Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana olka

zakochalam sie w zajetym facecie co robic?

Polecane posty

Gość pomysl zastanow sie
jak wysyla sygnaly to walcz najwyzej przegrasz albo wygrasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana olka
mędrcu, jestem za slaba by walczyc, walne glowa w mur, albo skrzywdze kogos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana olka
nawet nie wiem co robic? jak to sprawdzic? jesli czulby cos do mnie ponad wszelka watpliwosc to znaczyloby ze tamto to nie milosc. wtedy nie ma skrupolow. ale jak sie tego dowiedziec? na pewno go o to nie zapytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilinando
dodam jeszcze ze jesli jest konkubinat, bez dzieciaków to już strata tych co sie nie zdecydowali na małżeństwo. Jak sie buduje dom na piasku to juz ich wina jak fala go podmyje. Forrmalizacja związku jaką jest małżeństwo i zalegalizowanie go w obliczu boga jest jak wybudowanie go na skale a przynajmniej podlozenie solidnych fundamentów. Jak jest konkubinat to juz problem tamtej ze nie chciala malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilinando
Olu, oleńko(piękne imię) widzisz, kobiety w walce mają trudniej niż meżczyzni ogólnie ale wy przecierz macie te swoje kobiece sposoby by dac do zrozumienia facetowi by wysyłać sygnały, faceci czesto na te sygnały czekają i wtedy przystępują do ataku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrywhite
kilinando --> wow, mysle ze jesli masz juz zone to mozesz spac spokojnie !!! Na pewno nikt juz ci zonki nie podbierze, bo chroni ja plaszcz antykochankowy w postaci obraczki, buahaha :O Gorzej, jesli ktos nie podziela twojej wizji na moralnosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilinando
Jestem kawalerem moze nie uchroni ale na pewno pewna bariere daje a w polaczeniu z miloscia duza barierę. Malżeństwo daje większe zaufanie do siebie+milosc też. Obrącza jest pewnym płaszczem antykochankowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysl zastanow sie
rob co chcesz albo przegrasz albo zdobedziesz, facet gdyby nie chcial to by nie wysylal takich sygnalkow, zreszta ty smam lepiej wiesz co i jak wyglada my tu tylko przy monitorkach siedzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja cie rozumiem
sama jestem w podobnej sytuacji, tzn zakochałam się w facecie, który jest w kilkuletnim związku z dziewczyną, nawet razem mieszkają i planują ślub za rok. jednak ja postawiłam sprawę jasno: nie pakuję się w to i kropka. on mnie cały czas uwodzi, zaczepia, zaprasza na wspólne wyjazdy, dzwoni itd. chociaż mi trudno, to pozostaję nieugięta, martwię się, że po kilku latach to ja mogłabym stać się mu obojętna tak jak teraz ta dziewczyna. prawda jest taka, że gdyby mu na prawdę na mnie zalezało, to już dawno by ją zostawił. jestem dla niego miła i to wszystko. może powinnam walczyć, dać mu do zrozumienia, że też jestem zainteresowana? nie umiem teraz podjać decyzji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana olka
ale jeszcze pojawia sie jedna kwestia. onjest znia juz bardzo dlugo, kto rzucilby dziewczyne z ktora laczy go tak wiele, wspolne mieszkanie, wakacje, wspolny samochod, na rzecz dziewczyny zktora jakby nie patrzec moze nic nie wyniknac na dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem.....
Twoje argumenty autorko są wybacz, dziecinne. Ty chcesz tego zajętego faceta ponad wszystko argumentując swoje zachowanie stanem zakochania. On też kocha swoją dziewczynę. Jest mu niezręcznie powiedzieć Ci wprost, że lepiej dla Ciebie byłoby gdybyś poszukała kogoś poza pracą. W którymś momencie, rzeczywiście może się zdarzyć, że pójdzie z Tobą do łóżka, ale jaką masz gwarancję, że będzie chciał z Tobą być. Ponadto skrzywdzisz dwie kochające się osoby, zniszczysz związek, który trwa 6 lat tylko dlatego, że ktoś Cię zauroczył. Postępujesz nieuczciwie, a to na pewno kiedyś się zemści. Znam to, też tak kiedyś zrobiłam. On wrócił do swojej dziewczyny, a ja mam mega doła. Żałosna sytuacja. Nigdy wcześniej nie przypuszczałam nawet, że tak to się skończy. Żałuję, że doszło do tego i chciałbym by nigdy to się nie wydarzyło. Nie mogę przestać myśleć o tym świństwie. Jestem w bardzo złym stanie psychicznym. Nie rób tego, proszę. Będziesz się czuła tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilinando
przyzwyczajenie to...ale tez spora rzecz do przeskoczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrywhite
kilinando --> sorry, ale chyba tylko w twojej glowie. Zwiazek to zwiazek zalegalizowany czy nie. Nie wiesz jakie plany ma chlopak z topicku i jego kobieta? Jak mozesz namawiac wiec autorke do odbicia faceta tylko na podstawie tego iz nie posiada on obraczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ej Ola
Nu nu nu! 😡 Tego Cię uczyłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana olka
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysl zastanow sie
zycie jest rozne kazdemu pisze swoj scenariusz niektorzy przed slubem sie rozstaja, niektorzy po, niektorzy po jakims tam chodzeniu inni po 3 tyg. :) sama zdecyduj narazie nie mysl za wiele bo przeslodzisz, pewnie zeby bylo fajnie gdyby ale to musi byc, a nie tylko byc w twojej glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilinando
