Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Verus

Nowy temat ze starego..Powiedz ktos mi cos madrego...

Polecane posty

Witam po kilku dniach..plakac mi sie chce..bo to takie podobne historyjki a nojgorsze jest to ,ze takie dziewczyny przez spoleczenstwo sa traktowane jak glupie nieuczuciowe suki,imprezowiczki rzadne seksu i wrazen.NIE JEST TAK.minelo te kilka dni a ja bardziej sie pograzam...I wiecie co wam powiem:mam cos z masochistki bo jestem z moim kochanaym,boje sie cos zrobic bo boje sie cierpien z tym zwiazanych,boje sie jego cierpienia a sama jakby dusze sie i napinam od srodka.Od wakacji chodzi mi po glowie cytat z Coelha,ale jakos nie moge go uskutecznic w podjeciu jakiejkolwiek decyzji.Oto on\"Moje serce obawia sie cierpien.Powiedz mu, ze strach przed cierpieniem jest straszniejszy niz samo cierpienie..\" Jedna z Pan napisala ,ze w nasze zwiazki wdarla sie rutyna i nuda czy co...Wez sie w garsc kolezanko..to takie modne sformulowanie w takich przypadkach taki tekst ,ktory zawsze slysze od troche glupio-madrych ludzi.Wybacz ale jak rutyna?skad wiesz czym sie zajmujemy,co robimy razem?Wlasnie to jest najgorsze: wiem,ze jesli zakoncze zwiazek moj chlopak nie bedzie sie ze mna kontaktowal a bolu i z cierpienia,z rzekomego upokorzenia itd...i wiem,ze gdybym wiedziala,ze po zerwaniu bedziemy serio przyslowiowymi przyjaciolmi,bedziemy sie spotykac codziennie,robic wszystkie fascynujace nas rzeczy razem,jesc razem chipsy ogladac filmy i chodzic z psem itd itp to bym sie nie wachala.To,ze cos wygaslo nie zmienia rownie faktu,ze oddalabym za niego zycie i caly dorobek mojej rodziny,ze jest dla mnie najwazniejszy,ze chce z nim robic wszstko co dotychczas i spedzac czas...lecz wszystko oprocz rzeczy typowych dla par....Kocham go najbardziej na swiecie,ale...kocham jak brata;(;(;(moje serce zalane jest lzami a z zalu wyrywa sie z piersi.Kocham CieXXXXXX:*Chce Twojego szczescia,prosze spotkaj kogos i lepiej zran mnie niz cierpiec masz Ty........!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo chodzi o to ,ze jestem w zwiazku ponad 3 lata i to ten pierwszy zwiazek i ze poraz kolejny mam \"Motylki w brzuchu\" przy innej osobie,rozmowie z nia itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widac,ze dzisiaj piatek i wszyscy imprezuja...chyba zaraz rowniez uderze zalac tzw palke:)No blagam napiszcie cos...pogadajcie ze mna,zrozumcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a co ma udawac
ja cie rozumiem..nie przeczytalam calego tylko ta druga wypowiedz i stwierzam ze cie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że mało
a ja stwierdzam, ze nudzisz niemiłosiernie :O rzuć go jak nie kochasz i po sprawie a nie rycz tu bo sama widzisz że nikogo to nie obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyluzuj dziewczyno
po co sie tak od razu spinać.Wykończysz się jak bedziesz sie przejmowac i stwarzac sobie problemy których w gruncie rzeczy nie ma,tkwia tylko w Tobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a co ma udawac
motylki beda przychodzic i idchodzic taka prwada...nie wiem napisz co bys chcial od nas uslyszec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w jakim grunice rzeczy?To jest 3 letni zwiazek budowany w milosci i pelnym oddaniu a nie dyskotekowa znajomosc z pobliskiej remizy...a jak kogos nie obchodzi to wypierdalac!wogole nie rozumiem po co pisac post pod tytulem:nikogo to nie obchodzi..albo,ze nie mam co robic...chyba ten kto to pisze nie ma co robic skoro wystawia posty na wogole nieinteresujacych topicach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że mało
spirdalaj 🖐️ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a co ma udawac
jak ktos ci pisze zebys go zostawila to piszesz ze to nie latwo...jak pisze zebys z nim zostala to piszesz ze sie wypalilo...kazda odpowiedz zla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a co ma udawac
motylki ma kazdy na poczatku znajomosci...jak go poznalas przeciez tez mialas.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ,ze mialam ale wydaje mi sie ze wiek 16 lat to troche za malo na pierwsza a raczej za malo na ostatnie motylki w brzuchu,,,,,moze ja nie dojrzalam i o to chodzi.Moze dojrzalosc polega na tym,ze jest sie gotowym na slub i rownoczesnie na to,ze tych motylkow juz nie poczujemy...Po prostu przyjecie tego z radoscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a co ma udawac
moze on czuje to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie.....on czuje,ze cos sie urywa i niby pol zartem pol serio mowi:Kochanie ja sie boje,ze ty mnie zostawisz\";(;( matkooooooooo jak mi sie chce plakac........zreszta placze caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×