Co sadzicie o parze ktora uprawa seks 2 razy w miesiacu?

Ja Ci współczuję ...

ja tak mam ... :o

niekturzy nie potrzebuja sexu,a pozatym to chyba normalne. teraz ludzie sa zapracowani.a sex to dla nich zaden relax,dziwie sie,ale tak niestety jest. Moja znajoma nie kochała się z mężem od dwuch lat ,to jest dopiero koszmar.Jest to młode małżeństwo z trujką dzieci.Ona gdy zaszła w ciąże z trzecim straciła kompletnie ochote na sex.Tzn myślę,że ochotę ma tylko boji się kolejnej wpadki.

gadulinkaXXL - niezgodzę się z tobą. pozatym sex, to nie produkcja dzieciaków.

wszystko jest u nas normalnie. za to kiedy to robimy jest suuuper. dziwie sie jak ktos mowi ze roibi to codziec czy 3 razy w ty

Są różne potrzeby, ale skoro wam to nieprzeszkadza ...

Głębokie wyrazy współczucia :o

Ja jestem ze swoim facetem już kilka lat i przyznam szczerze, że jest nam ze sobą dobrze, świetnie się rozumiemy, ale nie potrzebuję już tyle sexu, co nie oznacza, że w łóżku nam się nie układa, wręcz przeciwnie jest doskonale. Po 8 h pracy, marzę tylko o tym by wziąć prysznic i położyć się do łóżka. A na długi, namiętny seks, mam ochotę tylko w sobotę. Uprawiamy sex 3 razy w tygodniu, bo moj facet tak chce, gdyby to ode mnie zależało kochalibyśmy się tylko w soboty.

nie sa juz tak atrakcyjni dla siebie, rutyna wkradla sie w ich zycie, sa ogromnie zapracowani ... albo z 20 lat po slubie :D

nie mieszkam z facetem i często jest tak że kochamy się dwa razy w miesiącu... ale za to intensywnie :P rozumiem te pary...

Uważam że to jest spoko.

ano fakt, moga mieszkac w roznych miastach i widywac sie wlasnie z taka czestotliwoscia :D

Ja z moim facetem kocham się raz na miesiąć... I to też jakoś tak dla świetego spokoju... NIe wiem dlaczegoo nie mam ochoty na sex już... :(

a czy ktos widzial topik cos jak Kiedy zona lub maz nie maja ochoty na seks? czy juz go nie ma? fajny byl :)

Po wielu latach malzenstwa czesciej sie z jedna partnerka nie da, bo by w ogole nie stawal :p