dementia

Od około 10 dni trzyma mnie kaszel i osłabienie, ostatnie dni ledwo czuję zapachy. Ostatnie dwa dni więcej spałam, niż byłam na nogach. Pracuję na zleceniu i teoretycznie mam jutro być w pracy. Do lekarza się nie dodzwoniłam. Jak przechodziliście chorobę? Czy ktoś miał tak, że choroba dawała tylko objawy w postaci kaszlu i zupełnego braku energii?

E no bez przesady, pewnie nie szliby na chatę na pierwszym spotkaniu. Myślę, że przeszło mu zainteresowanie. Albo od początku było to tylko w nawiasie, bo i takich ludzi znam. Że chcą się niby spotkać, ale w praniu wychodzi, że to nie było tak na 100 % ustalone.

Też później o tym pomyślałam, dzięki.

Szczegóły wysłałam na priv. Ogólnie mówiąc - znał już wcześniej Polskę, mieszkał już tu lata temu.

Czemu mi się wyświetlił tak stary temat?

Bywasz tu jeszcze?

Podnoszę.

Powiem tak: zależy co facet lubi, co go kręci, czy fascynuje go nasz region. Ja mam to szczęście, że mój przyleciał do Polski. Wiedział, że mnie trudniej będzie znaleźć pracę, on pracuje też w branży, gdzie potrzeba ludzi i od razu miał kilka propozycji pracy. I ogólnie lubi Polskę, nasze zwyczaje, klimat. Niektóre koleżanki dziwiły się czemu nie w drugą stronę - że w ciepłym kraju na zachodzie życie musi być super i nie zastanawiałyby się nad wyjazdem. Ale ja bym się chyba na wyjazd nie odważyła. W IT spokojnie znajdzie pracę, pytanie czy podoba mu się Polska, nasz klimat. Czy ma tu znajomych. No i z rodzicami też problem, oni na stare lata pewnie nie są chętni na żadne zmiany.

Jedyne wyjście, to zamieszkać w jednym mieście. Wiem, co mówię.

30 to nie jest babcia! Ci negatywnie komentujący mają max 25 lat. Powiem tyle - zgodzę się co do mentalności Polaków, wiecznie niezadowolonych krytyków. Za zachodzie kobieta koło 30 to jest "dziewczyna", ludzie w tym wieku jeszcze się doszkalają, studiują, szukają drogi. Wielu jest singlami albo żyje w związkach bez ślubu. Nie ma presji rządu, by się rozmnażać.

Myślę, że powinnaś dać sobie z nim spokój. Jeśli nie masz potrzeb seksualnych to lepiej poszukać kogoś, kto do Ciebie będzie bardziej pasował. A i on może będzie szczęśliwszy z kimś, kto ma podobne potrzeby, jak on. Agresji i lęku nawet nie wiem jak skomentować, bo banie się kogoś, kto ma być dla Ciebie oparciem wskazuje na toksyczną relację.

Jak każdemu.

To teraz pewnie jest już Ewa 45. Czas zapierdziela...

Czy są tu jeszcze dawni użytkownicy? Z okolic 2010? -Lusesita -Perła -Ewa 33 - Pozdro600 -Jarek - PśP -Psychiczna Kafezdzira -Nowy w Mieście Mniej więcej takie nicki zapamiętałam