Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ale się wkurzyłam

Czy przesadzam?

Polecane posty

Gość nienawidze mojego kochanka
bylas w takiej sytuacji? to nie udawaj mądrej nie szukam zwiazku ale namiastke tego :P wole byc sama bo moge robic co chce ,wychodzic gdzie chce i z kim mi sie podoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mulinka000
słuchaj, byłam w takim układzie, wprawdzie on był wolny, ale też sobie tłumaczyłam, że sam seks wystarczy i nic od niego nie chcę poz tym, że tak jest ok, bo ja nie muszę rezygnować z siebie. To jest wypieranie i okłamywanie siebie, bo każda kobieta marzy żeby ten co zostaje na godzinę, na jedną noc, został z czasem i na drugą, trzecią. Wydaje ci się, że masz kontrolę nad tym, a to g... prawda. Kiedyś pękniesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mulinka000
o\póki co zachłystujesz się wolnością, wolnym wyborem, a kiedyś zamarzysz żeby tego nie mieć, że zamiast tego wolisz być z NIM. Czekaj, kiedyś cię to dopadnie i przypomnisz sonbie moje słowa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mulinka000
udawaj szczęśliwą i wyzwoloną, udawaj. Ja i tak wiem, że nieraz płakałaś z powodu tej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze mojego kochanka
byc moze kiedys:) ale na razie jest mi dobrze ,nie chce zwiazku bo mnie niszczyły doslownie w zwiazku czuje sie zle ,nie atrakcyjnie jakos tak dziwnie, nie chce sie sprzeczac z Toba kto ma racje:) zastanawiam sie po co facetowi kochanka skoro ma dziewczyne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze mojego kochanka
jeszcze nie płakałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mulinka000
widzisz- sama mówisz "na razie". Ja też tak myslałam, dopóki byłam otumaniona feromonami, chemią.... a potem płacz i smutek i poczucie bycia zrobioną w balona....ale na szczęście szybko się pozbierałam.Jedno już wiem...seks bez zobowiązań nie dkla mnie.Sprawdziłam- to nie jest na mój poziom wrażliwoSci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze mojego kochanka
zacznasz mnie przerazac ja tez jestem raczej wrazliwa osoba,moze zakoncze to teraz ,bo pozniej bede cierpiec:) chociaz nic do niego nie czuje tylo "chemie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×