu nieporozumien. Ty masz cos doniej, ona mowi czemu tak jest. No wlasnie:) ja tez szczescia sobie, innym zycze. Miłosc jest najwazaniejsza i najpiekniejsza:)

nie ma za co ;D ;P życzę szczęścia