dementia 1 Napisano Październik 6, 2006 Meczy mnie już to wszystko.Niedawno pytałam Was o rade dotycząca postinoru.w sumie to uważam że nie powinnam była mieć podejrzeń,ale pomyślałam sobie że jeśli zażyje postinor to nie będzie w ogóle stresu. Miły pan doktor zbadał mnie,przepisał postinor,polecił jasmin.i przepisał go(mam bardzo nieregularny okres).Wziął 40 złotych za wizyte,porozmawiał. Za postinor dałam 66 zł!!!Przed chwila zażyłam. Nie chcę kupować tych tabletek!!!!Nie chcę hormonów! :( One nie sa konieczne ;( tYm bardziej,że okazało się że moja błona dziewicza nie została przerwana...Nie chcę jeszcze współżyć....Wystarczy mi miłość francuska!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nanaka Napisano Październik 6, 2006 hm ile masz lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a wez dziewcyno Napisano Październik 6, 2006 jak nie chcesz to nie.. kazdy Ci na forum przeciez odradzał.. nie bierz postinoru przydadza Ci sie kiedy indziej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a wez dziewcyno Napisano Październik 6, 2006 wzielas wkoncu ten postinor czy nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach