Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konkretnie zrozpaczona

jak zblizyc sie do faceta ktorego...

Polecane posty

Gość konkretnie zrozpaczona

....znam niedlugo, bo od jakiegos czasu rozmawialismy ze soba nie za czesto raczej radzko przez gadu, pozniej nasz kontakt sie rozwinal na spotkania czeste , czeste rozmowy...a jest tylko kumplem ...ktorego pommalu zaczynam kochac ;(((((((((((( niewie o tym bo sire boje ze zniszcze '' przyjazn'' miedzy nami ale boje sie tez ze kogos sobie znaudzie lbvo wroci do swojej bylej z ktora jakies 3 miechy temu zerwal ;((((((( pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19-dziewczyna
moze organizuj jakies wypady na impreze, wiesz, teoria ze teaniec zbliza jest chyba teoria czesto praktykowana i zwienczona nie rzadko sukcesem. mozesz dawac delikatne, ale podkreslam delikatne, ledwie zauwazalne sugestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkretnie zrozpaczona
no wlasnie w tym porblem..bo niezawsze ma czas baa nawet wogole..bo w tyg pracuje od rana do nocy wiec rozmiwamy na gg jak jest w pracy, w weekedn tez jest zajety druga praca a powiem ci ze 2-3 tyg mialam isc na impreze, ale plany mi sie pozmienialy on specjalnie przyjechal na nia napisal mi sms-y ze czeka na mnie i sie tam spotkalismy doszlo do malych pocalunkow w policzek..qrcze tyle ze to byl ostatni raz gdy sie widzielismy;((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19-dziewczyna
no to skoro on ma tak malo czas to moze byc problem... moze na poczatek pisz mu na gadu ze fajnie Ci sie z nim gada, ze jest fajnym facetem (nie uzywaj slowa kolega bo to byloby jednoznaczne ze wolisz sie kolegowac niz byc z". oczywiscie nie za duzo tych komlemmentow bo facet sie rozplynie i rozleniwi. czekaj na jego ruch. na dobranoc pisz mu chociaz pare slow(wiesz ze zyczysz kolorowych snow itp). nie rozpedzaj sie i nie zdradzaj swoich uczuc (no chyba ze on zacznie to wtedy bedziesz wiedziala ze mu tez zalezy). musisz go dobrze wyczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkretnie zrozpaczona
probuje działac delikatnie...nawte znalzlam maly pretekst do spotkanka...ostatnio pytal sie mnie o film na dvd wiec zalatwilam mu i chce na dniach wpasc po niego...niechce go w jakis sposob starcic gdyz dzieki jego osobie odzyskalam wiare , juz nieplacze, moge snualo popatrzec na faceta ,po 4-letnim zwiazku z moim bylym niejestm znim juz od 7 miechow gdyz mnie w chamski sposob zdradzil i klamal a pod koniec zwiazku nawet uzyl reki gdy sie dowiedzialam o zdradzie ;(9 bylam zalamana wpadlam zamknelam sie w sobie...wiec sama widzis raczkuje w temacie ''facet'' i dlatego boje sie kazdego ruchu gdyz boje sie ze strace /...on pozwolil mi sowja osoba odzyskac wiare , i pokazal ze moge od nowa poczuc motylki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkretnie zrozpaczona
Slicznie Ci dziekuje 19-dziewczyna za Twoje slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19-dziewczyna
no niestety, niekazdy facet jest facetem w pelnym i wlasciwym znaczeniu tego slowa. zdrady sie zdazaja, oby Ciebie (i mnie) nigdy nie spotkaly. skoro sobie tak konwersujecie, spotykacie sie od czasu do czasu, skoro on robil takie rzeczy ze pozwolil Ci odzyskac wiare ( w siebie, w ludzi itp) to moze i jemu ta cala wasza znajomosc nie jest obojetna. moze jest w takim samym punkcie jak Ty, ze chcialby ale sie boi. nie wiem co moge Ci wiecej doradzic. niemowil Ci nigdy np ze jestes ladna, inteligentna itp?wiesz komplementy?albo czy nie dal Ci kiedkolwiek jakiegos drobiazgu? bo moze takie gesty,jesli byly, swiadcza o jego zaangazowaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkretnie zrozpaczona
mowil mi ze jestem zajebista itd...mowil ze jestem wyjatkowa...nawet zastanawialismy sie czy nasze rozmowy sa flirtem czy sa takie zwykle...i stanelo na jednym ze ja mu powiedzialam ze niewiem jak to nazwac [bo balam sie jego reakcji] i on sie ze mna zgodzil..mysle ze dlatego bo tez sie bal ajk zareaguje .....wszytsko pomalu musez rozegrac , kazde slowo gest, chociaz boje sie ze cos powiem, czasem zdarza mi sie ze za bardzo sie owtieram, i odkrywam uczucia do niego ale od razu je chlodze ukazujac mu ze jest tylko kumplem, ...bo wlasnie boje suie jak zareaguje boje sie tego ze wszytsko zepsuje ;(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19-dziewczyna
a moze warto zaryzykowac? ja zaryzykowalam, jestesmy arzem juz ponad 1,5 roku. teraz nie jest zbyt dobrze, jak to u kazdego, ale nie zaluje, bo poznalam co to znaczy milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkretnie zrozpaczona
napewno warto zaryzykowac...ja zaryzykowalam nieraz, ostatnio i trawalo to 4 lata ale niezaluje niczego z tego zwiazku...teraz tez chce zaryzykowac , poczuc znow co to znaczy miłosc ale najlepiej ryzykowac delikatnie, niestawiac wszytsko na jedna karte przynajmniej narazie ...ale teraz pytanie jakdelikatnie działac bo sama juz niewiem ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkretnie zrozpaczona
w kazdym zwiazku zdarza sie kryzys, klotnie, chwile niepewnosci....ale zawsze trzeba pamietac o jednym zeby w takich chwilach patrzec na osobe jak na zachod słonca po dlugiej ciemnej nocy...ja tak zawsze robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwarjowana KAMA
poprostu musisz go uwodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×