Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama przyszla

Jak rozmawiac ze swoim dzieckiem o narzadah plciowych?

Polecane posty

Gość mama przyszla

Czasem zastanawiam jak mialabym w przyszlosci rozmawiac ze swoim dzieckiem o tym, jak powinno sie przy dziecku na nie mowic. Przeciez nie powiem malej- np. czy majteczki ci sie nie wzynaja w cipke?? Albo w wargi sromowe... W ogole to jest strasznie to klopotliwe, czasem zastanawiam sie jak inni rodzice sobie radza z tym i jak to nazywaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexzandra
ja jak bylam mala to mowilam pierożek i swoim dziewczynkom tez tak mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama przyszla
nie macie pomyslow? A wy jak w dziecinstwie na to mowilyscie? Moze wpis wydaje sie dziwny ale pomyslcie sami- czy to nie jest troche klopotliwa sytuacja kiedy nie wiesz jak masz dziecku powiedziec cos odnosnie tego tematu a nie wiesz jak powiedziec na narzad plciowy tak zeby nie brzmialo to ani wulgarnie ani dziwnie ani smiesznie tylko tak jakos.. normalnie? Chyba jeszcze nie wymyslono takiej nazwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 987654
Po prostu pupcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama przyszla
no niby tak, ale pupcia jest z tylu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mici
Jak zapukaja do ciebie Świadkowie Jehowy to poproś ich o ksiazke "Ucz się od wielkiego nauczyciela",jeden z rozdziałow w cudowny ,prosty i konkretny sposób pomaga rodzicom wytłumaczyć te sprawy ,powaznie ,naprawde warto to przejrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipka..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymyślisz jakieś zdrobnienia
z córeczką na spółkę. Najważniejsze, to używac prostych zwrotów i nie pokazywać dziecku, że wpadasz w zakłopotanie przy tego typu pytaniach. Niech dziecko wie, że zawsze może zadać ci pytanie, a ty w miarę swoich możliwości jej odpowiesz. Oczywiście dopasowując odpowiedzi, do wieku dziecka. Do dziś nie zapomnę jak moja 3 letnia córeczka biegając z 5 letnim braciszkiem po parku (wiedząc, że dziecko powstaje z nasionka, które rozwija się w brzuszku mamusi) cieszyli się, że będą mieli gromadkę dzieci, bo całą garść nasionek zebrali pod drzewem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bialy niedzwiadeczek
siusia i siusiaczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodolot
marcinek i ptaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinxxx
NIE UZNAJĘ ZDROBNIEŃ..TO GŁUPOTA.PO PROSTU NAZYWAJ RZECZY PO IMIENIU,TO ŻADEN WSTYD.OSOBIŚCIE TAK ROBIĘ I JEST O.K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierozek njgorsze co moze byc
jak tu potem zjesc obiad, pierogi?? Mowi sie Pusia i tyle...cipunia ewentualnie , cipeczka, cokolwiek ale nie PIEROZEK !!Slimaczek itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobo8
A dlaczego się wstydzić mówić. Należy nie tylko mówić ale i pokazać jak wygląda. Oczywiście jak jest zainteresowany, żeby nie musiał podglądać mamę czy tatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zamiast pipki czy cipki
mówię fitka, i jest ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pije
ja mialam buleczke i cipcie:D Chlopak mial siusiaka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zamiast pipki czy cipki
żeby byl jasność nie wstydze się o tym rozmawiac z dziecmi ale wiem że dzieci czasem chlapną coś głupiego - np w piaskownicy tekst - mamo cipka mnie swędzi :D:D:D wiec żeby tego uniknąć poprosilam o używanie zamiennika w postaci " fitka " a synek ma siuraka :D wie że to penis oczywiscie ale wole by mówil siurak czy ptaszek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam że powinno się mówic
dziewczynki: pycia, pusia, psitorek, psipuś chłopczyki: pisiorek, bysior, pętko, fifolek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdzisław Dyrma zasadniczo
tiaa ... może odrazu pornola dziecku puścić. A co niech sie przyzwyczaja od małego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwamaccc
uświadomcie dzieciaka od małego że ma wagine lub penisa i nie pozwólcie żeby się wstydził i dał się ogłupić wstydliwą polską mentalnością i żeby odważny z niego człowiek wyrósł. słownictwo typu cipka, pusia ma znaczenie erotyczne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość curka_tej_wyrzej
mamo, wagina mnie swędzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiętajcie, że chłopcy mają
PYRTUSIA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Najlepiej kupić akwarium, dzieci to lubią... A potem możesz tłumaczyć tak: wszystkie rybki mają pipki, a karasie po kutasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogarnijcie sie
nazywaj rzeczy po imieniu, bo wlasnie to. ze zwroty typu cipka, penis wydaja ci sie wulgarne są efektem takiego wychowania wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup sobie książeczki jak rozmawiać o tym z maluchem jak już będziesz potrzebowała ;-) miałam zajęcia na studiach o tym jak uczyć rodziców mówić dzieciom o seksie i jak dzieciakom mówić:) generalnie nazywać rzeczy po imieniu ale nie wdawać się w żadne szczegóły. Zdrobnienia też nie są wskazane albo jakieś dziwaczne słowa - dziecko ma cipkę/penisa a nie pierożka czy inne cokolwiek co mu się później zamieni magicznie w normalny narząd. Dodatkowo dzieciaki dość szybko zaczynają o tym mówić i jeśli naopowiadasz mu bajek i to się wyda to już Ci dziecko nei zaufa w sprawach seksu ;-) Są też książki (nie pamiętam tytułu) opisujące seksualność dzieci. Myślę, że dobrze jeśli to przeczytasz- jest tam o tym np że sporo dzieci się masturbuje jak są bardzo małe, że chłopiec ma pierwszą erekcję w brzuchu mamy itd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka007
Ja zamawiałam ostatnio taką książkę z Wysylkowa.pl . Książka ma tytuł "Jak mówić by dzieci nas słuchały i jak słuchać żeby dzieci do nas mówiły". Jak odnajdę link w ulubionych to podeślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×