Oto jaką dostałem zapłate za dobroć i poświęcenie

Człowieku, przecież to nie była dobroć i poświęcenie! Robiłes to wszystko bo zwietrzyłeś szansę w tym że kobitka została porzucona, a więc robiłeś to dla siebie a nie dla niej. Poza tym z tego co zrozumiałam nic ci nie obiecywała więc trwałeś w tym na własne życzenie. A skoro tak bardzo ją kochałes to powinieneś cieszyć się jej szczęściem i życzyć jej jak najlepiej a nie mieć pretensje że sobie kogos znalazła. Serce nie sługa!

do szcześcia było mi tylko potrzebne to aby ją koleś rzucił, zanim znowu sie pozbiera troche minie..... byłem przy niej bo wierzyłem, że zobaczy we mnie faceta na którego zawsze będzie mogła liczyć..... ale skoro jest masochistką i woli babiarzy jej brożka, ja już się w jej zyciu nie pojawie więcej..... Skoro juest tak tępa, że nie uczy się na swoich blędach to o czym my tu rozmawiamy...

nie zrozumialam = co to jest \"brozka\"? :P

? to człwiek taki jak ja Pocieszaliśmy się po rozstaniu z poprzednimi "wielkimi miłościami". Dbałam jak umiałam, dawałam co mogłam, wyciągnęłam z b. poważnych tarapatów. Jak się odwdzięczył? Wrócił do byłej tylko "zapomniał" mi powiedzieć. Wyszło przypadkiem. Szlag trafił plany, moje 10.000zł, które mu pożyczyłam (odkładałam pensję jadając u rodziny lub zupki w proszku), moje poczucie wartości i zaufanie do facetów. To jest szczyt frajerstwa - dawać.

lepszy babiarz, niz egoista robiacy z siebie cierpietnika :O Bo babiarz rzuci, poplacze i bedzie miala z glowy, a takiego to by jej jeszcze cale zycie przyszlo znosic :O

Ja byłem z dziewczyna przez rok - pomogłem zapomnieć jej o byłym, kochałem ją z całego serca a ona mnie tylko raniła.Wkońcu stwierdziła ze woli być wolna , ale że jest wdzięczna że jej pomogłem zapomniec o tamtym. Właściwie to wiem ze nadal o nim myśli... Woli być sama a ciągle widuję ją z różnymi facetami. To pdłe ze ja się męczyłem po to żeby inni mieli lepiej. A po 2 nawet się z nią nie kochałem bo nigdy nie było okazji a czesto bywało już gorąco. Po 2 gdy już taka okazja nadeszła to ona stwierdziła ze przeciez i tak już ze soba nie jesteśmy i nie będzie ryzykowac ciąży zemną.I nic nie było. A następny teraz będzie miał. Takie babki powinno się usypiać.

\" Po 2 gdy już taka okazja nadeszła to ona stwierdziła ze przeciez i tak już ze soba nie jesteśmy i nie będzie ryzykowac ciąży zemną\" powiedz, ze to nieprawda :):):) buhahahaha

Miałam dwóch takich \"przyjaciół\". Chcieli więcej niż mogłam im dać. Od tamtych historii nikt mi nie wmówi, że istnieje coś takiego jak przyjaźń damsko-męska. I tak jak napisałeś: faceci nie robią nic bez powodu czyli za darmo... :(

po prostu jej nie pociągałes i tyle:) Masz w sobie coś co ją odpycha albo jestes dla niej aseksualny :) Tak jak ten koleś co nie chciala z nim ciąży ryzykowac ;)

wystarczy żeby był trochę ładniejszy od diabła, ale zaradny i dobry. Natomiast kobieta, musi być trochę ładniejsza od babyJagi i w portfelu grosiwa miała :D

skoro za przyjaźń oczekujesz zapłaty !!! :O

po 1 ty nie byłeś frajerem - ty nim dalej jesteś