ostatnio poznałam fajnego chłopaka

jest bardzo inteligentny, ma poczucie humoru i jest nawet przystojny i co prawda jest wolny, ale kręci z moją koleżanką... chyba dam sobie spokój, bo chociaż mi się bardzo podoba, to jeszcze mogę bez niego żyć, a ona chyba już nie :D

Mój też jest z humorem, pomysłem, inteligencją i przystojny, słodki i kochany:) a te łocka, a głossssssssssss, ostatnio słuchałam:)

hmm, to nie jest taki typ faceta, który może mieć każdą.. przypuszczam, że nie narzeka na brak powodzenia, ale bez przesady... zresztą sama nie jestem pewna, czy on jest w ogóle mną zainteresowany :D jeśli nie, to nie będę stawać między nimi, bo po co? ostatecznie to nie jestem w nim zabujana, wiec po co mieszać? nie chce potem wysłuchiwac za uszami, że jestem wredna świnia, co odbiła faceta jakiejś zakochanej pannie

pozazdrościć :(((