Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla_studentka

Sex w akademikach - jak to jest naprawde ?

Polecane posty

Gość przyszla_studentka

Jak to tak naprawde jest w tych akademikach ? Same orgie, zabawa, alkohol i malo nauki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOFFFM
balanga i malo nauki to sie zgadza, ale orgie to przesada. A chcesz tego, czy nie? bo przeciez mozesz z kilkoma kolezankami wynajac mieszkanie i robic, co wam sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywalec akademikow
ja nie mieszkam w akademiku ale mam tam wielu znajomych i czesto tam bywam wiec tak ha ha nie ma tam zwykle ani nauki ani picia alkoholu tylko jest takie nudne siedzenie, gadanie, sluchanie muzyki, dlubanie przy komputerze, czasami sa imprezy i wtedy jest alkohol, a jak ktos ma kolokwium albo egzamin to sie uczy a co do seksu hm kto to wie ale mysle ze nie ma latwo bo przeciez w kazdym pokoju mieszka wiele osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_studentka
ja nie chce, pytam z ciekawosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez czesto bywam
w akademcach i owszem, chlanie jest ostre, imprezy na okrągło, ale jednak ci ludzie zaliczaja kolokwia i zdaja egzaminy wiec kiedys uczyc sie muszą...a co do seksu to nic mi o tym nie wiadomo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee, to nieprawda. Zdarzają się sporadyczne przypadki, są takie imrezowe \"piętra\", na których seks i wóda rządzą. Ale przeważnie jest tak, że student wie kiedy jest czas na zabawę a kiedy na naukę. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po meczu telewizor
mój za okno wyrzucili , po za tym bez zmian :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w trakcie imprezy wyleciało płonące łóżko, Sylwester to był, parę minut po północy ... kolesie się tłumaczyli, że sztucznych ogni nie mieli, to podpalili łóżko :/ Co do imprez, alkoholu, nie ma co generalizować. Każdy zna siebie i swoje granice i możliwości. Ja sam nie mieszkałem w akademiku, ale kumple i koleżanki opowiadali, no i bywałem. Dobranoc wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podobnie: bywałam w akademikach, więc mogę stwierdzić, że alkohol i imprezy faktycznie, ale sexu niekoniecznie:) Miło wspominam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest tak źle!!!!Mieszkałam w akademiku przez cały okres studiów.Są imprezy,jest alkohol ale jak ktoś chce to się bawi a jak nie to się uczy!!Ale polecam akademik:tutaj można poznać nowych znajomych i nigdy nie jest nudno.Jeśli chodzi o sex to może i jest ale nie ma żadnych orgii.Życzę powodzonka na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty-student
Mnie studenciki naprawde wkurzaja. Generalnie NIC nie robia, czasem czegos sie tam ucza jak sie zbliza sesja, ale generalnie to przesiadauja w pubach, chleja i genralnie zachowuja sie jak idioci, majac sie rownoczesnie za lepszych od innych .. no bo to przeciez jest "jelita" spoleczenstwa (wedlug nich). Na kazdej manifestacji zatrzesienie studentow, wydaje mi sie ze ot tak, dla zasady, albo dla zadymy. Ci ludzie maja tak latwe zycie, wlasciwie zabawe, za pieniadze rodzicow - a w sumie zawsze najglosniej dra geby, jak to sie naokolo zle dzieje. No, moze - ale nie im. Ja rzucilem studia, gdy sie zorientowalem ze tak naprawde one niczemu nie sluza. Polegaja glownie na wlazeniu w dupe roznym niedowartosciowanym profesorkom, docentom itp. A najwikszym idiotow i bezwartosciowych ludzi - spotkalem wlasnie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makaron świderki
głupie gadanie gadanie, uproszczone myślenie. Tak świat to moze widziec kilkuletni Jaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkałam kiedyś
i mile wspominam tamte czasy, poznałam wielu ciekawych ludzi. Tak jak i wszędzie jest czas na naukę jest czas i na imprezy. Przed sesja nauka po imprezy ale o orgiach nic mi nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty-student
Nie ma jak wojo! Tam można użyć życia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może trochę nie na temat ale uważam, ze zwykły seks jest przereklamowany, warto spróbować czegoś nowego np seks telefonu... Moje pożycie erotyczne ożywiły dziewcyzny z http://seks-telefon24.pl/ tylko się nie śmiejcie, tego najpierw trzeba spróbować a dopiero potem oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ktoś ma ochotę na wirtualny seks? Jestem Ilonka, moją fotkę znajdziesz na http://ero.co.pl/ jestem nimfomanką bez żadnych zachamowań. chciałabym poznać kogoś na weekendowe przygody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×