plany to ja moge miec by poleciec na marsa pierwszym lotem zalogowym albo dokonac przewrotu w polsce i obwolac sie królem co nie znaczy ze ten plan dojdzie do skutku. Obrączka i małżeństwo i formalny związek to juz własnie nierozerwalny węzeł.(czasem sztucznie przecinany przez ludzi poprzez rozwód ale to zle jest) Dopuki nie bedzie slubu sobie mozna planowac i dopuki nie ma slubu moze sie plan zmienic z różnych powodów. Za ślubem odwrotu nie ma dla tego puki go nie ma jest możliwość działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrywhite
zakochana olka-- > dobrze ci tu radza "doswiadczone" kobiety. Mysle, ze wyolbrzymiarz jego zainteresoanie twoja osoba. Jestes zakochana, nie jestes w stanie myslec racjonalnie. Rozumiem, sama przez to przechodzilam. Ale wiem tez, ze wiele zalezy od ciebie. I jak sie chce, to mozna ograniczyc efekt "beznadziejnego zauroczenia" . Moze nie nakrecaj sie myslac caly czas o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARTW SIE O SIEBIE A NIE O JAKAś INNA ONA O CIEBIE MARTWIC SIE NIE BEDZIE..NAJWAZNIEJSZE JEST TWOJE SZCZESCIE A CO CIE OBCHODZI CZYJES?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana olka
nigdy bym nie pomyslala ze bede w takiej sytuacji, facet zajety to kumpel i nie ma mowy o niczym wiecej. ale serce nie sluga. pozyjemy zobaczymy. ale z drugiej strony, jesli nawet on wysyla sygnaly ze mu se podobam, to skad mam wiedziec czy on nie ma checi tylko na przygode ze mna? skad mam wiedziec ze moze chcialby cos wiecej? faceci, jak sie tego dowiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrywhite
kilinando --> widze, ze sie nie dogadam z toba. Szkoda klawiatury. Nie wazne. "Obrączka i małżeństwo i formalny związek to juz własnie nierozerwalny węzeł.(czasem sztucznie przecinany przez ludzi poprzez rozwód ale to zle jest)" Nie moze byc nierozerwalny, skoro istnieja rozwody??????!!!!!! Zaprzeczasz samemu sobie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrywhite
monik*--> Obys nie spotkala na swojej drodze osoby, ktora mysli podobnie... Zreszta, jakie szczescie?? Na razie jest mowa o zauroczeniu i najprawdopodobniej tylko ze strony autorki. Tak naprawde wszystko jest teraz w rekach faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilinando
co bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela - słyszałeś o tym barry? to że często rozdziela to fakt ale w obliczu boga związek małżeński trwa i ja się z tym faktem zgadzam on istnieje. Sztuczne przecięcie nie oznacza ze on nie istnieje. Bo to przecięcie nienaturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana olka
dobrze, powiem wam ale nie chcialam tego mowic na poczatku. niedawno doszlo miedzy nami do pocalunku. potem udawalismy ze nic sie nie stalo. bylo to na pracowniczej imprezie, troche wina i te sprawy. najgorsze ze my pracujemy w jednym pokoju, mamy biurka naprzeciw siebie. ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie jak ty
rżnie się w odbyt i nie pyta czy boli. ja bym cie przeleciał a później olał na całej linii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z obawą
No i juz jasność się stała, on czuje mięte do ciebie wiesz ze możesz działać. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana olka
ale no wlasnie,moze on ma tylko chec na przygode. ale jestem w rozterce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilinando ma racji dużo..Małżeństwo to już jest coś znacznie więcej niż tylko spotykanie się.. to już jest złożenie przysięgi miłości i wierności. Oczywiście, że nie powinnaś się pchać na siłę i robić wszystkiego, żeby tylko do Ciebie przyszedł, bo związek to związek, ale delikatnie możesz zabiegać o niego i sprawdzić jak sie sprawy mają.. skoro tak go kochasz strasznie :) Ale mi się wydaje, że raczej masz marne szanse.. te sygnały które on Ci wysła to prawdopodonie najzwyklejszy flirt :) a to że mu się podobasz.. hmm mężczyznom od wieków się kobiety podobały :P Jeśli oni już są 6 lat ze sobą tzn. że naprawdę między nimi uczucie jest :) A Ty nie powinnaś osądzać, że to przechodzony związek :) to kupa czasu.. kawał życia i jego i tej dziewczyny. Ale spróbować możesz.. jak się okaże, że do Ciebie lgnie tzn. że nie kocha swojej dziewczyny i w sumie tylko jej wyświadczysz przysługę.. prędzej czy później wyszedł by ten brak miłości.. no a jeśli nie wybierze Ciebie to sprawa jasna i powinnaś mu dać spokój :) Tobie wtedy też będzie lepiej, bo otrząśniesz się trochę :) No al to tylko moje zdanie :) Także walcz ale zachowaj w tym wszyskim umiar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrywhite
kilinando --> wiec jkaim prawem mozna dostac w szczegolnych przypadkach rozwod koscielny?? !! Na zawsze to na zawsze, nie prawda? A moze ten facet i jego dziewczyna sa niewierzacy? Wyczuwam u ciebie gleboka religijnosc z jednej strony, a z drugiej niesamowita hipokryzje. Wedlug ciebie moralnosc zalezy od papierkow i dokumentow? Gratuluje pogladow :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×